Po rozwodzie 20 lat temu z bylo zona uzgonilismy ze mieszkaie jest jej a garaz jest moj.Za ten garaz placilem caly czas czysz.Gdy czynsz byl juz bardzo wysoki postaowilem kupic garaz/jak zawieralem umowe i urzedem panstwowym gdy budowalem garaz bylo napisane ze garaz wybuduje ze srodkow wlasnych a po 10 latach garaz przechodzi na skarb panstwa a ja moga go uzytkowac/.Na tej podstawie zwrocilem sie do urzedu o kupno garazu.Po lekkich oporach garaz zostal mi sprzedany.Moja ex po trzech latach o kupna garazu podala mie do prokuratora ,ze oszukalem panstwo skladajac falszywe oswiadczenie.Ze wzgledo na mala szkodliwosc spoleczna dostalem rok w zawieszeniu.Teraz wystapila do sadu o wpisanie jej do ksiegi wieczystej jako wspolwlascicielki.Po pierwszej rozprawie sad postanowil zwrocic sie do urzedo miasta z zapytaniem.Teraz pytanie czy moge podarowac garaz mojej aktualnej zonie wtedy ja nie bede wlascicielem tylko ona.No ja jako wlasciciel chyba< moge to zrobic. I jak to wyglada prawnie.Prosze o pomoc sprawa jest bardzo pilna.