Forum Forum inwestycyjneForex

Pawlak: Złoty za silny na ERM II

Pawlak: Złoty za silny na ERM II

Money.pl / 2008-03-27 14:52
Komentarze do wiadomości: Pawlak: Złoty za silny na ERM II.
Wyświetlaj:
Abba / 213.238.78.* / 2009-01-23 21:59
Czy 10 zł. za EURO będzie ok? czy to jeszcze jednak za niski kurs?
sfgd / 195.140.236.* / 2008-03-31 09:42
No ciekawe podejście ministra kochanego.
Złotówka mu za silna do wejścia do euro...
Ciekawe w jakich firmach eksportujących ma udziały...
Tylko nie bieże po uwagę że niski kurs złotówki przy wejściu do strefy euro spowoduje że szaraczki ciułacze znowu dostaną po głowie... i za oszczędności całego życia będą mogli kupić sobie nic. A i pensje jakby inaczej będą wyglądać na tle uni niż dziś.... Ale co tam eksport będzie rósł....
Zresztą nie ma znaczenia - jak nie minister to unia zadba by kurs złotego w dniu wejścia był niski, wielkich nakladów nie trzeba by to zrobić....
cnfgn / 195.140.236.* / 2008-03-31 09:44
;-)))) J&S kary już nie ma to i premier się pewnie o przyszłość nie musi martwić.
fgw456ysreawr4wr / 86.158.78.* / 2008-03-29 08:39
anglicy jak zwykle przechytrzyli polaczków, spowodowali wzmocnienie zlotowki bo wczesniej setki miliardow funtow poinwestowali w nasza walute a gdy dojdzie do punktu krytycznego np 4zl to zaczná masowo kupowac funty co spowoduje ze zarobiá spokojnie blisko 100% z tego co mieli np koles mial pare lat temu 100 000 funtow i kupil sobie za to 600 000 zl powiedzmy kurs byl 1funt = 6zl i wsadzil to na lokate powiedzmy 6% i sobie czeka 4 lata az kurs 1funt=3zlote likwiduje lokaty i szybciutko kupuje funty ! ile zarobil ? proste odliczajac podatki po zamianie kasy na funty ma on w takim wypadku na oko jakies 230 000 funtow a mial 100 000 oczywiscie mogl ta kase inwestowac na gieldzie czy w funduszach czy gdziekolwiek, jaki z tego wyplynie moral dla rodzimej waluty ? stosunek funt - zloty wroci do poziomu 1funt=7zlotych
wantok1 / 83.26.103.* / 2008-03-29 18:48
Wiekszosc piszacych komentarze to kompletne kretyny, pelne pogardy dla wlasnego kraju, rodakow i samych siebie. Powyzsze uwagi sa prymitywne, bledne merytorycznie i zenujace . Pokazuja nienawisc do wszystkiego i wszystkich.
Jesli autor jest taki biegly w miedzynarodowych operacjach walutowych, to czemu nie kupuje teraz US$. Kurs kantorowy wynosi obecnie ca US$ 1= PLN 2.20. Juz za kilka miesiecy bedzie nowy prezydent USA, co juz spowoduje wzrost wartosci dolara. Jesli do tego wojna w Iraku zostanie ograniczona, lub moze zakonczona, (wydatki 1 miliard US$/dziennie) to dolar wzrosnie. Mozna oczekiwac ponownie US$1=PLN4
sceptyk / 2008-03-27 20:31 / Tysiącznik na forum
Oho!
Obszarnik Waldemar Inżynier Premier Pawlak zna się również na kursach walutowych!
On zaczyna przeganiać wszech-geniusza naszych czasów Al'a Gore'a, a może nawet i samego BoLecha Wałęsę.
wantok1 / 83.26.103.* / 2008-03-29 18:49
Wiekszosc piszacych komentarze to kompletne kretyny, pelne pogardy dla wlasnego kraju, rodakow i samych siebie. Powyzsze uwagi sa prymitywne, bledne merytorycznie i zenujace . Pokazuja nienawisc do wszystkiego i wszystkich.
andowc / 83.30.105.* / 2008-03-27 16:37
- Z punktu widzenia produkcji i eksportu, słabszy kurs złotego w momencie wymiany byłby lepszy - dodał.
A co premier produkuje i eksportuje, że mu silny złoty szkodzi?
Pewnie swoje głupoty.
arch / 2008-03-27 18:17 / Tysiącznik na forum
Zastanawiam się przy jakim kursie eksporterzy zaczną bankrutować i zwalniać pracowników ?

Josefa Ackermanna, prezesa Deutsche Banku.
- Nie wierzę już w samouzdrawiającą się moc rynku - powiedział we Frankfurcie. » 25.03.2008
marek757575 / 88.66.254.* / 2008-03-27 16:20
jakie dokladnie czynniki beda wplywac na wycene euro w momencie przystapienia PL w unii monetarnej, pytam, poniewaz z tego co widzie euro za 2 lata bedzie koszlowalo 2-2,50zl, a po takim kursie pewnie nie wejdziemy do strafy euro z racji niezbyt imponujacej gospodarki, duzej ilosci euro w PL spowodowanej glownie za sprawa unijnych dotacji i polskich emigrantow
pisowiec / 83.15.89.* / 2008-03-27 14:52
"Z punktu widzenia produkcji i eksportu, słabszy kurs złotego w momencie wymiany byłby lepszy - dodał. " Ale z punktu widzenia szarego obywatela dokładnie odwrotnie.
bimo / 83.23.52.* / 2008-03-27 16:54
I to sie mylisz czlowieku, z punktu widzenia szarego obywatela slabszy zloty lepszy jest tylko przez krotki okres, jak polski export dostanie mocnej zadyszki to szaremu obywatelowi nie bedzie robilo to wiekszej roznicy czy nasza waluta jest silna czy nie, bo i tak nie bedzie mial czego wymieniac jak roboty miec nie bedzie!!!!!!!!! PAŃSTWO ZARABIA NA EXPORCIE - jak export nie idzie gospodarka tez puchnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pajchiwo / 2008-03-27 20:01 / Tysiącznik na forum
Może kolega ma na myśli sytuację umacniania się złotego w stosunku do dolara i powiązane z tym rozliczenia importowe - na przykład ropy, której podwyżki o ponad 50% właściwie nas (jeszcze) nie dotknęły.
erty / 147.91.12.* / 2008-03-27 16:09
Gorzej jak ten szary obywatel zarabia w strefie euro ;)
xD / 89.200.165.* / 2008-03-29 15:47
Jezeli ktoś do nas coś eksportuje to dla nas jest lepiej przypuśćmy cena mercedesa 100.000 Euro x super kurs euro np. 2,75 daje nam 275.000 zł zamiast np. 350.000 zł taka prawda wiec ja uwazam ze większosć rzeczy które kupujemy w domach sprzet etc. to rzeczy z importu wiec powinnismy czekac na umocnienie sie złotowki i wchodzenie w strefe Euro ;]
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy