Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Płaskoń: Jaki program na wybory? Telewizyjny!

Płaskoń: Jaki program na wybory? Telewizyjny!

Wyświetlaj:
Kupowanie wyroków / 83.21.48.* / 2007-09-16 16:34
Ile trzeba dać łapówki sędzinie w sprawie o wartości 48 tysiecy złotych.
Prosze o rady i sugestie!
Chodza słuchy że stara łapówkara jest bajecznie skorumpowana i bierze jak szalona. A wiec nikogo nie zakabluje. Nie chciałabym przepłacić.
Elendir / 89.78.239.* / 2007-09-16 09:58
Niestety w zalewie informacji przeciętnemu wyborcy trudno odróżnić jest prawdę od fałszu. W zalewie intryg, sporów, afer. W zalewie literek lub co gorsza obrazków. W zalewie socjotechnik.

Możliwe że wciąż nie jesteśmy społeczeństwem informacyjnym - nie potrafimy sobie poradzić z tym zalewem informacji. A niektórzy potrafią to wykorzystywać. Łatwo zauważyć, że jeżeli nigdzie się nie ogłosi sukcesu to ludzie w większości nie będą o nim wiedzieć. Że świadomość ludzi o pewnym fakcie bardziej wynika z metod jego rozpowszechniania niż z doniosłości samego faktu. Że nawet jeżeli coś nie jest prawdą w sensie obiektywnym, to jednak jeżeli ludzie będą w to wierzyć to będą to traktować na równi z faktami obiektywnymi (upraszczając rozważania filozoficzne o prawdzie).

Jeżeli tak, to pójście krok dalej to spostrzeżenie, że prawdę w odczuciu społecznym można kształtować kreując ją w oparciu o elementy prawdopodobne (a przynajmniej nie budzące elementarnej niewiary) i w odpowiedni sposób rozpowszechniając. Po co więc zawracać sobie głowę pracą nad wygenerowaniem obiektywnych faktów jeżeli wyborcy będą rozliczać ze swojego poczucia prawdy którym można sterować bardziej bezpośrednio?

PiS zrozumiał to dawno. I od dawna bazuje na tej części społeczeństwa którą potrafi manipulować. PO wygląda że również to zrozumiała. Ale tylko częściowo. Dokonuje szturmu na umocnione pozycje PiS zniechęcając do siebie część elektoratu któremu sztuczki PiS nie zamąciły w głowie. Skąd to zuchwałe przekonanie że ten elektorat jest już PO?

A czy PO, będąc spóźnionym w konkurencji z PiS, ma szanse odrobić straty? PiS tyle sobie goli strzelił że teoretycznie to powinno być łatwe. Teoretycznie - tyle że PO nie potrafi zwracać się do ludzi. Efekt będzie taki że PO przegra na obydwu frontach.

Tak więc te wybory wygra PiS. A kolejne 4 lata spowodują że ludzie pójdą po rozum do głowy.
Byś / 83.26.101.* / 2007-09-16 21:48
Zasadnicze tezy są słuszne, jednak bezwzględna wygrana PIS-u jest jednak wątpliwa. Jeśli do sejmu wejdą PIS, PO i LiD plus ewentualnie jakieś resztki PSL/Samoobrona, to utworzenie jakiejkolwiek koalicji na cztery lata będzie niemożliwe, gdyż PIS nie ma żadnej zdolności koalicyjnej na tak długi okres czasu, jest niewiarygodny i skrajnie zachłanny a ponadto jaki samobójca chciałby w takiej sytuacji z PIS -em w koalicję wchodzić?. Żadna koalicja z LiD nie wchodzi w grę. Wszystko to wróży w najlepszym razie powtórkę z tego co było.
Elendir / 2007-09-17 07:37 / Łowca czarownic
Po wyborach znacznie więcej wchodzi w grę niż przed.

