PiS podpala nam państwo.
'Tłum' krzyczący Gestapo, nie robi tego bez powodu: oni wierzą w ten zakłamany, wymyślony obraz państwa, który maluje przed nimi pan prezes i jego grupa zawodowych rewolucjonistów.

Posłowie PiS są częścią tego samego aparatu państwowego co policjanci, których szanowni posłowie wyzywają od gestapowców. Ciekaw jestem, czy któryś z nich jeszcze o tym pamięta.