Forum Polityka, aktualnościPolityka

PO może rządzić samodzielnie

PO może rządzić samodzielnie

Money.pl / 2007-10-19 22:04
Komentarze do wiadomości: PO może rządzić samodzielnie.
Wyświetlaj:
jarektaki / 81.219.42.* / 2007-10-20 10:46
nie boicie sie ciszy wyborczej - to przeciez zakazane ! juz wysyłam linka gdzie trzeba
dareg / 89.76.173.* / 2007-10-20 09:26
taki sondaż w sobotę to chyba złamanie ciszy wyborczej
JAJAJAJAJA / 83.9.255.* / 2007-10-20 09:40
TO ZOSTAŁO OPUBLIKOWANE WCZORAJ
Gal# / 213.158.196.* / 2007-10-20 09:18
Z punktu widzenia osób poszukujących "normalności" i stabilnego rozwoju, głos oddany na PO jest głosem straconym. Paradoksalnie ewentualna wygrana PO to powrót do wymuszonych - niechcianych koalicji, wojny w strukturach władzy (premier kontra prezydent) i wielka partia (tym razem PiS) w agresywnej opozycji.

Głos oddany na PiS to gwarancja stabilnego rozwoju: fornacja ma poparcie społeczne - (niespotykane wcześniej po dwóch latach sprawowania władzy) gotowe kadry, wzorową współpracę z Prezydentem. Rozkład agresywnej - destrukcyjnej partii opezycyjnej - w przypadku kolejnej porażki wyborczej jest pewny; z resztą PO po pozbyciu się ludzi pokroju Tuska, Komorowskiego, Niesiołowskiego, Pitery moze włączyś się do tworzenia rządu :))
Wygrana wyborcza PiS bedzie świadectwem dla UE, że demokracja w Polsce jest stabilna, a kłamstwa Gieremka i jemu podobnych "patriotów" zostaną ostatecznie zdemaskowane.
patriota / 195.205.202.* / 2007-10-20 11:08
Podpisuję się pod tym!
kminek / 217.97.199.* / 2007-10-20 10:13
Trafne spostrzeżenia, ale niespodziewam się by ktoś poza mną miał tu podobne zdanie. Pozdrawiam.
uśmiechnięty / 83.11.28.* / 2007-10-20 16:17
jest nas bardzo wielu tylko nie marnujemy czasu na wyPOciny.
Pozdrawiam
zxy / 83.30.49.* / 2007-10-20 00:52
W życiu nie czytałem nic równie tendencyjnego, tzn. jednostronnie OSąDZAJąCEGO przeciwnika. Trzeba wiele złej woli. I to nie wróży dobrze ani PO, ani tym bardziej Polsce. Na szczęście życie (wynik wyborów) szybko zweryfikuje te bzdury:)
Pozdrawiam wszystkim obiektywnych jak i tych mocno zaślepionych (nienawiścią).
Elendir / 2007-10-20 08:59 / Łowca czarownic

W życiu nie czytałem nic równie tendencyjnego, tzn. jednostronnie OSąDZAJąCEGO przeciwnika.

To by znaczyło że od bardzo niedawna jesteś na tym forum i nie miałeś kontaktu z Gościo i jego następcami. Oczywiście to nie dowód, ale Twoje IP wskazuje na coś innego.

Dodam również, że przyszłość nie ma mocy weryfikacji faktów z przeszłości, niezależnie od tego jak selektywnie zostały one wybrane. Fakty są faktami. Niby jest to oczywiste, ale wygląda na to jakbyś z tym polemizował.

Tym niemniej, osoby po drugiej stronie barykady powinny się zastanowić czy przejmując metody postępowania swoich przeciwników w którymś momencie nie staną się do nich zbyt podobni.
ChceZycNormalnie / 157.25.234.* / 2007-10-19 23:46
W związku z tym, że wybory już niebawem, czas już chyba na
podsumowania.
Proponuję zacząć od partii sprawującej władzę (PiS), bo w
przypadku tej partii mamy do czynienia nie z obietnicami a z
FAKTAMI, których lwia część wydarzyła się w tym roku. Więc do
dziela :

MOTTO: "Jestem gotów plunąć w mordę każdemu, kto powie, że
jestem niekulturalny." A. Lepper


To był wyjątkowy rok, takiego nie mieliśmy od 17 lat:
- pierwszy raz od 17 lat do marszałka sejmu wpływa wniosek aby
Jezusa Chrystusa ogłosić królem, a na komendzie można zamówię
taxi lub pizzę.

Wszystko zaczęło się od kampanii partii zwanej żartobliwie
prawem i sprawiedliwością, pod wdzięcznym Tytułem "My
dotrzymujemy słowa".

