Płaskoń: Politycy u psychiatry
Money.pl
/ 2008-03-28 10:08
acomitam
/ 83.25.137.* / 2008-04-05 10:24
A przypadku Wałęsy żadne badania psychiatryczne nawet nie sa potrzebne. Diagnoza jest do przewidzenia. Pozostaje tylko pytanie: czy SB-ecja nie miała innego kandydata na ludowego trybuna i "bohatera" narodowego? Jak ja mam dzieciom tłumaczyć, że z nami jest wszystko OK, kiedy widzą kto był prezydentem Polski?
Kupowanie wyrokow 1
/ 83.21.2.* / 2008-03-30 14:16
Wielkim złodziejom jest bardziej potrzebny uczciwy sadi gruba lina !
Niestety, Uczciwy i godny sędzia to osobliwość i wielka rzadkość w Polsce - jesli w ogóle jestt jeden uczciwy sędzia.
Standard to lekceważenie przepisów i nadużywanie uprawnień, korupcja, albo głupota. Sędzia to najmniej odpowiedzialny zawód, przysłowiowy szewc( przepraszam, szewc niech się nie obrazi)ma więcej godności i odpowiedzialności, niż sędzia. Najlepszym wyjściem dla polskiego wymiaru sprawiedliwości było by wycięcie do nogi tego pasożytującego na polskim obywatelu czerwia. Mam nadzieję że kolejny ZIOBRO tego dokona.
Handel wyrokami 1
/ 83.21.2.* / 2008-03-30 11:13
Ale do psychiatrów są kolejki !!!!!
NFZ musi zakontraktowac extra swiadczenia psychiatryczne dla Sejmu, no i osobnego doktorka dla premierka Dyzmy......
~kazek
/ 2008-03-29 15:23
/
Bywalec forum
Red. Plaskon stawia czesto dziwne tezy.
Politycy są bardzo dziwni, często ich motywacje są ustawione przez chore ambicje.
Zobaczmy np. naszego premiera Donalda.
Po poprzednich wyborach opluwał gdzie się dało środowisko słuchaczy Radia Maryja. Nazwał ich (bardzo to nieładnie) moherowymi beretami.
Przed ostatnimi wyborami gotów był się zgłosić do Radia Maryja na rozmowy aby tylko móc się przed wyborami przylizać. Zapewne byłby gotów nawet przed kamerą TV Trwam się przeżegnać. Choć tego juz pewien nie jestem.
Po ostatnich wyborach ze strony jego rządu zaczęła się niebywała nagonka na Radio Maryja. Pod tym względem wielu mówi, że jest to jedyny widoczny cel rządu – walka z Radiem Maryja?
Czy panie Płaskoń należy wysyłać takiego premiera do psychiatry?
Uważam, że trochę za daleko stawia Pan swoje sugestie.
Ja po prostu takiego polityka nie wysyłałbym do psychiatry.
Wystarczy na takich nie głosować – i już po sprawie!
MN4
/ 79.186.84.* / 2008-03-30 12:41
JPII rozmawiał był w Chile na Kubie, a chciał odwiedzić Moskwę. Mylisz poglądy z kompromisem, przywódców z obywatelami, państwa i mniejszości.
Brak ci wiary w ludzi.
Brak ci wiary w ludzi.
możesz mu czyścic buty...
.....!!!.....
/ 83.29.14.* / 2008-03-29 22:28
.
Przed ostatnimi wyborami gotów był się zgłosić do Radia Maryja
Pojechał do Prezydenta. Teraz to na pewno całowałby Ojców z Radia Maryja, aby tylko poparli traktat drastycznie ograniczający prawa Polski w Europie
wszyscy ? czy tylko ci ze skierowaniem?????????????
dziennikarze do psychiatry
/ 83.31.151.* / 2008-03-29 01:00
CZY TE OCZY MOGĄ NAS ZWIEŚĆ? ALEŻ SKĄD?