Jeżeli koalicja każdych 2 z 3 partii: PiS, PO i LiD będzie miała większość to może aż tak fatalnie nie być. Gorzej będzie jeżeli PO z LiDem będą miały za mało na koalicję. Wtedy PiS będzie musiał być w koalicji. I dogada się z tymi co pójdą na największe ustępstwa. A później, techniką małych kroczków, będzie starać się przejąć więcej władzy. Więc faktycznie można powiedzieć że powtórka tego co było jest prawdopodobna.
Jooo35 / 213.158.196.* / 2007-09-14 14:07
Czytam poniższe posty - i jak już kiedyś pisałem, czuję się jakbym oglądał Seksmisję. Z jednej strony dwóch "samców" usiłujących ponoć reaktywować stary świat i znów uczynić biedne kobiety "kelnerkami na (ich) bakiecie życia" - a z drugiej "jedyna słuszna racja" Ligi Kobiet.
... Liga rządzi, Liga radzi, Liga nigdy cię nie zdradzi ...
J. Machulski zrobił pastisz na uwczesną partię - nie zdając sobie sprawy, że 20 lat później znów będzie na czasie.

A jak się nie zgadzasz z obecnym porządkiem IV RP - to "Weź pigułkę"!!!!!
tow / 83.31.194.* / 2007-09-14 12:03
Sabre zrobił/a analize na pół pracy magisterskiej - zrobiłem kopię . W sumie po co likwidowali PZPR ? Gdyby ją reaktywować to aktywisci innych odłamów nie chowali by sie i nareszcie byli w partii macierzystej - "orły wróciły by do gniazd"
kukułka / 79.187.37.* / 2007-09-14 12:27
i to jest bardzo dobry pomysł. Można jeszcze raz wysłac Millera do Moskwy po szmal i jazda.

