Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Pięć pomysłów na Stadion Narodowy

Pięć pomysłów na Stadion Narodowy

Money.pl / 2007-10-30 08:22
Komentarze do wiadomości: Pięć pomysłów na Stadion Narodowy.
Wyświetlaj:
BOBOAND / 2007-11-04 12:20
WARSZAWIACY, mieszkańcy Warszawy, kibice piłkarscy i sympatycy sportu !!!





Ratujmy EURO’2012, przed Michałem Borowskim !!!



Czytając wywiad z Michałem Borowskim zamieszczonym w Życiu Warszawy pod tytułem „Chorzów już może się cieszyć z meczu otwarcia Euro” , w ostatnich dniach października 2007r. oraz parę razy już w listopadzie, zadaję sobie pytanie, w raz z internautami, z kim mamy do czynienia, co to za człowiek ??? cytuję;

„pajac, cynik, łapówkarz, buc, cudotwórca, szyderca”,

myślę ze wystarczy wymienianie tych zalet. Człowiek, jak mówi urodzony w Warszawie, co dla niej zrobił pożytecznego ??

Ostatnio rządowy koordynator ds. EURO’2012, oby jak najkrócej. Szczerze mówiąc nie przeczytałem choćby jednego wywiadu optymistycznego na temat przygotowan Warszawy do mistrzostw. Wszystko na nie, nie zdążymy, nie damy rady, nie ma czasu, i tak w kółko. Człowieku odpuść sobie, daj szanse innym, młodym, walecznym chcącym cos zrobić w zyciu. Na dodatek, pozwala pan sobie nie tylko oszukiwać społeczeństwo Warszawy, swoich rodaków, to jeszcze straszy ich pan, jakoby mecz otwarcia można by przenieś na Śląsk do Chorzowa. Wydaje mi się ze pan dobrze wie, ze o ile mecz z Belgami, może być rozegrany na Śląskim, bo decyduje o tym PZPN, to już o meczu otwarcia decyduje UEFA. Jakim trzeba być cynikiem, tłumacząc ze w Warszawie nie można zbudować nigdzie stadionu, tylko na Pradze, bo taki adres zgłoszono w UEFA, ale przenieś mecz otwarcia do Chorzowa już można, pomimo ze stadion ten nie został w ogóle zgłoszony, i nie nadaje się do rozgrywania na Nim meczów pod kuratelą UEFA.

W pana opinii, wszyscy są winni, tylko pan jest święty. Zamieszczone mini artykuły, poniżej mówią co innego. Z jednej strony straszy pan, powrotem PiS do władzy, z drugiej marzy o przyznaniu nam organizacji, Olimpiady. Tu nie może pan sobie poradzić z jednym stadionem. Więcej pokory panie Michale. Niedawno, podobni panu starali się o olimpiadę dla Zakopanego. Przez pana gierki, Legia może znów nie doczekać stadionu ??



Nie tak dawno bronił pan koncepcji, reanimacji trupa, jak socjalizmu. Po udowodnieniu ze koncepcja ta jest błędna, przenosi pan stadion na Błonia, jak by tam, nie było tych samych zagrożeń. Mogę zrozumieć Zabłockiego, to jego praca i do zarobienia kilkanaście milionów. Praca w warunkach dużego nawodnienia a i teren zmniejszył się ponad połowę. Czyżby upadła już koncepcja N.C.S., i ostał nam się jeno, stadion. Można by powiedzieć, miałesc chamie złoty róg, ostał ci się jeno sznur.

Udajesz pan głupca, stwierdzając, ze nie masz pojęcia, o co chodzi Hannie Gronkiewicz – Waltz, przestawiając Stadion Narodowy z miejsca na miejsce. Chodzi Jej o dobro Warszawy, Polski. Szuka najlepszej koncepcji dla Stadionu. Wybór lokalizacji na stadion, to nie wybór sekretarza partii, gdzie jest tylko jedna kandydatura, podobnie jak to jest z lokalizacją stadionu..

Jedna koncepcja reanimowanie trupa, upadła i słusznie. Budowanie stadionu
obok, jest powielaniem reanimacji trupa, bez rozbiórki starego i wywózki
ziemi oraz gruzu. To ze stadion został pobudowany na starym korycie Wisły
nie jest bzdurą, tylko celowym niedoinformowaniu społeczeństwa. Stadion
ziemny przetrzymał te wszystkie niedogodności, co już przy konstrukcji
stalowej czy żelbetowej może doprowadzić do katastrofy budowlanej. Czy Polak
zawsze musi być, mądry po szkodzie? Wiadomo ze przy obecnej technice,
teoretycznie wszystko można zbudować, ale te koszty. Poza tym wyłączając
teren, na którym leży stadion, na reszcie nie postawi nowego stadionu z całą
infrastrukturą. A co z planowym Narodowym Centrum Sportu ??
W planie inwestycyjnym i remontowym nie widzę Metra na trasie Ursus -
Tarchomin i tunelu pod Wisłą. Natomiast w planie jest budowa dwóch mostów,
Krasińskiego i Północnego, przebudowa ul. Modlińskiej i przedłużenie linii
tramwajowej do Tarchomin.
Biorąc pod uwagę w/w inwestycje oraz chęć przekazania przez władze dzielnicy
Białołęka ponad 80 ha terenu należącego do skarbu Państwa, a przeznaczonego
na rekreacje, wydaje się najbardziej rozsądnie tam stworzyć Park Sportowy a
w nim Narodowe Centrum Sportu z całą infrastrukturą oraz Ośrodek Przygotowań
Piłkarskich w raz z siedzibą Związku. Tym bardziej ze właśnie tam ma
przebiegać autostrada Berlin - Warszawa - Moskwa i nie daleko budowane
lotnisko w Modlinie, nie mówiąc już o obwodnicy dookoła Warszawy.
Proszę pokazać mi tyle plusów, na Kamionku ???.












