Forum Forum dla firmDotacje

Panika w Irlandii. Celtycki tygrys stracił pazury

Panika w Irlandii. Celtycki tygrys stracił pazury

Wyświetlaj:
acomitam / 83.11.108.* / 2009-01-14 06:37
Gdyby państwa trzymały z dala swoje łapki od gospodarki kryzysy byłyby może i głębokie, ale krótkie i bez dramatycznych konsekwencji. Efektem zaś gmerania polityków i urzędników w ekonomii są: nieefektywne i źle ukierunkowane inwestycje, zadłużenie państwa zagrażające jego ekonomicznym podstawom, permanentne kryzysy w oświacie, służbie zdrowia, systemach emerytalnych, ociężałość gospodarcza uniemożliwiająca szybkie reagowanie. To wszystko razem prowadzi do długotrwałego i wyniszczającego wszystkich kryzysu nie tylko ekonomicznego, ale także społecznego. Widać tutaj, że nawet drobne dawki socjalizmu kumulują się w organizmie jak trucizna i wcześniej czy później zamanifestują swoja obecność. Najlepszym, niestety nie pouczającym, przykładem fatalnego wpływu państwa na gospodarkę jest historia Wielkiego Kryzysu z lat 90.
My również wcześniej czy później odczujemy zatruwający wpływ ręcznego sterowania inwestycjami w naszym kraju przez urzędników i tzw. fundusze celowe i infrastrukturalne Unii Europejskiej. Wygląda to bowiem tak, że najpierw zabiera się ludziom pieniądze w podatkach, a następnie daje (ich część oczywiście) urzędnikom, którzy mają decydować o kierunkach inwestycji. Przecież to jest chora sytuacja.
wicio / 130.230.50.* / 2009-01-13 15:16
Na dzisiaj jest tak ze Polska ekonomia jest w rewelacyjnym stanie w stosunku do bylych tygrysow. Ale oczywiscie wszyscy wpadaja teraz w doly i dolki, przed tym nikt sie nie uchroni.
guiness / 77.79.222.* / 2009-01-13 12:36
...dobrze wykształcone społeczeństwo - a to dobre ;)
To sa cudowni ludzie, ale na pewno nie wykształceni!
Hej / 130.60.28.* / 2009-01-13 11:56
I rzeczywiscie wyglada na to, ze Tusk mowil prawde. Wszystko wsklazuje na to, ze zrobi on z Polski druga Irlandie: duzo dlugow, brak koncepcji dalszego rozwoju, przyjazd Polakow z Wysp do "polskiego raju" itp.
parasol69 / 83.17.135.* / 2009-01-14 11:26
o jakich długach mówisz ? a co do "braku koncepcji dalszego rozwoju" to przypomina mi to retorykę głownego oponenta PO
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-13 11:25
Trawestując słowa premiera można już powiedzieć, że "Irlandczycy zasłużyli na drugą Polskę":)))
wolny człowiek / 83.27.14.* / 2009-01-13 10:55