Kaczmarek nie musiałby sie ukrywać, geremk wróciłny do korzeni. PZPR bardzo go kręcił, przecież wstąpił do niej w okresie największych prześladowań polskich patriotów kaźniach mokotowskich i gdzie tam jeszcze....
rycerze wolności wrócliby do swoich gniazd
Bez odbioru / 83.22.207.* / 2007-09-14 14:09
Jak zaczynasz taką układankę to doprowadź ją do końca ( wybiórczość niektórych jest wręcz porażająca). Napisz na przykład że L.Kaczyński mógłby wrócić dopisania pracy w której tak chwalił marksistowskie stosunki pracy, niektórzy mogliby nadal wykładać na Wumlach * czy jak się tam to cholerstwo nazywało) itd.
cośdopowiedzenia / 83.24.247.* / 2007-09-14 17:47
jeszcze inni dalej werbować na TW....
Prawie Sprawiedliwość / 83.12.60.* / 2007-09-14 12:25
No ale wtedy nie byłoby PIS, bo wszyscy jej działacze przeszli by do reaktywowanej PZPR :-)
orczykiem go / 79.187.37.* / 2007-09-14 12:30
podziwiam twoja inteligencję, musisz byc po jakimś licencjacie kupionym.
Będa JESZCZE Z CIEBIE LUDZIE TYLKO musisz zmienić bibliotekę.
Prawie Sprawiedliwość / 83.12.60.* / 2007-09-14 13:12
Życzę Ci mniej zawiści a więcej poczucia humoru.
Chłopie zrelaksuj się i wypuść orczyk z dłoni bo nie walczymy o miedzę.
I proszę nie oceniaj mojej inteligencji tylko korzystaj ze swojej.
żabax / 83.31.194.* / 2007-09-14 12:24
ładne mi orły - najwyzej kawki
),) / 79.187.37.* / 2007-09-14 12:31
to były WRONY
zapomniałeś
MacGyver / 62.29.164.* / 2007-09-19 11:32
Ja bym powiedział że KACZKI ;o)
KAP / 162.27.9.* / 2007-09-14 11:59
Telewizyjny program wyborczy jest konsekwencja tabloidyzacji otaczajacej rzeczywistosci. Tabloidyzacja czyni spustoszenia i w krajach o dlugich tradycjach demokratycznych nie mowiac juz o nieprzerwanie dlugiej niepodleglosci i tradycyjnie wysokim poziomie zycia oraz edukacji. Jednakowoz tam systemy wartosci i 'tkanka obywatelska' sa znacznie mocniejsze niz u nas, gdzie mamy stosunkowo niewielki procent ludzi z wyzszym wyksztalceniem i odziedziczona mentalnosc 'panszczyzniana' wskazujaca na kapitalistyczna klase srednia jako ciemiezycieli a na wspolobywateli spoza wlasnej rodziny badz znajomych jako na potencjalnych wrogów w konkurencji walki o miedze. Do tego mamy sporo mentalnosci rozbiorowej wskazujacej na panstwo jako na wroga. Te czynniki w polaczeniu z tabloidyzacja i swojskim oficjalnym napuszczaniem jednych na drugich oraz totalnym negowaniem ostatnich lat niepodleglosci rozwalaja merytoryczna dyskusje sprowadzajac ja na najnizsze poziomy odczuc z piramidy Maslowa. Po tym bedziemy sie jeszcze dlugo zbierac jako spolecznstwo obywatelskie. Choc z drugiej strony przeciez mozemy isc wlasna droga wyznaczona przez inne modele: Bialorus, Moldowa, Kazachstan, Rosja, Wenezuela, ...
Sabre / 2007-09-14 09:32 / Tysiącznik na forum
A propos tzw rozwiedki PZPR. Przepraszam że taka długa, ale lista mogłaby być dłuższa:
1. Andrzej Lepper- Wicepremier Rządu IV RP - wieloletni członek i działacz PZPR. Skazany prawomocnymi wyrokami za przestępstwa pospolite.
2. Andrzej Kryże - Wiceminister Sprawiedliwości IVRP- członek PZPR do jej końca. Skazywał w stanie wojennym.
3. Zbigniew Wasserman - Minister koordynator ds. służb specjalnych IV RP. PRL-owski prokurator od lat 70-tych. Prowadził kilka śledztw przeciwko działaczom.
4. Wojciech Jasiński- Minister Skarbu IV RP- członek PZPR w latach 1976 - 1981, szef Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta, przybudówki SB.
5. Andrzej Aumiller- Minister Budownictwa IV RP- zasłużony komunista, wieloletni członek PZPR.
6. Anna Kalata - Minister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD.
7. Zbigniew Graczyk- Wiceminister Gospodarki Morskiej IV RP - przez 20 lat należał do PZPR, będąc między innymi członkiem jej Komitetu Wojewódzkiego w Szczecinie.
8. Marek Grabowski - Wiceminister Zdrowia IV RP(członek PZPR i SLD).
9. Ewa Sowińska- Rzecznik Praw Dziecka IV RP. Należała do PZPR.
10. Krzysztof Zaręba - Wiceminister Środowiska IV RP, były członek PZPR.
11. Bogusław Kowalski Wiceminister Transportu IV RP. W latach 80 członek PRON. Figuruje w materiałach służb specjalnych PRL jako tajny współpracownik o kryptonimach `Mieczysław' i `Przemek'