DA-old
/ 195.225.71.* / 2008-03-29 00:34
Kilku pismakom wizyta u psychiatry tez by nie zaszkodziła. Zaczynają od byle kogo by zbesztać Kaczyńskich. To z pewnością nie jest objaw normalności!
pirek
/ 89.77.62.* / 2008-03-30 13:48
To jest właśnie normalne dla zdrowego człowieka.
MN4
/ 79.186.84.* / 2008-03-30 12:42
Jak wszyscy to wszyscy - forumowicze też.
rozbrojony
/ 83.26.193.* / 2008-03-28 21:26
Myślałem, że komentarz będzie twórczym rozwinięciem nawoływań Palikota :((.
ps. pomysłu pana Czumy nawet szkoda komentować - w jednym ma facet rację, że decyzja ws. wydania pozwolenia na broń musi być decyzją administracyjną, a nie policyjną
I znowu Płaskoń tańczy, jak ten kurek na dachu. Cóż POradzić, wykształciuchy... Wasz bezwzględny Eksterminator - na wasze nieszczęście - dysponuje wręcz wzorcową Pamięcią Absolutną. Toteż nie omieszka wam pewnych rzeczy odPOwiednio naświetlić:
"Zebrało się posłowi Andrzejowi Czumie na pomysł ułatwienia dostępu do broni. Oberwał z prawa i z lewa (...), a przecież rewolucja w zakresie militaryzacji społeczeństwa nie do końca pozbawiona jest sensu. Adwersarze posła chórem odtrąbili, iż liberalizacja przepisów może spowodować gwałtowny spadek populacji Polaków czy nawet ujemny przyrost naturalny, co jednak jest groźbą tylko hipotetyczną."
A jeszcze niedawno Płaskoń wydawał z siebie całkiem odmienne POmruki:
"Powoływanie się przy tym przez pana posła na bliżej niesprecyzowane osiągnięcia USA w zakresie koncesjonowania nikotyny trąci Beny Hillem, jeśli przypomnimy sobie tamtejsze sukcesy na polu prohibicji, a także współczesne owoce wychowawcze, jakimi jesteśmy bombardowani kilka razy do roku po kolejnych szkolnych strzelaninach." (2007-12-28)
Płaskoniu, jeszcze parę felietonów i chyłkiem weźmiesz się za peany na cześć jedynego Premiera z prawdziwego zdarzenia od czasów XX-lecia międzywojennego. (mam nadzieję, iż nikomu nie przyjdzie do głowy, że mowa o Hełł Donaldu Tusku ;-)
http://lowcawyksztalciuchow.blog.onet.pl
;-)
dziennikarzom bardziej
/ 83.31.55.* / 2008-03-28 12:46
Niektórym dziennikarzom psychiatra bardziej potrzebny.
Sabre
/ 2008-03-28 10:08
/
Tysiącznik na forum
Funkcjonuje takie określenie jak mir domowy (to właśnie dla jego ochrony, kiedyś kombinowano z prawem do posiadania broni), może warto wprowadzić określenie "mir parlamentarny" i umożliwić posłom i senatorom swobodne posiadanie broni na ich terenie?
Po przyjściu do pracy (parlamentu) posłowie i senatorowie pobieraliby broń i zdawali ją przy wyjściu.
I dać sobie spokój z badaniami psychiatrycznymi, weryfikacja zostałaby przeprowadzona w sposób nie podlegający krytyce.
maa
/ 2008-03-28 10:54
/
Tysiącznik na forum
Autoeliminacja durniów?
Przedni pomysł!
pirek
/ 89.77.62.* / 2008-03-30 13:54
Nie autoeliminacja durniów, tylko wolnych i ślepawych
sękacz
/ 79.188.238.* / 2008-03-28 12:07
no to juz po Palikocie
maa
/ 2008-03-28 14:44
/
Tysiącznik na forum
Palikot durniem nie jest. Dlaczego mówienie tego, o czym większość myśli, ma być objawem głupoty?
Chyba tak.
Nie jest on durniem, lecz raczej chamem. I z pewnością reprezentuje niemały elektorat chamów.
Dlaczego mówienie tego, o
czym większość myśli, ma być objawem głupoty?
