elizabeth
/ 83.27.131.* / 2007-04-27 17:56
mamy państwo policyjne, za wszystko kara i to od razu najwyższa; oczywiście to absurd, żeby za 0,5 promila była taka kara, podczas gdy w niektorych państwach jest to dawka dopuszczalna; świadczy to o tym, że pol promila to nie jest bardzo niebezpieczna dawka a można mieć ją we krwi już po zjedzeniu czekoladki z wodką. Jeśli za jedzenie czekoladek, za spożycie lekarstwa na bazie alkoholu itp mam stracić auto to mam tylko jedno pytanie: co za idiota to wymyślił i czyje tak naprawde interesy będą chronione? No i znowu idee komunistyczne: niech bogaci płacą więcej za to samo wykroczenie, za karę, że są ludźmi sukcesu i że się dorobili. NIe jestem za tym, żeby nie karać ale to musi być adekwatne do wykroczenia: za 0,5 promila można zabrać na miesiąc auto, za 1 promila na 3 m-ce, a za więcej na poł roku. To wystarczająco upokarzające i dotkliwe