12. Bogdan Socha -Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP - był do samego końca członkiem PZPR. Pracował w Komitecie ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej, kierowanym przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
13. Romuald Poliński- kolejny Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Przez wiele lat członek PZPR.
14. Maciej Łopiński - Rzecznik Prezydenta IV RP - w okresie 1975 - grudzień 1981 należał do PZPR i pracował na nomenklaturowym stanowisku sekretarza redakcji gdańskiego tygodnika `Czas', klasycznego pisma partyjnego.
15. Krzysztof Śniegocki, Sędzia Trybunału Stanu IV RP wybrany jako kandydat PiS i LPR. W latach 80. jako radca ministerstwa rolnictwa aktywnie występował w sądzie pracy przeciwko wyrzuconemu z pracy za działalność związkową działaczowi `Solidarności'.
16. Ryszard Siewierski- Zastępca Komendanta Głównego Policji IV RP- członek PZPR do końca (1990). W latach 1987-1990 był zastępcą szefa Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Jeleniej Górze ds. polityczno-wychowawczych, był klasycznym oficerem politycznym, krzewiącym socjalizm wśród milicjantów i sprawdzającym czy nie chodzą do kościoła lub nie mają kumpli w opozycji.
17. Karol Karski (PiS) obecnie radykalny przewodniczący komisji IV RP ds. zmian w ustawie lustracyjnej. Aparatczyk władz centralnych socjalistycznego ZSP na Wydziale Prawa i Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w stanie wojennym) w wyreżyserowanych i sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad narodowych. Wtedy kiedy wszyscy przyzwoici ludzie wybory bojkotowali. Był jednym z tych ludzi którzy tworzyli ówczesny PRL i ochoczo opluwał na uczelni solidarnościowy NZS.
18. Stanisław Kostrzewski, skarbnik PiS - był aktywnym członkiem PZPR do końca jej działalności. Żeby było ciekawiej - od 31.12.2005 jest wiceprezesem Banku Ochrony Środowiska i nie ma tu żadnego konfliktu interesów lub niejasności.
19. Henryk Biegalski, nominowany i odwołany z funkcji szefa Centralnego Zarządu Służby Więziennej IV RP, od 1969 r. do końca lat 80. był członkiem PZPR.
20. Jerzy Bahr, 19.05.2006 mianowany ambasadorem RP w Moskwie - w latach 1976 - 1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie (sekretarz ds. prasowych). Do stanu wojennego był członkiem PZPR. Za prezydentury Kwaśniewskiego był po Siwcu (od marca 2005) szefem BBN i członkiem RBN.
21. Krzysztof Czabański, mianowany 01.07.2006 na prezesa Polskiego Radia S.A. - były dziennikarz m.in. `Sztandaru Młodych' i `Zarzewia'. W latach 1967-1980 należał do PZPR.
22. Stanisław Podlewski, mianowany 17.07.2006 dyrektorem departamentu rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa - należał do PZPR do końca jej istnienia.
23. Marcin Wolski, 21.07.2006 mianowany został dyrektorem I programu PR - od 1975 roku do końca był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.
24. Tomasz Gąska, mianowany 25.07.2006 nowym wiceprezesem Radia PiK z nadania PiS - były PZPR-owski aparatczyk, który strzegł linii partii i bronił stanu wojennego. 25. Jan Sulmicki, kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego, zgłoszony 11.12.2006 przez Kaczyńskiego - były aktywista PZPR w SGPiS (obecnie SGH), także w stanie wojennym.
26. Maciej Giertych były członek PRON i Rady Konsultacyjnej przy gen Jaruzelskim poparł dekret o wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizację Solidarności. Wiosną 1989 roku brał udział w obradach "Okrągłego Stołu" jako doradca Gen. Jaruzelskiego.
Nigdy nie został zarejestrowany jako Tajny Współpracownik, ponieważ SB uznała, że jest wystarczająco przydatny jako współpracownik zupełnie jawny.
27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na Sejm PRL. Vice-prezes PZKS, które oficjalnie poparło wprowadzenie stanu wojennego w 1981.
28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony. W PZPR od 1975 do końca. TW "Roman".
29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB.
30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r.
31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji.
32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem.