Kłopoty Borowskiego





Najwięcej wątpliwości wzbudza sprawa powiązań z belgijską firmą Ghelamco. Michał Borowski, jako naczelny architekt stolicy, wydał jej pozwolenie na budowę biurowca w centrum Warszawy, które było niezgodne z prawem. Niewiele później spółka córka Ghelamco kupiła od Borowskiego kamienicę przy ulicy Foksal 15. Zapłaciła za nią sumę dwa razy większą, niż ta, na którą wycenił budynek rok wcześniej sam Borowski.






Środa, 17 sierpnia 2005


Kłopoty naczelnego architekta stolicy
PAP 06:59

Stołeczny ratusz bada decyzje wydawane przez Michała Borowskiego. Sprawdza, czy naczelny architekt miasta nie wziął łapówki - informuje "Życie Warszawy".







Borowski szefem spółki, która zbuduje stadion

bart, iwo

2007-10-04, ostatnia aktualizacja 2007-10-04 11:23




Michał Borowski, były naczelny architekt Warszawy dostanie dziś nominację na szefa spółki, która zrealizuje projekt Narodowego Centrum Sportu - dowiedziała się "Gazeta".

Szefem spółki, która zbuduje Stadion Narodowy i inne obiekty składające się na Narodowe Centrum Sportu zostanie Michał Borowski - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

Borowski kieruje teraz gabinetem politycznym minister sportu Elżbiety Jakubiak i odpowiada za przygotowania do Euro 2012 (stadiony w Polsce). Za stołecznej prezydentury Lecha Kaczyńskiego pełnił funkcję Naczelnego Architekta Miasta.

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

PAŁAC SASKI

Architekt miasta wprowadził w błąd inwestorów

Wydłużone skrzydło...
Koordynację prac przygotowawczych do przetargu ówczesny prezydent stolicy Lech Kaczyński powierzył dyrektorowi Biura Zamówień Publicznych Mirosławowi Kochalskiemu i naczelnemu architektowi miasta Michałowi Borowskiemu.

Na początku marca tego roku w atmosferze sensacji obaj urzędnicy ogłosili odkrycie nieznanych wcześniej planów Pałacu Saskiego. W rezultacie ratusz znów przesunął termin składania ofert przez zainteresowane odbudową firmy.

Z "odnalezionych" planów wynikało, że skrzydła pałacu nie były symetryczne. To od strony południowej było kilka metrów dłuższe niż skrzydło północne. W efekcie firmy uczestniczące w przetargu mogły wyrzucić do kosza już przygotowane oferty. Rozstrzygnięcie przetargu się opóźniło.


Zapytaliśmy Michała Borowskiego, dlaczego posiadając wiadomości na temat rzeczywistego kształtu Pałacu Saskiego, nie zadbał o to, by znalazły się one w materiałach przetargowych już w lipcu ubiegłego roku. Chcieliśmy się też dowiedzieć, jakie były powody publicznych stwierdzeń, że o rzeczywistym kształcie południowego skrzydła Pałacu Saskiego przygotowujący przetarg dowiedzieli się dopiero kilka miesięcy po jego ogłoszeniu.

- O tym, że skrzydła budynku nie były symetryczne, wiedziałem już wtedy, gdy opracowywałem ustalenia wiążące - przyznaje dziś Borowski. - Jednak w trakcie tego przetargu kwestia symetryczności skrzydeł Pałacu Saskiego nie była najistotniejsza - przekonuje.


SkyscraperCity > European Forums > Forum Polskich Wieżowców > Architektura i Urbanistyka > Zabytki

Jak Michał Borowski "odbudowywał" Pałac Saski








Kwestia ta byla na tyle istotna ze przetarg zostal odwolany a oferty firm, ktore wprowadzono w blad zostaly wyrzucone na smieci. Firmy powinny teraz oskarzyc tego buca Borowskiego i sprawe przekazac do prokuratury za dzialanie na szkode firm (poniosly przeciez pewne koszta zwiazane z tworzeniem ofert). Miasto powinno go wywalic z roboty jak najszybciej bo nie wykonal swoich obowiazkow. Wtedy w sadzie bedzie placil zadoscuczynienia dla firm z wlasnej kasy, a forse ma bo sprzedal kamienice swoja dla firmy, ktora dostawala pozwolenia gdy inni czekali na nie nawet dwa lata.

