Wiadomo od dawna, że PO kupuje głosy nie tylko w wyborach samorządowych. Ale czy Stalin za swoich rządów zwracał uwagę na "takie drobiazgi" jak afery, korupcja, łapówkarstwo i.t.p. w swoich szeregach. POpaprańcy są ponad prawem w polskim państwie bezprawia.