Panika - koniec przeceny, czy początek czegoś większego?
Money.pl
/ 2008-01-22 10:00
jarosz
/ 83.12.24.* / 2008-01-22 19:19
Jutro 3% na zielono na w20
2008
/ 2008-01-22 10:03
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
a w drugiej, jeszcze większej, dziennikarz stwierdza, że specjaliści nie potrafią powiedzieć, kiedy zakończy się przecena
panie "specjalisto" ,a pan kiedykolwiek to potrafil ??
wybitny laik
/ 157.25.157.* / 2008-01-22 16:00
Panie 2008, daj spokój. Czytaj uważnie i nie licz na to, że słowa staną się ciałem. P.K. to jeden z nielicznych co gada i pisze z sensem. Nie zawsze ma rację, ale kto ma?
Jak wtopiłeś to się nie emocjonuj tylko pomyśl, that's life. Okazje do kupowania niebawem się pojawią.
słuchacz
/ 79.184.43.* / 2008-01-22 14:26
Jest wiele komentarzy specjalistów z których nic nie wynika, najgorszym komentarzem był wczorajszy z TVN CNBC niejakiego Skrzypka - prezesa, powinien Balcerowiczowi wyczyścić buty.
12345678
/ 91.90.116.* / 2008-01-22 10:00
pozostawiam bez komentarza :)
czyli nic tylko kupować. Ci silniejsi psychicznie to robią - reszta dołuje rynek... ;)
demokrta qwe
/ 212.14.30.* / 2008-01-22 12:29
silni psychicznie spokojnie czekają.Nie będzie gwałtownego odbicia więc nie ma się co spieszyć z kupowaniem.
Artur70
/ 2008-01-22 14:16
/
Tysiącznik na forum
Obawiam się, ze paniki to jeszcze nie ma. Panika przed nami. I wtedy będzie czas na zakupy...
Bilunia
/ 83.20.25.* / 2008-01-22 15:16
W tej opinii jesteśmy zgodni.
Wig20 ~~ 1875 pkt. - na zakupy??
wybitny laik
/ 157.25.157.* / 2008-01-22 16:03
Tak nisko? Nie wierzę. Ile można panikować? Panika też się robi nudna.
Artur70
/ 2008-01-22 16:44
/
Tysiącznik na forum
Skoro tak, to znaczy, że jeszcze to nie koniec. Podczas ostatnich spadków nie było jeszcze paniki... Potrzebna jeszcze panika na WIG'u 20.
Dno jeszcze nie osiągnięte. Niestety takie mam wrażenie.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.