mś
/ 78.156.162.* / 2011-04-21 09:29
Różne chwyty dozwolone.
Skoro fizyczna osoba nie ma prawa głosu, to po co szopki w zdobyciu wyższej frekwencji, Nie mam prawa i także obowiązku ! Skoro tzw. partner - osoba zobowiązująca się zarządzać także i moim majątkiem / skarbem państwa / - ma mnie głęboko ..., tam gdzie słońce nie dochodzi, to czego oni mogą się spodziewać od mojej osoby. Myślą, że pójdę, bo ktoś tam wymyślił coś, co i tak nic nie zmieni ! Gdybym może nie miała możliwości współpracy z tzw. społecznikami, myślę, że nie miałabym pojęcia jak to się kręci. Nie zmienię swojego zdania-jest draństwo w stosunku do narodu-ludzi, którym świadomie kładzie się kłody pod nogi i to ze względu na własne potrzeby, i tyle.
"Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Przysłowia są skarbem narodu.
I wszystko ma swoje nory i czas, także cierpliwość na zniewagi, lekceważenie i sposób doprowadzania do tworzenia państwa w państwie.