- W ramach "my dotrzymujemy słowa" - "jeśli mój brat zostanie
prezydentem, ja nie zostanę premierem", premierem został
atrakcyjny Kazimierz, pierwszy produkt medialny w Europie
Środkowej. Rodzime "Truman Show" potrwało pół roku, w tym czasie
w ramach "my dotrzymujemy słowa" w kwestii taniego państwa,
powstało najwięcej w historii wolnej Polski nowych ministerstw i
sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele, mamy
najwięcej w historii Polski marszałków sejmu i senatu oraz 4
wicepremierów.

- Dwukrotnie TK zanegował ustawy przegłosowane w odstępie kilku
miesięcy, co jest absolutnym rekordem. Mięliśmy w ciągu roku 3
rządy, w ramach tych samych partii 3 rodzaje koalicji na trzech
różnych pakietach umów, do tego dwóch premierów, pięciokrotnie
był wymieniany minister finansów.

Jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja jednak zostałem
premierem, ponieważ premier, który ma 78% poparcia społecznego
był za słaby, wymieniliśmy go na premiera, który ma 33%
poparcia, a premier który miał 78% poparcia przegrał wybory na
prezydenta Warszawy.

- Pierwszy raz od 17 lat Polska zobaczyła masówkę, 160 cm
kompleksów spędziło słuchaczy radiowęzła z Torunia do stoczni i
uroczyście przysięgało nie rozmawiać z Lepperem, po czym polazły
i gadało, ale o tym za chwilę.

- Pierwszy raz od 17 lat w ministerstwie sprawiedliwości w
randze Wiceministra zasiadł
sędzia stanu wojennego i w randze ministra koordynatora
komunistyczny prokurator z lat 70. Takiej kadry nie miał nawet
Leszek Miller. Na fali rewolucji moralnej marszałkiem sejmu, a
następnie premierem wybrano 4 krotnego recydywistę, członka
powołanej przez SB grupy politycznej, na co dokumenty widział
brat. Premiera recydywistę zdymisjonowano za warcholstwo, co
było ewidentnym chamstwem, by następnie w nocy bez kamer tuż po
projekcji filmu o JPII wskrzesić i wsadzić na szczyty władzy.

- Od 17 lat nie mieliśmy w rządzie koalicyjnym klubu, który w
ponad 50% składa się z
oskarżonych lub skazanych prawomocnymi wyrokami posłów,
znajdziemy w IVRP odnowy moralnej, posła pedofila, posłankę
skazaną za fałszowanie przepustek więziennych, europosła
oskarżonego o gwałt, rodzimego posła oskarżonego o gwałt, jego
żonę oskarżoną o defraudacje, posłankę, która zasłynęła, jako
operatorka scen korupcyjnych, a następnie została skazana przez
komisje etyki i ta sama komisja uniewinniła posłów korumpujących
posłankę. Znajdziemy posła wyrzuconego z klubu PiS za jazdę po
pijaku, jest poseł wywalony z SO za awantury w dyskotece, jest
również poseł powołujący się na znajomości z ministrem
sprawiedliwości w czasie egzekucji komorniczej, za co został
wywalony z SO, cały ten kwiat polskiego parlamentaryzmu tworzy
koalicyjne koło narodowo - ludowe.

- Pierwszy raz od 17 lat minister sprawiedliwości 80% czasu
pracy poświecił na konferencje, pierwszy raz minister pokazał
społeczeństwu jak się niszczy dokumenty przy okazji sprawy
politycznej, gdzie o 6.50 prokuratura wkroczyła do PZU na
wniosek posła Kurskiego, członka sztabu wyborczego PIS, który
oskarżył Donalda Tuska o fałszerstwa polegające na kupowaniu
bilbordów od PZU. Jak się okazało nie było ani jednego świadka
potwierdzającego słowa
Kurskiego, firma obsługująca PZU obsługiwała PIS nie PO, a
sędzią w tej sprawie był
minister, który był szefem kampanii wyborczej PiS. Sprawę
umorzono, poseł Kurski błaga na kolanach o ugodę. To samo
ministerstwo sprawiedliwości w ciągu roku zresocjalizowało
Rywina, wypuściło Jakubowską i Jakubowskiego, łamiąc prawo
aresztowało Wąsacza, nie wyjaśniło ANI JEDNEJ SŁYNNEJ AFERY
łącznie z afera Rywina, którą obecny minister jako członek
komisji pono rozwiązał w ułamku sekundy, tylko ówczesne władze
blokowały śledztwa.

- Pierwszy raz od 17 lat rząd, który popierał lustrację zamknął
do spółki z klerem usta
księdzu Sakowiczowi, prezydent podpisał wadliwą ustawę
lustracyjną, a następnie sam
znowelizował ją do poziomu ustawy, która obowiązywała wcześniej.
Nie złapano ani jednego członka układu, nie odebrano emerytury
ani jednemu ubekowi, za to opluto wielu opozycjonistów, w tym
nieżyjących jak Jacka Kuronia i uczynił to człowiek, który nie
spędził ANI JEDNEGO DNIA W KOMUNISTYCZNYM WIEZIENIU, A W CZASIE
STANU WOJENNEGO JAKO JEDYNY OPOZYCJONISTA Z KRĘGU WAŁĘSY
SIEDZIAŁ U MAMUSI POD PIERZYNĄ.