Dla wielu to przejaw głupoty, dla innych (choćby dla mnie) to przykład na wykształconego chama. I tu na forum paru jest stale obecnych.
ciekawe
/ 213.158.196.* / 2008-03-28 15:46
jako dyżurny półgłówek dajesz referencje durniowi?
takaprawda
/ 62.148.84.* / 2008-03-28 11:34
Ogólny POziom twoich nachalnych enuncjacji na tym forum wskazuje, że chodzisz co najwyżej do gimnazjum. W szkole czasem organizuje się wycieczki do Sejmu. W POstulowanych przez ciebie okolicznościach radziłbym nie skorzystać - bo dla ciebie zakończyłaby się tragicznie.
Sabre
/ 2008-03-28 11:09
/
Tysiącznik na forum
Właśnie, autoeliminacja. Jak znam życie i poziom naszych polityków, to większość "ofiar" byłaby wynikiem nieumiejętnego obchodzenia sie z bronią. Dlatego nie tylko broń krótka (czyli pistoleciki), ale oferta powinna być wystarczająco "szeroka".
Może wówczas pojawiliby się w naszym parlamencie jacyś kandydaci do nagród Darwina?
możewalter?
/ 213.158.196.* / 2008-03-28 11:27
znasz życie, to teza niepodważalna. Jakiś pistolecik przydałby się i tobie, bo werbalne serie które z siebie wydobywasz idą w powietrze zupełnie nadaremno. Masz tą przewagę zresztą nad wspomnianymi politykami, że w obsłudze pistolecików jesteś wyszkolony. Pomyśl nad tym, to by cię zupełnie odstresowało, jakbyś chociaż jednego PIS-owca odstrzelił. Przed nieuchronnym zejściem, które cię czeka, byłby to (z twojego punktu widzenia) jedyny osiągnięty skutecznie cel życiowy.
Sabre
/ 2008-03-28 12:03
/
Tysiącznik na forum
Nie tak znowu nadaremno, skoro ty ciągle wokoło mnie podskakujesz i ujadasz... .
I jeśli ja strzelam w powietrze, to ty nawet nie jesteś w stanie nacisnąć spustu. Puszczasz jedynie z nadmiernego wysiłku bąka.
nono
/ 213.158.196.* / 2008-03-28 15:51
to że ktoś oddaje palbę w powietrze nie oznacza, że jest to niezauważalne. Wprost przeciwnie, da się nawet zakonotować w pamięci. Trzeba się jednak wysilić intelelektualnie (ja wiem, że to dla ciebie wyjątkowy wysiłek) i czytać teksty starając się je zrozumieć. Mowa była o tym, w jaki sposób się spełnić, gdy jest się chorym z nienawiści. O uleczeniu nie ma mowy, o zrobieniu sobie dobrze, owszem i tak.
KAP
/ 2008-03-28 14:18
/
Tysiącznik na forum
wiesz co, wydaje mi sie ze w tej historii o pistolecie Jarka dla PiSowców najbardziej wkurzajace jest to iz pistolet byl taki maly. Pistolecik po prostu. Pistoloecik wodza IV RP - posluchaj jak to brzmi. Niby nic a jak najgorsza obelga dla meszczyzny -:)
Sabre
/ 2008-03-28 14:40
/
Tysiącznik na forum
To taki Kubuś/Jaruś Puchatek o malutkim rozumku/pistoleciku:)
KAP
/ 2008-03-28 14:21
/
Tysiącznik na forum
mężczyzny., oczywiscie...
Ech, leszczu zwany oberKAPem... ;-) a Ciemnogród był skłonny wyrozumiale założyć, że to "męszczyzny" było zamierzone. A tak, niestety - zdradziłeś się ze swoją POrażającą ignorancją. (i ty masz czelność "prubować" POprawiać innym błędy w pisowni? ;-)))
maa
/ 2008-03-28 14:41
/
Tysiącznik na forum
Mężczyzny? A może jednak "meszczyzny"?
"Czy "parcie na władzę" wspomnianego "wodza" nie jest aby powodowana kłopotami w sferze seksu? Taką kompensacją?
"Pistolecik" pasuje do tego obrazu jak ulał.