Aby do nowych wyborow i miejmy nadzieje ze wypowiedzi tego pajaca juz czytac nie bedziemy.





Ja się zastanawiam, czy on informacji o Pałacu Saskim nie zataił rozmyślnie.

Jeśli tak, to kwalifikowałoby się to nie tylko do jego natychmiastowego odwołania ze stanowiska Naczelnego Architekta Miasta, ale także - do prokuratury.

A jeśli tego nie zrobił celowo, tylko zapomniał albo zlekceważył - to wniosek jak wyżej, za tzw. karalną niegospodarność.

Skandalem jest ciągłe pozostawanie Michała Borowskiego na stanowisku NAM-a. Człowieka, który od 2003 roku wyrządził Warszawie mnóstwo szkody. I dalej to robi. Przy okazji szydząc z opinii publicznej, w licznych swoich wypowiedziach medialnych.



Stan wyjątkowy Euro 2012 - rozmowa z Michałem Borowskim

2007-08-06, ostatnia aktualizacja 2007-08-06 19:23




Nie wykluczam, że obok nowoczesnego Stadionu Narodowego zostanie ruina z lat 50. po Stadionie Dziesięciolecia - mówi Gazecie Wyborczej Michał Borowski od 23 lipca szef gabinetu politycznego ministra sportu

Iwona Szpala, Dariusz Bartoszewicz: Czy zdążymy zbudować Stadion Narodowy?

- Zaczynamy od zera. Jest teren, pieniądze, powołamy spółkę Narodowe Centrum Sportu, która wszystko poprowadzi. Projektowanie obliczam na półtora roku, realizację stadionu - za blisko miliard złotych - na kolejne dwa i pół roku. Jeżeli zaczynamy dziś, to stadion stoi latem 2011 r.

Czyli o rok za późno. UEFA zaakceptuje poślizg?

- Wychodzimy z takiego założenia.

Po co było obiecywać?

- 2010 obiecywali premierzy Miller, Belka, Marcinkiewicz, Kaczyński oraz prezydenci Kwaśniewski i Kaczyński.

I mamy "stan zero". To znaczy, że trzy rządy nie zrobiły nic.

- Żeby zdążyć do lata 2011 r., za trzy miesiące musimy zamówić dokumentację nowego stadionu.

Dlaczego unieważniacie konkurs architektoniczny ogłoszony przez Centralny Ośrodek Sportu?

- Bo był z gruntu chybiony. Sam projekt centrum ze stadionem plus baseny, aquapark, biurowiec i hotel musiałby kosztować pracownię architektoniczną z milion zł.

Czyli tych obiektów nie będzie?

- Nie będzie ich na Euro, zresztą nie wiemy nawet, gdzie nowy stadion ma stanąć: czy w miejscu istniejącego Stadionu Dziesięciolecia, czy obok. Abstrahuję od sentymentów, jedynie ostrzegam: burzenie to kolejne ryzyko. Rozbiórka może się przeciągać, korona stadionu jest usypana z wojennego gruzu, nie wiadomo, co tam znajdziemy. Tak czy inaczej w miesiąc mam ustalić lokalizację i odpowiedzieć, jaki to ma być obiekt. Premier i prezydent są przekonani, że trzeba budować stadion uniwersalny, czyli olimpijski.

Czyli może być tak, że obok nowoczesnego stadionu zostanie ruina z lat 50.?

- Nie wykluczam tego.



Michał Borowski kandydatem PiS na prezydenta stolicy?
Prawo i Sprawiedliwość intensywnie szuka kandydata na prezydenta Warszawy. Na liście potencjalnych startujących pojawił się Michał Borowski, naczelny architekt miasta. Wystawienie Michała Borowskiego nie jest jeszcze przesądzone. Zależy od decyzji prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W przypadku Warszawy to on, jak ustaliliśmy, ma wskazać osobę, którą powinno popierać Prawo i Sprawiedliwość. A Borowski należał do najbardziej zaufanych urzędników Kaczyńskiego w Ratuszu. Giełda PiS-owskich kandydatów jest wciąż otwarta. Politycy PiS wymieniają też inne nazwiska, np. Zytę Gilowską i Michała Kamińskiego, ale ich raczej trudno będzie nakłonić do startu.

Źródło: Życie Warszawy 2006-03-24



Borowski: Nie ma jeszcze projektów stadionów na Euro 2012

Rozmawiał Jacek Żakowski

2007-08-10, ostatnia aktualizacja 2007-08-10 11:12




- Na dzisiaj żaden projekt stadionów nie został zamówiony, w tej sytuacji jesteśmy. Myślę, że jest bardzo trudno, ale są ogromne szanse, że zdążymy. Mam nadzieję nie będzie to sprawą przetargów politycznych i wtedy się uda, jeżeli będzie to się na pewno nie uda - powiedział szef gabinetu politycznego w Ministerstwie Sportu Michał Borowski w "Poranku Radia TOK FM".

