sld to żadna lewica !Przecież od 1989r. w Polsce nie było żadnego rządu lewicowego,a efekty są widoczne.Lewicowym to był chyba sam Janosik.Po obecnej lewicy można spodziewać się wszystkiego,ale nie działań lewicowych. Po tym,jak rządzący i nawet przychylni im niektórzy profesorowie ekonomii wciskali narodowi kłamstwo,że obniżenie podatków dla najbogatszych przyczyni się do powstawania miejsc pracy (a od kiedy to podatek od zysku jest częścią składową kosztów pracy ??? ) można się spodziewać podatku liniowego tak skonstruowanego,że im mniejsze zarobki tym większe podatki. A wtedy prezydent i rząd wraz ze swoimi ( i nie tylko rodzinami ) rzeczywiście wyżywią sie sami. A reszta Narodu ......?

zaden hausner zadne sld ani skompromitowani wczesniejszymi zadami politycy z aws uw obecnie po i pis nie sa i nie beda lekiem na caly ten balagan. potrzeba kogos konsekwentnego kto zmniejszy administracje o ok 70% . sejm do 100 poslow senat do 20 senatorow. rozwali wszystkie agendy fundusze pfron itd. przywroci kare smierci.ograniczy immunitety sedziom prokuratorom. wprowadzi jeden prosty podatek liniowy.rozwali 90%us , uks.ograniczy 80% lewych rent. urzedas obojetnie ktory bedzie odpowiadal swoim majatkiem za zniszczenie firmy lub opieszalosc w dzialaniu.praca sedziowjaktrzeba to na dwie zmiany za taka kase moga a co.i jeszcze rozwali zwiazki zawodowe.odda gornikom kopalnie za darmo niech sobie fedruja i sprzedaja.i jeszcze pare innych rzeczy i bedzie dobrze gwarantujegora 3 do 7 lat

podatek liniowy nie , bo nieprzyzwyczajony do wolności i brania spraw w swoje rece naród zrobiłby sobie krzywde he he ;-)decentralizacja bron panie boze (bron Leninie i Marksie;) bo czym bysmy wtedy wladali, nie bylo stanowisk do obsadzenie przez kolesi z rodzinami tylko kiedy ta banda swirow zda sobie sprawe ze pomnazaniem stanowisk i rozrostem sitwy znajomycj i krewnych krolika nie zapewni sie rozwoju ani dobrobytu w tym socjalistycznym burdeluim wiecej kontrolujemy tym wiecej capniemy a potem jak sie wszystko sypnie to jazda na Karaiby pobrac "ciezko zarobione pieniazki" z tamtejszego banku, a narod ;) niech zre trawejeszcze w XIX wieku za takie przekrety cholota dyndalaby na stryku (takze w Rosji socjal. z ktorej metody wladanai panstwem czerpia nasi "kochani" przywodcy) na Sybir z wiekszoscia z nich nie sie naucza pracowac uczciwie brak dziwek i swieze tamtejsze powietrze na pewno wplyneloby na myslenie naszych rzadzacych szajbusowserdecznie pozdrawiam R.W. pisz pan dalej

może tak wkońcu ktoś wpadnie na pomysł obcięcia paru głów smoka biurokraacji z pożytkiem dla nas wszystkich miast niszczyc ludzką przedsiębiorczośc.

