D.
/ 84.10.8.* / 2016-01-12 18:46
Diesel zimą warto kupować w jednej z sieci, która jako jedyna oferuje wariant arktyczny NIE ZAWIERAJĄCY biokomponentów. Benzynę cały rok oraz diesel poza porą zimową najlepiej kupować tam, gdzie najtaniej, jeśli wiemy, że na danej stacji właściciel nie oszukuje (tak na jakości jak i na ilości) - zwykle dowiedzieć się tego nie trudno dla stacji w mieście, w którym mieszkamy. Jeśli trzeba tankować poza swoim miastem, to niestety pozostaje tylko kwestia tego, któremu koncernowi chcemy zaufać (sam ze swojej strony wybieram stacje dowolnego koncernu, ale nie franczyzowe).
Warto zauważyć, że właściciele stacji aktualnie częściej oszukują na ilości paliwa, niż na jego jakości. Jakość jest kontrolowana, jak tylko pierwszy klient po problemach z nowym paliwem zgłosi podejrzenie oszustwa... a oszustwo polegające na wlewaniu kilku % mniej, niż ktoś płaci zwykle pozostaje niezauważone. Polecam testowanie kolejnych stacji w swoim mieście tankując zawsze na tym samym dystrybutorze "do pierwszego odbicia" i sprawdzanie, czy wskazania komputera w samochodzie zgadzają się z ilością przejechanych kilometrów i ilością zatankowanego paliwa (uwaga: wskaźniki spalania w samochodach też oszukują, ale ich oszustwo nie będzie się zmieniało w zależności od stacji). Po kilku próbach na jednej stacji czas na kolejną (pierwszy wynik nie jest miarodajny, gdyż może wynikać, a tego, że na innym dystrybutorze w innym momencie następuje "odbicie"). Warto tak przetestować kilka stacji znajdujących się w pobliżu domu, ewentualnie przy drodze dom-praca i wybrać taką, której można ufać.