- Jeśli urzędnicy będą bali się podpisać zgody na budowę stadionu, bo ryzykują oskarżeniem o korupcję, Euro 2012 w Polsce nie będzie - mówi koordynator ds. budowy stadionów, Michał Borowski

Stadion Narodowy pod Warszawą zamiast na Pradze - do podjęcia takiej decyzji będzie nakłaniać premiera Donalda Tuska prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

- Ale z czego byśmy się wycofali? Przecież projektu stadionu obok Stadionu Dziesięciolecia jeszcze nie ma, nie nawet został wybrany projektant. Koncepcja Hanny Gronkiewicz-Waltz to głos w dyskusji, którą trzeba jak najszybciej przeprowadzić i jak najszybciej podjąć decyzję - mówi Mirosław Drzewiecki, skarbnik PO, wieloletni przewodniczący sejmowej komisji sportu.

Jeżeli umowy z projektantem stadionu nie podpisze się w ciągu najbliższych kilku tygodni, stadion nie będzie gotowy do połowy 2011 r., a to i tak termin przesuwany, do którego dopiero przekonujemy UEFA..

Po przeczytaniu tej lektury, co myślisz, gdzie byś budował NARODOWE CENTRUM SPORTU ??

Zapraszam, za Super Expressem do wzięcia udziału w plebiscycie na lokalizacje Narodowego.

Gdzie ten stadion ????????????

Jesteś za stadionem na Białołęce??, czy na Pradze. Odpowiedzi przesyłać do środy , 7 listopada. Na adres redakcji, z dopiskiem „Stadion”. Dzięki.

Pozdrawiam,

BOBOKRÓL.
Kangoor / 83.24.84.* / 2007-10-30 14:34
Czy to już ten cud? będziemy mieli 5 stadionów narodowych?
A może zadnego, a na stadion X lecia wrócą "kupcy"?
A może jacyś "kupcy" od Sawickiej już przyszli?
Cspostrzegawczy / 2007-10-30 10:59 / Tysiącznik na forum
Jedni mówią, ze na świecie nie buduje sie stadionów w centrum, a drudzy mówią, że stadiony w centrum miast są.
Pdejrzewam, ze nie buduje się na świecie stadionów w centrum, tam gdzie centra są zajęte, a jeśli te stadiony juz mają miejsce w centrum to je się tam właśnie modernizuje.
Myślę, że umieszczenia stadionu w centrum ma sens, gdyż "rozgęści" i tak "gęsty" środek miasta - stworzy lepszy konfort mieszkańcom centrum - większa przestrzeń życiowa.
Budowa tam masteczka na podan 30 tyś mieszkańców stworzy wiecej problemów komunikacyjnych niż budowa stadionu.
Stadion na obrzeżach będzie się korkował bardziej niż w centum, gdyż z centrum bedzie wyjazd we wszystkie strony , a na obrzeżach praktycznie tylko w jedną.

Jeśli państwo chce sprzedać ziemię pod stadion, to czy kupi drugą ziemie wcześniej czy później.
Czy może chodzi o to by zarobić na sprzedaży państwowej ziemi - prywatyazcja wg PO, by budżet się chwilowo domknął i żyło się lepiej.
bach! / 85.222.13.* / 2007-10-30 13:13
i będzie lepiej! WSZYSTKIM! :-D
korporacjamądrości / 79.187.37.* / 2007-10-30 09:32
prosze o 6 pomysł, Przenieść organizację EURO 2012 do innego kraju !

HGW będzie zadowolona. Drzewiceki podobno Minister Sportu bedzie miał spokój i zajmie się najwazniejsza dal PO sprawą przechandlowania gruntów pod stadionem X lecia. Tylko co będzie z Warszawą, przecież jakieś 4 miesiące temu alarmowała Platfoirma, że aby nziwelowac nieckę Stadionu X=lecia potrzeba tyisięcy ciężarówek i setki dni i nie wiadomo gdzie to wywozić. Warszawa kompletnie miała byc zablokowana. Teraz juz mozna stawiac apartamentowce.
A przez Łomnianki letem jedzie się godzine w korkach HGW nie wie o tym . 4 punkty przejść dla pieszych z sygnalizacją świetlną. A wogóle to Hanka widziała Łomianki kiedyś ?
Kompletna bzdura. Koncepcja zmieniona zaraz po wygranej PO, to musi chodzic o szmal. Dlatego w pierwszej kolejnosci najwięcej mówia o zmianach w CBA !
pudelek / 89.76.173.* / 2007-10-30 09:30
Chorzów dziękuje Platformie za mecz otwarcia Euro 2012.
pozdrawiamy warszawiaków.
dareg / 89.76.173.* / 2007-10-30 09:29
tylko typowy liberał może wyceniać tereny typowo rekreacyjne jak teren koło stadionu 10-lecia. Następne będą Łazienki i pola mokotowskie.Przecież tam tyle ziemi się marnuje. Można to zabudować a rekreację z Łazienkami przenieść pod Wołomin.
Brach / 85.222.13.* / 2007-10-30 13:20
e tam wolomin... zobacz ile terenow na Saharze... sie marnuje. Zabudujmy wszystko mieszkaniami w Polsce,,, zalejmy betonem rzeki i pola zeby tiry mialy gdzie jezdzic,,, a tereny rekreacyjne przeniesmy na sahare. Wiele takich nieuzytkow jest na swiecie - Antarktyda i Arktyka (ocieplic), Himalaje (zrownac!), las rownikowy (wyciac, wyrownac), oceany (osuszyc!). To byl moj ostatni glos na PO. Juz widze co tutaj sie szykuje. Zawsze madry po szkodzie. Jak moglem uwierzyc, ze ci ludzie sa w stanie cokolwiek zrobic. To raz, a dwa: domagam sie referendum. Niech warszawiacy wskaza gdzie chca aby pobudowano stadion.
Elendir / 2007-10-30 09:36 / Łowca czarownic