Miller czułby się w PiS jak u siebie.
@@@ / 195.90.107.* / 2007-09-14 19:06

1. Andrzej Lepper- Wicepremier Rządu IV RP - wieloletni członek i działacz PZPR. Skazany prawomocnymi wyrokami za przestępstwa pospolite.


Jakis przyklad tego przestepstwa pospolitego?
tadeusz_b / 2007-09-14 12:12
Idea została zachowana, szkoda tylko, że niektóre opisy rozmijają się z prawdą. Pisząc taki elaborat należałoby dobrze zgromadzić materiał i czerpać z większej ilości źródeł nie tylko z internetu. Nie mam czasu wypisywać wszystkich nieścisłości bo na pierwszy rzut oka znalazłem tylko trzy np. punkt 30 do KRRiT trafił syn pana Bolka, a nie Pan Bolek osobiście
Sabre / 2007-09-14 12:38 / Tysiącznik na forum
Wszelkie korekty mile widziane.
konio_kp / 83.29.14.* / 2007-09-14 09:53
Sabre. Jak się to vczyta to ZĘBY bolą.
Może jeszcze zaczniesz wypisywać kto jest jakiej rasy i z jakiej narodowości pochodzi.
Trochę elemnentarza. Samo to, że ktoś był w PZPR jest rzeczą BARDZO naganną. Była to służalcza wobec okupanta ze wschodu organizacja. Gdyby przyjęto ustawy (nie przyjęto!), że takie osoby przez np. 10 lat nie mogą piastować stanowisk państwowych, to problem byłby rozwiązany. Tak nie jest i należy funkcjonować w tych realiach.

Są osoby (popatrz na swoją listę), które gdzieś tam się na krótko przewinęły (TAK popełniły poważne błędy), ale wyraźnie zawróciły z drogi. Nie chcę podawać nazwisk, ale sam się domyślisz.
Wróćmy do Elementarza. Był Szaweł, który miał bardzo dużo złego za sobą. W pewnym czasie zmienił swoje postępowanie. Wygrał swoją szansę. Każdy człowiek dopóki żyje może się zmienić, może się poprawić. To jesty niekwestionowane.

Jeśli okazuje się, że taki człowiek będąc ministrem panśtwa polskiego o północy poleruje korytarze w hotelu przed pokojem oligarchy (dodajmy do tego kilka rozmów telefonicznych), to TO DECYDUJE, a nie jego przeszłość!.
Nie mam wątpliwości, że gdyby któryś z obecnych zaufanych podobnie podpadł, to będzie przez rządzących podobnie potraktowany.
I o to właśnie chodzi!
Jeszcze jeden fragment z Elementarza.
Piotr i Judasz. Jeden i drugi zachowali się w pewnym momencie niewłaściwie. Piotr z tego wyszedł - Judasz nie.
Sabre - czytaj Elementarz.
absurd / 85.255.177.* / 2007-09-14 10:58
Jestem pewien że Sabre zna elementarz , zna dobrze.
To co pisze nie jest wynikiem nieznania elementarza .
Po prostu sabre juz wybrał droge i nia idzie,
Z mojej strony jest tylko takie jedno małe pragnienie , aby wszyscy którzy juz wybrali jakąs swoja droge , szanowali rozum innych czatowników, nie na wszystkich bowiem działają sztuczki socjotechniczne, tyczy to wszystkich opcji.
Chyba ze piszacy sa zdania ze portal money.pl odwiedzaja same barany i pod te sympatyczne poniekad zwierzatka piszą.
internacjonalista / 83.24.201.* / 2007-09-14 23:21
jest prawie pewność, że zna nawet dwa elementarze, w tym ten drugi z ruskimi bukwami - po prostu światowiec jeden.
de Ziobraux / 2007-09-14 10:33 / Bywalec forum

Wróćmy do Elementarza. Był Szaweł, który miał bardzo dużo
złego za sobą. W pewnym czasie zmienił swoje postępowanie.
Wygrał swoją szansę. Każdy człowiek dopóki żyje może się
zmienić, może się poprawić. To jesty niekwestionowane.

