Przy takiej polityce lokacyjnej:
,,Aktywa Subfunduszu Pioneer Obligacji Strategicznych lokowane mogą być:
- do 50 proc. w tytuły uczestnictwa emitowane przez subfundusz Pioneer Funds Euro Strategic Bond,
- do 50% w tytuły uczestnictwa emitowane przez subfundusz Pioneer Funds Strategic Income,
- do 50% w tytuły uczestnictwa Pioneer Funds Emerging Markets Bond,
- do 50% w tytuły uczestnictwa Pioneer Funds Global High Yield.

Subfundusz Pioneer Funds Euro Strategic Bond lokuje co najmniej dwie trzecie swoich aktywów w instrumenty finansowe o charakterze dłużnym. W przypadku niestabilności rynku udział ten może być niższy.
Aktywa subfunduszu Pioneer Funds Strategic Income lokowane są w co najmniej 80 proc. w instrumenty finansowe o charakterze dłużnym denominowane w dowolnej walucie.
Aktywa subfunduszu Pioneer Funds Emerging Markets Bond inwestowane są w dwóch trzecich w instrumenty dłużne emitowane przez kraje uznawane za tzw. rynki wschodzące.
Subfundusz Pioneer Funds Global High Field lokuje co najmniej 50 proc. swoich aktywów w instrumenty dłużne o ratingu nie-inwestycyjnym."
to nikt chyba oprócz zarządzających Ci nie powie co chodzi. Październikowy spadek na funduszach obligacji był spowodowany panicznym odwrotem inwestorów od rynków wschodzących. A dlaczego dalej spadało - to wszystko zależy od tego w czym trzymali kasę. W grudniu znowu jakieś dziwne jazdy - mocno w górę a potem taki sam zjazd. Ciekawie to wygląda na wykresie przy wartości jednostki od 7-11. Osobiście takie ,,wytwory" mi się nie podobają a jedyną racjonalną odpowiedzią dlaczego tracą są błędy zarządzających i kryzys finansowy. pozdr