Junosza
/ 83.7.245.* / 2013-05-31 15:32
Chrystus nikogo nie przyciąga na siłę. Chrystus stawia przed nami zadanie miłości naszych nieprzyjaciół. W związku z powyższym, pomimo, że nie zgadzam się z tym co Pan pisze, nie zachęcę Pana do wyjazdu z Polski, a jedynie zapewnię o modlitwie za Pana.
Księża i Biskupi nie mówią do osób przymuszonych do słuchania. Oni przemawiają do swoich wiernych, którzy dobrowolnie przyszli do Kościoła. Jeśli nie jest Pan wierny, nie uczęszcza Pan do swojej parafii, to do Pana nikt z ambony nie woła. Proszę więc zostawić w spokoju kazania. Jak się parafianom nie będą podobaly to sami porozmawiaja z proboszczem, albo przestaną chodzić do swojego Kościoła i poszukają w sąsiednich parafiach.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!