Dlaczego piszesz, chłopcze o Michniku? Czy to aby trochę nie na temat?
Ludzie, o których pisze "Sabre" bynajmniej się nie zmienili. Zamienili jedynie suwerena: Jaruzelskiego, Gierka, Gomółkę (tak, piszę o"prof." Benderze) na Jarosława K.. Wcale się nie zmienili. Przestali jedynie mówić, jak dawniej, o niezłomnej przyjaźni do Związku Radzieckiego...
konio_kp / 83.29.14.* / 2007-09-14 10:35
Pięknie piszesz :-)
Tylko zmień sobie ksywkę na

de Kwaśniewiczkius
Sabre / 2007-09-14 10:04 / Tysiącznik na forum
Po pierwsze, rasa i narodowość to specjalność innych, jak 84.234.10.
Po drugie, to polityka nie ewangelia. I tu właśnie leży problem - wy już jesteście wyznawcami, nie elektoratem.
P.S.
Czy to Jarosław K. ma być ... bogiem? Oceniać kto z tego "wyjdzie", kto nie? Decydować kto Szaweł, kto Paweł?
de Ziobraux / 2007-09-14 10:42 / Bywalec forum
Myślę, że Pański cytat jest znakomity. Nie musi Pan chyba odpowiadać temu protekcjonalnemu koniowatemu poczciwinie?
W każde jego zdanie można walić jak w bęben.
Można.
Ale po co?

Czy oglądał Pan może, jednego w końcu z najinteligentniejszych pisiorów, Urbańskiego w "Kropce nad i". Pierwszy raz oglądałem go w w takim błocie. Olejnik chyba tylko pejcza i skórzanego kostiumu brakowało...
Sabre / 2007-09-14 10:59 / Tysiącznik na forum
Niestety, nie widziałem tej egzekucji.
A tę ... listę Szawłów zamieściłem bo prawda ma podobno wyzwalać.
Chociaż niektórzy chołdują zasadzie: nic nas nie przekona że czarne jest czarne a białe jest białe. Choć w tym przypadku powinno być: nic nas nie przekona że czerwone jest czerwone.
Elendir / 89.78.239.* / 2007-09-16 09:06
Każde, najdrobniejsza nawet działanie przez swoje konsekwencje w przyszłości może okazać się decydujące.

