Całe te e-dekalracje to po prostu hucpa. Koszt całkowity projektu szacowano na 152 mln PLN: oczywiście wchodzi w to koszt infrastruktury i sprzętu, ale okazuje się, że za takie pieniądze mamy system, który:
- miał przyjmować deklaracje podatnika: okazuje się, że proces składania tychże realizuje przez formularze PDF, wcześniej musiały być podpisane cyfrowo, teraz dla PIT-37 wystarczą dane osobowe plus zeszłoroczny dochód (sic!)
- miał zarządzać informacjami podatnika - wyobrażam sobie jakiś portal, gdzie można się zalogować i przejrzeć swoje saldo, stan wniosków, zmienić swoje dane, itp: gdzie to jest?
- miał umożliwiać elektr. przepływ i zarządzanie dokumentami wewn urzędów: jestem ciekaw jak to wygląda, mam nadzieje, że lepiej niż strona e-deklaracje, którą robił chyba jakiś stażysta.
Jedynie co widać z tego systemu, to jeden WebService, kupa xsd dla formularzy i te badziewne formy PDF. Takie coś, to ja za przeproszeniem mogę wys*ać w tydzień i za mniej niż 152 baniek.