ACdeusz
/ 217.113.228.* / 2011-10-10 14:38
Pan Krzysztof Bielecki już w dniu wyborów korzystał z okazji, gdy podsunięto mu mikrofon,
by oswajać wyborców z pewnymi słowami i cyframi.
Opowiadał mianowicie jakie to straszne "c i ę c i a" w swerze budżetowej a więc w również
w płacach, emeryturach, szeroko pojętym socjalu, lecznictwie itd. dokonują lub będą musiały to zrobić takie państwa jak Grecja, Hiszpania, Włochy...
Padały cyfry 60%, 40%. )))))
Czuć było że wyraźnie zbliża się moment ogłoszenia kolejnego sukcesu,
genialnego rządu Tuska.
Pewnie genialny rząd zaproponuje cięcia w wysokości może w wysokości 10%
a nie tak dużo jak te brzydkie państwa.
Analitycy pewnie spodziewać się będą 15%. )))))).
W Brukseli piać będą z zachwytu ! ))))).