Elendir
/ 2008-06-07 20:56
/
Łowca czarownic
Zmiany, które proponuje PiS mają pozwolić na jawne przesłuchiwanie osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy chronionej ustawowo, innej niż tajemnica państwowa, o ile komisja zwolni je z obowiązku zachowania tej tajemnicy.
To w końcu po co jest ta tajemnica ustawowa?
Posłowie PiS opowiedzieli się za jawnością obrad komisji. Jak przekonywał Kurski, żadnych nacisków prokuratorom udowodnić się nie da i to dlatego PO dąży do tajnych przesłuchań, aby - tworzyć atmosferę, że tam padają jakieś stwierdzenia, że ktoś kogoś naciskał.
Jak nikt nie mówi o wynikach śledztwa to temat nie istnieje w mediach. Ja tam mogę poczekać na wnioski - nie jest mi potrzebny kolejny spektakl polityczny który więcej będzie miał wspólnego z walką polityczną niż dążeniem do odkrycia prawdy. Może też celem PiS jest dyskredytacja prac komisji?