Jeszcze rok temu tygrys, dzisiaj kundel z podwiniętym ogonem. Czy te wszystkie wskaźniki, audyty,analizy, prognozy analityków są cokolwiek warte? Przecież to wirtualne pieniądze, lipne audyty i zasłona dymna nad piramidą, która i tak runie. Mam na myśli system finansowy kapitalizmu ostatnich kilkudziesięciu lat. Czas powrócić do realnej gospodarki, która wytwarza konkretne produkty, tyle że wówczas nie będzie fajerwerków na giełdach i milionowych premii dla "kreatywnych" finansistów.
cobithree / 2009-01-13 11:34
WG mnie kapitalizm jest katalizatorem rozwoju i to bardzo konkretnym.
Właśnie ostatnie kilkadziesiąt lat nam to pokazało, a jego jedyną poważną wadą jest podatność na kryzysy. No chyba że ktoś uważa za wadę to, że średnio chroni ludzi, którym się nie chce..
Kwachs / 89.74.170.* / 2009-01-13 14:51
Ludzie, którym się nie chce, są znacznie lepiej chronieni kapitalizmie, niż w sojalizmie. Bezrobotny w Irlandii ma mieszkanie, samochód i je estetyczne zakupy z supermarketu oglądając DVD. W socjalizmie, człowiek, któremu się nie chce, przymiera głodem. Za to nowoczesny kapitalizm wylansował na szczyty ludzi, którym się chce przede wszsytkim innych okantować, nabrać, wyrolować. Dał takim cwaniaczynom wspaniałe szanse na to, żeby zdobyć bogactwo o jakim się salomonom nie śniło. W nowoczesnym kapitalizmie, nie ci dochodzą do bogactwa, którzy coś dają swoją pracą, kreatywnością, wiedzą itp. innym, tylko Ci, którzy znaleźli sposób na to, jak zrobić przekręt.
cobithree / 2009-01-13 17:03
Pieprzysz i tyle. Znam kilka osób, które mimo młodego wieku coś osiągnęły zaczynając od niczego i żadna z nich nie zrobiła przekrętu. Co rozumiesz przez przekręt?
Ktoś wziął kredyt i się wybił? Ktoś go nie oddał? Ktoś kogoś okantował i sprzedał bubel? A w socjaliźmie by tak nie było? Wyjaśnij mi proszę o jakim przekręcie mówisz?
A może przekręt to wszystko oprócz minimum 40h pracy w tygodniu dla czyjejś firmy?
Na tym polega wolność, masz pomysł to go realizujesz i nie ma tu żadnego przekrętu.
A jeśli chodzi o świat finansów, jeśli to właśnie to uważasz za przekręt, to widzisz, że właśnie teraz to on najbardziej na tym cierpi.
Sard / 83.24.65.* / 2009-01-13 10:39
Kryzys budżetowy w Irlandii? Wiadomo było o nim od przynajmniej paru lat, że tak się stanie. Średnia pensja nauczyciela - około 750 euro tygodniowo; średnia pensja policjanta - 1200 euro tygodniowo (z nadgodzinami). Oczywiście wszystko brutto. Praca w administracji publicznej czy ogólnie budżetówce jest baaardzo opłacalna, natomiast wydajność Irlandczyków jest, delikatnie mówiąc średnia.