Łazienki i pola mokotowskie.

Sugerujesz żeby tam postawić stadion?
zamekkrólewskinahotel! / 83.24.219.* / 2007-10-30 15:22
apartamentowce oczywiście. O podwyższonym standarcie.
Elendir / 2007-10-30 18:29 / Łowca czarownic
Aaaa, rozumiem. A parki przy stadionie dla kibiców?
bubik / 2007-10-30 09:22
IMHO to jest zapowiedz kręcenie dużych lodów na terenach Warszawy.
HGW wie co robi.
konsorcjum prawdy / 79.187.37.* / 2007-10-30 09:45
najbardziej wkur...........jące jesto to że biora się prywatyzację szpitali gdzie od 15lat Wielka Orkiestra podarowała mnustwo nowoczesnego sprzetu medycznego. W tej edycji nie dam NIC ! dla kolesi donka.
Najlepszy szpital położniczy św Zofii kręci ich , smakowity jkasek z darami WOŚP. Są tez inne..... A ze Stadionem Narodowym to było do przewidzenia , jak tylko PO wygrało maszyna ruszyła.
Czy ktoś może napisac dlaczego Stadion z publicznych śrdoków w Warszawie ma byc darowny Legii ? Prezent za 400 milionów złotych. Czy dlatego że włascicielem Legii jest > I T I < tvn ?
Dlaczego tego stadionu nie przekaże sie Polonii ?
cccddd / 83.24.120.* / 2008-04-07 20:06
jaki ty glupi jestes
Mikael / 195.164.97.* / 2007-10-30 10:05
Przypominam , że to miasto zapłaciło za nową podgrzewaną murawę , jupitery oraz pokryło znaczną część remontu infrastruktury Poloni.Dlaczego, więc ma nie zainwestować w stadion miejski na którym mecze będzie rozgrywała Legia i reprezentacja POLSKI! O frekwencji na Konwiktorskiej już nawet nie wspomnę...
jhg / 85.222.13.* / 2007-10-30 13:29
moze dlatego, ze ten klub to organizacja komercyjna, a taka inwestycja miastu nigdy sie nie zwroci - jezeli juz podazamy tropem Gronkiewicz i wszystko przeliczamy na pieniadze. Pewnie jakis developer ostro lobbuje o te tereny nadwislanskie. Jak wymienil kwote to sie Pani Waltzowej i kolesiom z PO od razu oczki zaswiecily. Na calym swiecie (jezeli juz o tym mowimy) dba sie o to, by w miastach bylo jak najwiecej terenow rekreacyjnych - parków, obiektów sportowych itd, a ludzie moja droga Pani prezydent to wolą mieszkać poza miastami - wiec ten argument odpada. Twierdzisz, ze nie ma w centrach swiatowych miast duzych stadionow? To spojrz na Amerykę szanowana Pani Haniu. W Europie takich obiektów nie ma, bo centra skupily sie tam gdzie od setek lat je budowano.

to co Waltz tutaj proponuje to po prostu jakas paranoja - robi wszystko, by przeinaczyc swiatowe trendy: ludzie uciekaja z centrow miast na obrzeza. tutaj pewnie chodzi o KASę jaka ktos proponuje. Sugeruje zeby odpowiednie sluzby zajely sie ta sprawa
Elendir / 2007-10-30 08:47 / Łowca czarownic

Typowany na nowego ministra sportu Mirosław Drzewiecki przekonuje, że na świecie nie buduje się takich obiektów jak Stadion Narodowy w centrum miasta.

Tu jak najbardziej się zgadzam. Kibice spokojnie mogą dojechać w inne miejsce (zakładając że dojazd będzie dobry) gdzie grunty będą tańsze, będzie miejsce do zatrzymania się (zarówno dla kibiców jak i ich samochodów), a masowy najazd nie spowoduje paraliżu.
BOBOAND / 2007-11-07 23:10
WITAM,







KOMENTAZ do stanowiska w sprawie STADIONU NARODOWEGO. z dnia 25.10.2007r. a adresowanego do Prezydent m.st. Warszawy pani Hanny Gronkiewicz-Waltz. Podpisanego za Zarząd Warszawski przez Prezesa Oddz. Warszawskiego SARP. Jakuba Wacławka.



