Błaszczak zarzuca jednak posłance naruszenie zasad etyki poselskiej poprzez "zakwestionowanie konstytucyjnego prawa obywateli do dostępu do darmowej służby zdrowia, oraz nawoływanie do usankcjonowania eutanazji"
Jak pan Błaszczak w ogóle funkcjonuje w rzeczywistości z taką jej percepcją ? Przecież tym wnioskiem się ośmiesza. Po pierwsze wywiad nie do końca oddał precyzyjnie wypowiedź posłanki. Po drugie- prawo konstytucyjne- prawem, ale są jeszcze wskazania medyczne, akurat w tej kwestii ważniejsze. Eutanazja w takim kontekście ? A u was biją cyklistów. Po prostu szajba.