Dlatego warto.
konio_kp / 83.29.14.* / 2007-09-14 10:15
Sabre - znowu Elementarz.
To nie J.K. ocenił.
To minister polerując o północy korytarze przed pokojem Krauzego w hotelu sam wystawił sobie ocenę.
J.K. (i wielu innych) wprost przeciwnie obdarzył go zaufaniem. Czy Ty uważasz, że on został odwołany za dawną przynależność do PZPR - tu chyba kpisz.
Sabre / 2007-09-14 10:38 / Tysiącznik na forum
A co mnie obchodzi minister Kaczmarek? PiS się wyrzyna między sobą jak cosa nostra i karze bić brawo. To że capo di tutti capi wykańcza jednego ze swoich żołnierzy, nie wzbudza mojego zachwytu, jedynie niesmak.
A zachowajcie sobie te kropki na ekranie i prezentacje multimedialne dla ciemnego luda. Ekscytujcie się tym, jak podniecaliście się niszczarką.
Przy capo zostało jeszcze wielu zasłużonych ... Szawłów.
konio_kp / 83.29.14.* / 2007-09-14 10:21
Tu masz jeszcze o ministrze.
http://wiadomosci.onet.pl/1605524,11,item.html
konio_kp / 83.29.14.* / 2007-09-14 10:10
Tu prośba do moderatorów.
KAP obraża uczucia religijne milionów Polaków.
Przypominam tylko, że money.pl ponosi za to odpowiedzialność.
Roberto74 / 91.123.208.* / 2007-09-14 12:05
Czy pan wierzy w radio jako wynalazek? Czy w konkretną stację radiową? Przyznam że sie pogubiłem. Pozdrawiam,
KAP / 162.27.9.* / 2007-09-14 11:25
uczucia religijne obraza wymienione radio przez propagowanie nienawisci do blizniego swego.
PiS or hell / 84.234.10.* / 2007-09-14 09:19
Scena polityczna, czego tow. Płaskoń stara się nie zauważyć jest podzielona na PiS i resztę atakującą PiS. Ta reszta jest sterowana przez razwiedkę PZPR-owską i oligarchię przez ową razwiedkę stworzoną. Ta druga część, która stoi tam gdzie ZOMO stało ma program napisany w Berlinie, Moskwie, Brukseli i gdzieś na bliskim wschodzie. Oczywiście program ten nie jest napisany dla dobra Polski tylko wprost przeciwnie ale o tym wiedzą tylko określone osoby ze ścisłego kierownictwa poszczególnych gangów takich jak PO, LiD, PSL, SO, LPR itp. Program PiS-u natomiast zawiera się w nieustannym wyciu polskojęzycznych, antypolskich merdiów takich jak POLSATY, TVNY, GWna itp. Chociaż ostatnio prostytut redaktorski Lis został przez multipaszportowca Solorza zastopowany. Wystarczy wsłuchać się w to wycie, gdzie i ryk tow. Płaskonia można usłyszeć. Na koniec powiem tak, jeżeli zagłosujecie na wrogów PiS a więc wrogów Polski to pamiętajcie, że wasze dzieci dla okupu bedą porywać nie tylko bandziory ale i ICH Policja w ramach fuchy po godzinach. Za rządów LSD już tak bywało. Na przejściu gdy pijany synuś miejscowego notabla przejedzie wam matkę to pamiętajcie, że oskarżą waszą matkę i jeszcze znajdzie się ekspertyza, że to wasza matka była pijana a nie synuś notabla. Wreszcie nie tylko rodzice córek bedą drżęli aby nie została w szkole zgwałcona ale takze rodzice synów. Takie nam czasy fundują wrogowie Polski. Przeciwnicy Polski mają Polskę w dupie i nie ja to mówię pierwszy. Totalna bezkarność, którą Polsce zafundują przeciwnicy PiS-u ucieszy tylko ludzi, którzy na miano człowieka nie zasługują.
Elendir / 89.78.239.* / 2007-09-16 09:13
Jeśli to byłby jeden mózg który je kontroluje to dlaczego te partie nie potrafią ze sobą współpracować? A może skończmy wreszcie z PiSowską spiskową teorią dziejów?
alfa_nb / 2007-09-14 13:21
Oni są za młodzi, żeby to wiedzieć - znają jedynie fakty medialne. Nikt im nie przekazał genów odwagi w myśleniu.
Prawie Sprawiedliwość / 83.12.60.* / 2007-09-14 11:18
W ameryce biją murzynów, a w afryce dzieci umierają z głodu a to wszystko przez kosmitów, Kiszczaka, Gazetę Wyborczą, Michnika, Kwaśniewskiego, PO, LID, LIS,PSL, dziurę ozonową i wybuchy na słońcu.
jack2 / 217.197.79.* / 2007-09-14 10:05
Radek Sikorski i poseł Mążydło według tej klasyfikacji nalezą jeszcze do PiS czy już do reszty atakującej?
KAP / 162.27.9.* / 2007-09-14 09:49
to byly jakiez rzady LSD? szkoda ze sie nie zalapalem.... Stek kalumni powyzej godny wielokrotnego sadownie skazanego lgarza Kurskiego Jacka. Gratuluje inspieacji.
waran / 2007-09-14 09:29 / Twardy dziadyga
" Sąd sądem ,ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie " . I tak od lat .
Żabax / 83.31.225.* / 2007-09-14 08:39
Ciekawe czy w demokracjach innych krajów przeskakuje się z kwiatka na kwiatek - czy znany działacz w USA przechodzi z demokratów do republikanów , czy w Niemczech przechodzi sie z SPD do CDU , a w Anglii z Partii Pracy do Partii Konserwatywnej . Moze tak , moze nie . Z drugiej strony jezeli działacz polityczny jest wyklinany przez Szefa partii to co ma robić . Bycie poza sejmem dla polityka to porażka i materialna i "zawodowa " . Czy polityk moze miec mentalność żołnierza Legii Cudzoziemskiej to znaczy być oddany temu kto go zwerbuje ?

Najnowsze wpisy