marek 19-53
/ 83.24.13.* / 2007-06-29 00:05
Podobno, mimo strajku, jakość opieki pielęgniarskiej nad chorymi nie uległa dalszemu pogorszeniu. Wtajemniczeni twierdzą, że to po prostu niemożliwe.
Moja matka, lekarz z pokolenia Kolumbów, zawsze twierdziła, że pielęgniarki to najgorsza klasa w służbie zdrowia. Poganiacze salowych, aroganckie wobec chorych, o wybujałym mniemaniu o swojej wartości i wykształceniu. Leniwe do szpiku kości.
Ich pensje w stosunku do wydajności i nakładu pracy są wystarczające aż nadto.
Zwolnić połowę, reszcie podwoić pensje. Mało? Zwolnić 80%
P.S.
Prawie cztedzieści lat temu Szwedzi na budowie Hotelu Forum zatrudnili polskich robotników za podwójną stawkę godzinową. Po miesiącu pracy otrzymali oni mniej niż na budowie krajowej. Zapomnieli, że Szwedzi płacili za godzinę pracy a nie przebywania w pracy.