mruk
/ 2009-07-03 20:37
/
Bywalec forum
choć żadnego z oskarżeń ostatecznie nie dowiedziono.
no właśnie.
Albo nie chciano dowodzić? Albo był niewinny?
Tak jak w "Telegrafie", "Srebrnej", PZU, aferach Orlenu i wielu innych podobnych sprawach.
Myślę, że gdyby kiedyś, coś, komuś udowodniono (AWS, SLD, PiS-owi, PO), to ruszyłaby lawina, po której zniknęłyby wszystkie partie polskie. Jak we Włoszech, po akcji sędziego Giovanniego Falcone. Kolesie z jednej partii zaczęliby sypać kolesi drugiej.
Naprawdę, chciałbym wiedzieć, że się mylę. Ale nie wiem, czy to nie jest po prostu normalne...
Może trzeba tylko zachować proporcję i umiar?
Może nienormalny jest tylko PiS, który mając ręce ubrane w g. po łokcie, będąc zdemoralizowany PRL-em bardziej niż SLD, nagle zaczął wrzeszczeć "łapać złodzieja"?
Zabawne jest tylko to, że kilkanaście procent polskich idiotów się na to nabrało. Odwykliśmy od demokracji pod komuną...
Niektórzy tak pragną powrotu komuny, że są skłonni popierać epigona PRL- PiS...