Dokument opowiada o wydarzeniach z 10 kwietnia ubiegłego roku z perspektywy byłych urzędników Kancelarii Prezydenta.
No więc jest to narracja dość jednostronna i sentymentalna. Jak rozumiem Sejm raczej powinien być zainteresowany wyjaśnieniem obiektywnych przyczyn katastrofy. "Mgłę" zainteresowani mogą obejrzeć komercyjnie w kinach, poza godzinami posłowania.