Jak jeszcze UE zlikwidowałaby dopłaty na rolnictwo to Irlandia szybciutko cofa się do lat 70-tych.
edeq / 213.158.199.* / 2009-01-13 09:23
Dlaczego Polskę omija kryzys? Gospodarki na zachodzie i wschodzie Europy popadają w recesję, a w Polsce cały czas wzrost "wskaźników". Dług publiczny mamy zbliżony do innych krajów, tak jak deficyt handlowy, poziom rezerw, a jednak nic nie wskazuje na zbliżającą się recesję. Jak to jest możliwe?
rozwado / 2009-01-13 13:38 / Tysiącznik na forum
Problemy zaczely sie od bankow. Polskie banki nie kupowaly toksycznych aktywow, choc nie ustrzegly sie od fatalnych inwestycji w nieruchomosci. Mysle, ze malo wiemy o Polsce, malo jest krajow o tak nieprzejrzystej gospodarce. Nikt nie wie, co robia nasze banki. TFI sa skandalicznie tajemnicze. Nie wiadomo co kupuja, co sprzedaja, i nikt ich nie pilnuje. Moze chroni nas tajemnica, ale to nie wystarczy dla zagranicznych inwestorow.
piotr-Gdynia / 62.231.40.* / 2009-01-13 10:11
Bo w Polsce jest wiecej do zrobienia. Jezeli postawisz elektrownie w slabo rozwinietym zacofanym kraju mozesz liczyc na duzy wzrost PKB - oczywiscie nie mam na mysli Polski - bo pod wieloma wzgledami jestesmy lepsi od malutkiej Irlandii. Po prostu na zachodzie jest bardzo duze nasycenie inwestycjami i zapasy musza stopniec, aby gospodarka ruszyla. Chociaz nie sadze, aby w tym roku nasz polski PKB byl na plusie. Ale z drugiej strony im wiekszy dolek w recesji tym pozniej wieksze odbicie i kto pierwszy wchodzi w recesje pierwszy z niej wyjdzie - patrzmy zatem na USA...
edeq / 213.158.199.* / 2009-01-13 10:43
gospodarki Białorusi, Łotwy, Ukrainy, Węgier trudno nazwać nasyconymi, a popadły w sporą recesję...
srebrnooka / 2009-01-13 11:27
Polska ma większy potencjał od tych wymienionych i jeżeli chodzi o Białoruś, Ukrainę to nie jesteśmy już w takim stopniu jak one uprzemysłowieni (większy udział usług) a przemysł pada pierwszy, jeśli chodzi o Węgry to one mają kłopoty już od kilku ładnych lat a światowe spowolnienie w tym przypadku działa jak hasło dobijmy kulawego konia. Łotwa jest tak mała że każdy podmuch wiatru będzie ją rzucał w danym kierunku, był wzrost płynęła do przodu jest spadek cofa się.
Poza tym bądźmy szczery do Polski też to dojdzie, ale póki co możemy korzystać ze swoich atutów, czyli najnowocześniejsze fabryki na świecie a przynajmniej w Europie, niskie koszty pracy w porównani z zachodem Europy, i słaba złotówka która zwiększa potencjalny zwrot z inwestycji i w oczach zachodnich koncernów znacznie je potania
piotr-Gdynia / 62.231.40.* / 2009-01-13 11:52
OK. Patrze na to wszystko z Irlandii, ale calkiem niedawno jeszcze pracowalem w Polsce. Dokladnie masz racje. To sa male kraje i bardzo zalezne. Irlandia tez jest mala i bardzo czula. Tutaj szeroko dyskutuje sie o ucieczce Della do Polski i czy to oznacze ze pensje w Irlandii musza byc mniejsze. Z pewnoscia bardzo duzym problemem Irlandii sa wysokie pensje w publicznym sektorze i socjal, do ktorego sie przyzwyczaili. A w Polsce juz jest recesja - przemysl motoryzacyjny stal przez okrez swiateczny - nie chce byc prorokiem ale najblizsze dane GUS co do produkcji - beda dla wszystkich szokiem a i tak mysle ze najgorsze przed Polska - minie z rok zanim firmy zaczna inwestowac - jesli im na to banki pozwola...
morielf / 2009-01-13 11:50 / portfel / Bywalec forum
Z tym dobroczynnym wpływem słabej złotówki bym nie przesadzał.
Inwestorom może się to opłacać, ale każdy inwestor wie, że tak jak szybko poszła złotówka w dól, tak szybko może pójść w górę, tymbardziej jeżeli faktycznie będzie się tu więcej inwestowało.
Natomiast nasze firmy już więcej płacą za gaz, teraz podwyżka paliwa i ciekawe czego jeszcze.
Ostatnio też pisali, że nasz eksport jest w 70% uzależniony od sprawadzanych z zagranicy towarów, więc trudno tu oczekiwać czegoś dobrego dla naszej gospodarki, poza tym że ludziom pośrednio obniżą się płace.
Co do krajów nadbałtyckich to teraz płacą cenę za szybki wzrost, przede wszystkim wzrost płac. Tak jak mieli rok - dwa lata temu wzrost PKB rzędu 10%, tak teraz maja inflację tego rzędu.
aaa345 / 86.26.88.* / 2009-01-13 11:38
Jak byscie na zauwazyli w Polsce mamy spadek wskaznikow... wzrost PKB coraz mniejszy, bezrobocie coraz wieksze, produkcja coraz mniejsza, eksport coraz mniejszy, stopy coraz mniejsze co nie jest oznaka rozwoju gospodarczego.....
morielf / 2009-01-13 12:05 / portfel / Bywalec forum
To normalne. Wg danych NBP Polska zwiększyła swoje zadłużenie zagraniczne o prawie 130 mld USD od 2005 roku. Nasze PKB wg szacunków IMF za rok 2008 to 669 mld USD.
Czyli na rok pożyczyliśmy średnio 43 mld USD, co daje jakieś 6-7% naszego PKB.
A teraz koniec pożyczania...

Najnowsze wpisy