To jest obecna Polska w której żyję : Czuje sie bezpiecznie na mysl o przyszlosci kraju, poniewaz wladze maja w nim uczciwi i kompetentni fachowcy! Sejm i Rzad wprowadzaja reformy ulatwiajace zycie wszystkim ludziom.Reformy te ulatwiaja i upraszczaja podejmowanie i prowadzenie dzialalnosci gospodarczej. Zwiekszaja szanse zarabiania pieniedzy.Doskonale dzialaja punkty informujace o potrzebach gospodarczych regionów i calego kraju. Do spoleczenstwa plynie uczciwa informacja o tym, co warto produkowac i jakie uslugi swiadczyc. Wzrasta jakosc informacji przekazywanych przez srodki masowego przekazu. Zwieksza sie zyskownosc produkcji rolnej, a rolnicy z latwoscia sprzedaja owoce swej pracy. Zywnosci jest pod dostatkiem. Zywnosc jest wysokiej jakosci, w zwiazku z tym wielu importerów zagranicznych zabiega o kontrakty na polskie plody rolne. Poprawia sie gospodarka kraju. Z zagranicy przychodzi coraz wiecej intratnych zamówien Coraz wiecej ludzi znajduje satysfakcjonujaca prace i satysfakcjonujace ich place. Firmy prosperuja coraz lepiej, daja lepsza produkcje i sa coraz bardziej zyskowne. A pracownicy maja coraz wiekszy udzial w zyskach swych firm, co zacheca ich do lepszej pracy. Zauwaza sie przyspieszony obrót pieniadza. Zmniejsza sie bezrobocie i zmniejszaja obciazenia zwiazane z indywidualnymi podatkami i wplatami na ubezpieczenia. Powstaje system ubezpieczen spolecznych promujacy osoby podejmujace ryzykowna lub malo zyskowna, a niezbedna dzialalnosc gospodarcza. Jednoczesnie wzrasta zasobnosc budzetu panstwa, czemu sprzyja ograniczenie zbednych wydatków i zwiekszenie sie wplywów. Dzieki temu budzet stac na finansowanie badan naukowych, szkól, kultury i zdrowia. Mlodzi ludzie ucza sie z latwoscia, przyjemnoscia madrych i przydatnych w zyciu rzeczy. Studia czekaja na kazdego chetnego. Mamy w Polsce wysokiej jakosci osrodki kulturalne i wspanialych artystów, którzy dobrze tu zarabiaja. Stac nas równiez na sprowadzanie wybitnych artystów z zagranicy. W miastach i na wsiach powstaje coraz wiecej nowoczesnych obiektów mieszkaniowych, o wysokim standardzie. Coraz wiecej komfortowych osrodków zdrowia i szpitali o wysokim standardzie. Poprawia sie komunikacja miejska oraz autobusowa i kolejowa miedzy miejscowosciami. Coraz wiecej osób stac na wyjazdy, wycieczki, wczasy i wypoczynek. Nasze kurorty przyciagaja tez coraz wiecej zagranicznych turystów i wczasowiczów, których fascynuja polskie zabytki, obyczaje, krajobrazy, czyste srodowisko naturalne i obiekty turystyczne. Dzieki temu do kraju naplywa coraz wiecej pieniedzy. Poniewaz ludziom latwo o prace i o uczciwy zarobek, to ulice i parki staja sie bezpieczne. Bezpieczne staja sie samochody, domy i mieszkania. Czuje, ze Polska to kraj nieograniczonych mozliwosci. Kraj, w którym jest miejsce i dla mnie. Polska to kraj, w którym moge dobrze i z przyjemnoscia zarabiac realizujac swoje plany i marzenia. Ciesze sie, ze zyje w tak pieknym, bezpiecznym i swietnie prosperujacym kraju.

Znów związki zawodowe mieszają się do gospodarki. Teraz widzimy efekty tego że dotychczas kolejne rządy słuchały związkowców a kompletnie ignorując prywatnych przedsiebiorców - podejmując decyzje gospodarcze i fiskalne kierując się niezrozumiałą dla większości sporawiedliwością społeczną (czy ktoś jest w stanie podać jasną definicję???). Czas chyba jednak zdać sobie sprawę że gospodarka nie kieruje się prawami związkowymi i żadne uchwały żadnego związku tu nic nie zmienią. Pamiętajmy też, że kolejne podwyżki podatków nie podwyższają wpływów do budżetu ... a eksperyment z obniżeniem obciążeń podaktowych na alkohole - pokazał jasno że przyniosło to powiększenie dochodów budżetu i zlikwidowało szarą strefę.To jest bardzo duży test dla rządu i Polski - bo chyba ostatni - czy na decyzje gospodarcze rządu wpływać mają ludzie którzy zajmują się organizacją strajkujków, blokad, ograniczeń dla prowadzacych przedsiębiorstwa czy też ludzie przedsiębiorczy, którzy to tak na prawdę generują obrót w kraju i dochód dla budżetu.

Co do podatku od obrotu w hipermarketach (ALE TYLKO W SUPER I HIPERMARKETACH) - jestem za. Pozwoli to choć minimalnie wyrównać szanse konkurencyjne mniejszych sklepów. Pozostałe 2 pomysły do bani - podatek od banków zapłacą klienci (niekoniecznie zamożni), a osoby zarabiające powyżej 18 tysięcy i tak w zdecydowanej większości uciekną od podatku.

Wielki PLUS !!!!! , za podatek od obrotu w sklepach wielkopowierzchniowych , według moich wyliczeń tylko 1 % od obrotu spowoduje, że budżet będzie pękał w szwach od namiaru pieniądza. W praktyce, udział w sprzedaży sklepów wielkopowierzchniowych to ponad 80 %. Skończy się w końcu lewizna księgowa i publikacja danych, że zyskowność wynosi (- 10 % REAL, AUCHAN jedynie PLUS DISCOUNT + 3 %). I zapewniam,że ten 1 % dodatkowego podatku nie będzie odczuwalny dla zwykłego klienta. Poza tym zauważyli napewno Państwo wyjałowienie oferty małych firm, jeszcze 2 lata takiej polityki fiskalnej wobec dużych koncernów handlowych i centra miast zamienią się w "slums" -y. Pozdrawiam ludzi świadomych tej sytuacji.