Pozwolę sobie polemizować ze stanowiskiem zawartym w liście i mieć odmienne zdanie odnośnie budowy stadionu na miejscu istniejącego jeszcze Stadionu X - lecia oraz po zmianie lokalizacji, obok, w bezpośrednim sąsiedztwie.



Czytając panowie Waszą opinie, odnoszę wrażenie, ze nie chodzi panom tutaj o lokalizację STADIONU NARODOWEGO, nie tak dawno mówiło się nawet o Narodowym Centrum Sportu, a o kurniku, który można wszędzie postawić, nawet w niecce stadionu.

W pkt. 1, napisaliście ze dotychczasowa lokalizacja Stadionu Narodowego, jest Waszym zdaniem prawidłowa, ponieważ od dawna przewidziana jest na cele sportowo – rekreacyjne. Szkoda ze Wasza opinia dotyczy tylko jednej lokalizacji, wygląda mi to na wybór sekretarza partii, z jednym kandydatem, z tym tylko zastrzeżeniem ze przy reanimacji trupa czy budowie nowego stadionu jest dużo niewiadomych, zwłaszcza gdy planuje się go postawić w miejscu starego koryta Wisły. Projektowany stadion, gdyby był budowany w miejsce starego, w tedy starczyłoby terenu na infrastrukturę, tj. najważniejsze strefy bezpieczeństwa preferowane przez EUFA, a tak nawet, gdy się uda pobudować stadion bezpośrednio w sąsiedztwie starego, to już nie będzie miejsca na w/w strefy, nie wspomnę już o miejscach postojowych, garaży, oraz bezkolizyjnego dojazdu do stadionu czy boisk treningowych.

W pkt. 2, rozpatrywano tylko jedną koncepcje budowy stadionu, na istniejącym Stadionie X-lecia. Głosy z kraju ,były ignorowane, dopiero opinie fachowców z zagranicy uzmysłowiły decydentom, ze rozbiórka starego i z wiązany z tym transport, oraz czas potrzebny na przygotowanie placu budowy, nie dawał najmniejszych szans na zrealizowanie tej inwestycji, nie licząc zwiększających się niebotycznie kosztów oraz wynikających utrudnień dla miasta. Gdy upadła jedyna koncepcja, wymyślono budowę stadion w stadionie, jak reklamę szamponu, dwa w jednym, ostatnio zaś, stadion w bezpośrednim sąsiedztwie. starego, jak by to cos zmieniało. Co prawda na razie uniknięto reanimacji trupa? Ale warunki brzegowe pozostały toż same, prawdą jest ze przy dzisiejszej technologii, można już prawie postawić stadion na księżycu, a u nas na bagnach, starym korycie Wisły. Pytanie, kto za to zapłaci i kto weźmie na siebie odpowiedzialność, gdy okaże się ze może dojść do katastrofy budowlanej, pan,panie prezesie, a może pan Michał Borowski, który jako naczelny architekt Warszawy musiał wiedzieć, ze stadion został posadowiony na starym korycie Wisły, a teraz mąci ludziom w głowach podpierając się Waszą opinią.

W pkt.3, To ze stadion ma być obiektem wielofunkcyjnym, to święta prawda. Ale na Boga, nie lekkoatletyczno – piłkarski, który cholendarnie zwiększy kubaturę obiektu, i związane z tym koszty.. Kibica piłkarskiego odsunie od płyty boiska, odbierając mu bezposredni udział w walce na placu i utożsamiania się z zawodnikami. Obecnie na zawody lekkoatletyczne, memoriały, mityngi przychodzi garstka ludzi i dla nich, nie należy psuć zabawy kibicom piłkarskim. Ciekawy jestem w którym miejscu, jak napisaliście, cytuję; „teren pozwala na umieszczenie programu stricte komercyjnego ( biura, centrum wystawowo-komercyjnego) zapewniającego uzyskanie dla Miasta znaczących śródków finansowych”, jakby przy zmianie lokalizacji miały przynosić, straty.

W pkt. 4, zmiana lokalizacji może za sobą pociągnąć konieczność wykonania wielu prac, to, dlaczego decydenci, odpowiedzialni za projekt, poza specustawą, nie zrobili do tej pory nic, nawet nie próbując porównać paru lokalizacji i z nich wybrać tej jednej, która daje gwarancje, by nie dać ciała, i nie wydawać społecznego grosza, za niechlujstwo urzędnika państwowego, lub, co gorsza głupoty albo geszeftu.

