Szanowny Panie ministrze Stępień Marszałkowie znają się na kolei jak byk na gwiazdach, zatrudnili swoich ludzi na stanowiskach dyrektorskich którzy to nie mają pojęcia o kolei, chyba że z opowiadań ,ja przepracowałem na PKP ponad 30 lat i przez cały ten czas było na PKP pełno uzdrowicieli którzy doprowadzili kolej do ruiny i nikt za to nie poniósł żadnej kary wręcz przeciwnie żyją jak lordy ,a gdzie byli jak pieniądze za przejazdy wpływały do kasy dlaczego od razu się nie rozliczali ,gdzie się te pieniądze podziały. Może ktoś się wypowie co ze zwykłymi pracownikami czy będą mieli pieniądze na wypłaty i zagwarantowaną prace ,bo przecież Panowie rządzący zawsze szukają oszczędności u zwykłego pracownika ,a wystarczy tylko zwrócić uwagę na spieprzony rozkład jazdy, ile jest poprawek, jakie tylko w tym przypadku są koszty w skali kraju Panowie rządzący zastanówcie się co robicie i do czego doprowadzacie PKP i pracowników ,odpowiedzialności ZERO.

.. i bruksela zamknie przewozy ... hahaha, jest sposób na likwidację wszystkiego w tym kraju. Wystarczy dać ochłapa i zasłonić się brukselą. Wygodna ta unia