Dlaczego PiS znajduje się w czołówce to jest jasne, ale dlaczego PO ? Tego nie rozumiem. PiS jest produktem, którego sprzedaż jest pchana dobrym marketingiem. To zupełnie jak proszek Vizir czy Dosia. PiS to zrozumiał, podejrzał na Zachodzie jak to się robi i zbiera teraz zasłużone owoce swojej strategii. Reszta natomiast zachowuje się jakby chciała dalej wszystkim wmawiać, że polityka, to walka o jakieś wspólne dobro, czy też misja robiena społeczeństwu dobrze. To są oczywiście bzdury (wystarczy pogadać z cudzoziemcami z krajów gdzie znacznie dłużej bawią się w demokrację) ale sądząc po wysokim miejscu PO w rankingu jeszcze spora część ludzi to kupuje. W sumie PiS powinien być z tego zadowolony bo prawdziwy kłopot miałby wtedy gdyby opozycja przyjęła warunki gry i postawiła również na sprzedaż pchaną dobrym marketingiem. Na razie jednak na nic takiego się nie zanosi zatem kolejna kadencja dla obecnych władców jest niemal pewna. Musiałaby się zdarzyć jakaś prawdziwa katastrofa typu najazd kosmitów, żeby to zmienić ale jej prawdopodobieństwo jest niemal równe zeru.