kremp
/ 5.172.247.* / 2016-05-26 14:10
Dzięki reformom Balcerowicza i Buzka i Tuska Szydło mogła powiedzieć w Brukseli, inaczej niż w Polsce, że gospodarka w Polsce jest w świetnym stanie. Dzięki Wałęsie takie kolosalne zmiany - bez rozlewu krwi. Nie umarli z głodu pracownicy radzieckiego przemysłu w PRL, przecież polskiego nie było. Teraz matołki poczuli się dzięki nim tak silni, ze walczą nie tylko z USA, Niemcami, całą Unia ale nawet z wiatrakami, wycinają puszczę, a armię przestawiają na partyzancką (bez lasów?). Bez Kościoła opanowanego przez "rusofilski" Toruń matołki byliby bez szans. Yaro Suweren trzyma w małej łapce wielki Krzyż, a PAD łapie zaserwowaną Hostię. Yaro niczego nie podpisuje, a Krzyż dzierży. Kościół więc ponosi podrzuconą odpowiedzialność. Problemy, które ciągną się za Polską od zaborów nie skończyły się, a tu jeszcze Yaro nam każe wstawać z kolan, jak kiedyś Hitler Niemcom, Lenin i Stalin Ruskom, Bandera Ukraińcom. Czy Polska w ruinie, która pod rządami matołków jest pewna, spowoduje, że Polacy przestaną klękać w kościołach?