Jołka
/ 188.33.183.* / 2010-09-24 08:51
Aj tam... mi i tak jest dobrze, nie przejmuję się podatkami.
Polska to kraj, który nie jest przyjazny biznesowi a kaście urzędniczo-związkowej. Jako przedsiębiorca muszę sobie jakoś radzić aby nie płacić na 30 letnich emerytów, finansować zgrai roszczeniowych urzędników czy dokładać do KRUS. Ja po prostu nie płacę podatków w Polsce, oczywiście między innymi dlatego, że poza Polską płacę mniej ale też dlatego, że to jest mój swoisty protest przeciwko przepieprzaniu moich pieniędzy. Wiedzą jak uniknąć płacenia podatków podzieliłem się z moimi znajomymi, którzy też przestają płacić podatki w Polsce. Zresztą tworzymy rozwiązanie, które pozwoli nawet malutkim firmom nie płacić podatków - oczywiście 100% legalnie.
Mogę podpowiedzieć jak zacząć od niepłacenia ZUS.
Wystarczy przekształcić firmę w spółkę zoo (musi być minimum 2 wspólników - jeden może mieć 1%), powołać siebie do zarządu jako np. prezesa bądź członka zarządu oświadczyć w zusie, że się nikogo nie zatrudnia i 1100 każdego miesiąca jest w kieszeni - można odkładać na przyszłą emeryturę bądź na samochód. A żeby nie stracić ubezpieczenia to należy zarejestrować się jako bezrobotny to wtedy jeszcze do lekarza gratis można iść.
Podatki rozpracowuje się równie łatwo.