W pkt.5, Pytam, dlaczego zmiana lokalizacji, na lepsze musi spowodować olbrzymie opóźnienie w realizacji Stadionu. W nowym miejscu zamiast okrojonego projektu; stadionu, można zbudować Park Sportowy, a w nim NARODOWE CENTRUM SPORTOWE. Tereny w ilości ponad 80 ha, oprócz NCS pozwolą na umieszczenie rówiez programu, jak napisaliście, stricte komercyjnego oraz całego zaplecza piłkarskiego, by nasi piłkarze nie musieli jeździć za granice, by przygotować się do meczu czy turnieju. Można by było zapraszać do nasz inne reprezentacje. Myślę, ze 35 rocznice zdobycia złotego medalu olimpijskiego przez piłkarzy i Kazimierza Górskiego, trenera 1000 lecia, na stadionie w Monachium w 1972 r. potwierdzonego w dwa lata później zdobyciem 3 miejsca na M. Ś. W 1974.i w 1982 r. przez zespół Piechniczka. Pomimo 5 krotnego startu po wojnie, w finałach M. Świata, sukcesów tych nie potrafiono wykorzystać do poprawy istniejącej bazy. Po każdym sukcesie, władze utożsamiały się z reprezentacją, obiecując złote góry i na obiecankach się kończyło. Obecnie gdy nadarza się okazja, by nareszcie skonsumować tamte sukcesy i wykorzystać nadarzającą się okazje, by zbudować NCS, polityka i wojny pomiędzy opcjami politycznymi, może zniweczyć przyznanie nam tj. Polsce i Ukrainie organizacji EURO’2012.

Przyznanie nam organizacji EURO’12, należy potraktować jako akt sprawiedliwości dziejowej i chociaż po, dokładnie 60 latach, potraktować pomoc Unii Europejskiej, jako plan Marshalla Bis, nie tylko dla stolicy, ale i całego Kraju.



W pkt. 6, Pachnie mi już tu polityką, a miała to być opinia, stanowisko, a wyszło po prostu, ble, ble, ble.



Stanowisko Zarządu Warszawskiego SARP po za ogólnikami, nic nie wnosi do sprawy, chyba nie była ona, na zamówienie obecnego prezesa Stadionu Narodowego. Co innego jakby opinia ta była podparta, rzeczową analizą, ekspertyzami, w tedy może bym i ja zrozumiał, czemu miało Wasze stanowisko służyć?

Ażeby nie być gołosłowny, teraz przedstawię swój punkt widzenia;.

Do dnia dzisiejszego, poza specustawą, która ma jeszcze błędy, wszystko jak w czeskim filmie. Wiemy, ze nic nie wiemy. Lokalizacja jest, jakby jej nie było. Będzie NCS, czy tylko stadion, stadion w stadionie, czy obok i co jeszcze, na zasadzie, jak Bóg da. Najpewniej dotrze się na stadion na piechotę, dokładnie jak 51 lat temu szedłem na mecz Polski z Norwegią. Samochód będę musiał zostawić w domu. Drugiej linii metra, od Ursusa do Tarchomina, nie ma w planach na 2008 rok, na dodatek ma prowadzić pod Wisłą na głębokości 30,0 mb. i w starym korycie Wisły. Życzę powodzenia.

Tym czasem, na dzielnicy Białołęka, nie na peryferiach Warszawy, jak chcą nieżyczliwi, czeka do zagospodarowania ponad 80 ha terenu Skarbu Państwa, przeznaczone podobnie jak na Pradze na inwestycje sportowo - rekreacyjne. Nieszczęściem tego terenu jest, brak wizyty Trzech Tenorów, którzy namaścili płytę Stadionu X-lecia, a urzędnicy ministerstwa sportu robią wszystko, by słowo (czytaj stadion) stało się ciałem, nie patrząc na dobro Warszawy, Polski. Najgorzej, ze minister sportu walczy jak lwica, ni w ząb nie mając pojęcia o sporcie, dobrze ze to jeszcze parę dni. Udało się Jej pierwszy raz w życiu być na meczu piłkarskim, takich to mamy fachowców. Poprzednik, Lipiec szukał korupcji w PZPN, a sam trafił za kratki.

W planie inwestycyjnym i remontowym na rok 2008, jest budowa dwóch mostów, Krasińskiego i Północnego, przebudowa ul. Modlińskiej i przedłużenie linii tramwajowej do Tarchomina. Biorąc pod uwagę w/w inwestycje, wydaje się najbardziej rozsądnie tam stworzyć Park Sportowy a w nim Narodowe Centrum Sportu z całą infrastrukturą oraz Ośrodek Przygotowań Piłkarskich w raz z siedzibą Związku. Tym bardziej ze właśnie tam ma przebiegać autostrada Berlin - Warszawa - Moskwa i nie daleko budowane lotnisko w Modlinie, nie mówiąc już o obwodnicy dookoła Warszawy.
Proszę pokazać mi tyle plusów, na Kamionku???. Czyżbyście panowie z SARP-u nie wiedzieli, o tych planach.

Mam nadzieje ze po przeczytaniu mojego komentarza, stanowisko Zarządu Warszawskiego SARP, ulegnie zasadniczej zmianie i nie będziecie straszyli kibiców jak i pani prezydent m. st. Warszawy, jakoby pod znakiem zapytania stała możliwość organizacji nie tylko meczu otwarcia ale wręcz całego turnieju w Polsce.



Z poważaniem

Andrzej BOBO Bobowski

KRÓL POLSKICH KIBICÓW.

www.bobo-bobowski.pl

e-mail; boboand@wp.pl



Załącznik;

komentowane stanowisko.







