Błażej
/ 83.6.245.* / 2006-04-02 14:52
W kwesti merytorycznej tak, chociaz sytuacja na rynku Polskim diametralnie się zmienia, z dnia nadzień. A infrastruktura natężenia lingwistycznego zależnie od danych przykładów na przełomie ostatnich kilkunastu lat. Co dowodzi o częstej weryfikacji w miastach do 50 000 mieszkańców, choć nie jest to reguła. Ostatnie orzeczenia MPiPS nie były zgodne co do sposobu nakładania rozbieżności zbieżnych, aczkolwiek PiS ma odmienne zdanie. Nie jestem zwolennikiem Daszyńskiego.