Arch.Jakub Wacławek

Prezes Oddziału Warszawskiego SARP

2007-10-25



Prezydent m.st. Warszawy

W.P.

Hanna Gronkiewicz-Waltz



STANOWISKO W SPRAWIE STADIONU NARODOWEGO





Zarząd Warszawski zaniepokojony ostatnimi doniesieniami mediów w sprawie zmiany lokalizacji Stadionu Narodowego stwierdza:



1. Dotychczasowa lokalizacja Stadionu Narodowego na miejscu Stadionu X-Lecia lub w bezpośrednim sąsiedztwie jest naszym zdaniem prawidłowa.
a. Lokalizacja ta jest przewidziana na terenie przewidzianym od dawna na inwestycje sportowo-rekreacyjne.
b. Projektowany stadion będzie w zasięgu wszystkich środków komunikacji tzn. kolei, tramwajów, autobusów, planowanej II linii metra, dojazdu indywidualnego. Będzie także dostępny dla publiczności decydującej się na dotarcie pieszo ze śródmieścia, Saskiej Kępy, Pragi itd. Istniejąca komunikacja publiczna przy stosunkowo niewielkich inwestycjach , (z których największa to II linia metra, tak czy inaczej przewidywana w planach Miasta) będzie w stanie wystarczającym do zapewnienia obsługi nowego stadionu. Każda inna lokalizacja (Łomianki?) wiąże się z niewspółmiernie wyższymi kosztami powstania i rozbudowy infrastruktury (nowa droga ekspresowa, nowa linia tramwaju, kolei podmiejskiej itd.)



2. Rozpatrywane dotychczas dwie koncepcje budowy stadionu są możliwe do realizacji, tzn. zarówno budowa na istniejącym Stadionie X-Lecia, przy minimalnej rozbiórce jego nasypu ziemnego jak i budowa całkowicie nowego stadionu w bezpośrednim sąsiedztwie. W wyniku decyzji dotychczasowych decydentów wybrano drugą, wyżej wymienioną koncepcję budowy stadionu.



3. Wybudowanie Stadionu na dotychczas proponowanym miejscu jest szansą stworzenia obiektu wielofunkcyjnego, zapewniającego dodatkową powierzchnię użytkową dla handlu, usług, wystaw, konferencji itp. zapewniającą rozwój tego rejonu miasta. Także teren ten pozwala na umieszczenie programu stricte komercyjnego (biura, centrum wystawowo-konferencyjne), zapewniającego uzyskanie dla Miasta znaczących środków finansowych.


4. Zmiana lokalizacji pociągnie za sobą konieczność wykonania wielu prac całkowicie od nowa tzn. wszystkich analiz, ekspertyz, studium możliwości urbanistycznych itp. wyłącznie dla znalezienia nowego odpowiedniego miejsca na tę inwestycję, nie mówiąc o właściwym projekcie obiektu wraz z jego otoczeniem i niezbędną infrastrukturą.



5. Zmiana lokalizacji dla w.wym. powodów może spowodować olbrzymie opóźnienie w realizacji Stadionu, które stawia w ogóle pod znakiem zapytania możliwość organizacji nie tylko meczu otwarcia ale wręcz całego turnieju w Polsce.



6. Jesteśmy także przekonani, że utworzenie nowych struktur administracyjnych koniecznych do kierowania realizacją stadionu także ją w sposób zdecydowany opóźni. Należy pamiętać, że nowy minister sportu wejdzie w skład rządu, którego powstanie może być kwestią tygodni jeśli nie miesięcy.





Zwracamy się z apelem o zgodną współpracę nowych czynników politycznych z poprzednią, decydującą w tej sprawie ekipą i kontynuacją dotychczas prowadzonych prac.
Jesteśmy za wspólnym działaniem Prezydenta Miasta i odpowiednich Urzędów R.P., bez ryzykownej „rewolucji” obalającej poprzednie ustalenia.



Wnosimy o zachowanie lokalizacji Stadionu Narodowego w dotychczas przygotowywanym miejscu.







Z poważaniem

W imieniu Zarządu Oddziału Warszawskiego SARP
Cspostrzegawczy / 2007-10-30 11:05 / Tysiącznik na forum
Taki dojazd raz na rok to nie ma problemu, ale czy budować stadion za 1mld by była 1 impreza w roku ?
Stadion w centrum bedzie wykorzystywany częściej, a także jego zaplecze w postaci AQuaparku czy Hali Sportowej.
teoretyk-praktyk / 2007-10-30 09:00 / portfel / Toddler giełdowy
No i nie będzie dużego hałasu w okolicy, która im mniej ludna tym lepiej.
łolaboga / 83.24.219.* / 2007-10-30 15:24
myślisz, że wiocha, która miesza wokół, jeszcze się nie przyzwyczaiła do miejskich hałasów?
teoretyk-praktyk / 2007-10-30 08:22 / portfel / Toddler giełdowy
Pięć pomysłów na minutę. Kaczyński jest najbardziej płodnym koncepcjonistą w prl-u w jakim obecnie żyjemy.

Najnowsze wpisy