Na tym tle pokazuje się najbardziej czytelny podział w IVRP.
Komuniści dzielą się na pisowych i pozostałych, z tym, ze pisowi
tacy jak Gierek, Jasiński, Kryże, to dobrzy komuniści, pozostali
są z układu. Z układu są też wszyscy członkowie opozycji i
media, z tym, że w tym
wypadku ważny jest kontekst i przydatność "układowa". Znany
polityk opozycji najpierw dostał propozycję objęcia rządu IVRP,
potem ogłoszono go mordercą demokracji, by znów zaproponować mu
miejsce w rządzie.

- Pierwszy raz od 17 lat rząd, który nie zrobił nic w kwestiach
gospodarczych, nie wydał
najmniejszego dokumentu, choćby najniższej wagi regulującego
jakikolwiek obszar gospodarczy, okrzyknął się twórcą 1 punktowej
inflacji i PKB na poziomie 5 pkt. Pierwszy
raz szef kancelarii prezydenta, który wyleciał z niej za
prowadzenie spółki z baronem SLD

Nawratem, która to spółka jest ulubieńcem prokuratora, po kilku
miesiącach karencji został szefem doradców premiera.

- Pierwszy raz od 17 lat ministrem spraw zagranicznym jest
kierowniczka magla, która nie
odróżnia dwóch najważniejszych dla Polski traktatów regulujących
stosunki z sąsiadami.

- Pierwszy raz od 17 lat 8 ministrów spraw zagranicznych, a więc
wszyscy uznali polską
politykę zagraniczną za szkodzącą i ośmieszająca kraj.

- Nigdy dotąd w historii 17 letnich zmagań z demokracja,
prezydent nie odwołał spotkania na szczycie tłumacząc się
rozwolnieniem wywołanym artykułem w niemieckim brukowcu.

- Nigdy dotąd polski premier nie żebrał o 4 minuty rozmowy z
prezydentem USA by w jej
trakcie oddać z wdzięczności 1000 polskich żołnierzy na misję
"pokojowe".

- Nie zdarzyło się od 17 lat, aby polski premier musiał się
tłumaczyć w Brukseli, że Polska
nie jest krajem antysemickim, w którym króluje homofobia i nigdy
podobnych tłumaczeń nie uznano za sukces dyplomatyczny.

- Nie zdarzyło się w wciągu 17 lat by prezydent wygłosił 2
minutowe orędzie, oznajmiając, że nie rozwiąże parlamentu.

- Nie było takiego przypadku by ministrem edukacji został szef
organizacji, której obecni,
przyszli lub byli członkowie palili pochodnie w kształcie
swastyk, udawali kopulację z
drzewem, oraz między sobą.

- Nie pamięta Polska takiego przypadku, by członkowie
koalicyjnego rządu, podawali rękoma weterynarzy środki
wczesnooporonne przeznaczone dla bydła kobietom zgwałconym przez
innych członków.

- Nie miał nigdy miejsca taki przypadek by premier i prezydent z
tytułami naukowymi tak
kaleczyli język polski, mówiąc "włanczam", "som", "świętobliwość
Biskup Rzyma", oraz
mlaskali, oblizywali wargi, odbijali w kułak, a pierwsza dama
zasuwała do samolotu z
reklamówką.

- To był najciekawszy rok od 17 lat, polskie władze w ciągu roku
wykreowały i sprzedały taki wizerunek Polski, który świat
pamięta z początku XIX wieku.

- W ciągu tego roku nasze stosunki z Niemcami, UE i Rosja
zatoczyły koło i wróciły do czasów Układu warszawskiego i RWPG.


- W ciągu tego roku wystąpiła największa fala emigracji od
czasów stanu wojennego.

- Z 3 mln mieszkań nie powstało ani jedno w ramach programu
rządowego, z setek kilometrów autostrad w przyszłym roku
powstanie 6 km odcinek, stadionu narodowego w Warszawie
niebędzie, ponieważ wygrał niewłaściwy kandydat.

Cały ten dorobek nazywa się IVRP, której nie ma na żadnej mapie
świata, a powstał ten twór chorej wyobraźni w efekcie rewolucji
moralnej, która skalą, siłą i zapachem przypomina szambo
spuszczone z Giewontu do Jastarni.

To był rok bliźniąt na kaczych nogach, dziękujmy Bogu, że go
przetrwaliśmy i prośmy, by już
nigdy więcej dobry Bóg podobnych dowcipów nam nie robił, niech
chociaż pierwsza dama kupi sobie torebkę, a I strateg solidny
klej do protez, do gospodarki nie mieszajcie się jak przez
ostatnie 12 miesięcy, a jakoś to przetrwamy braciszkowie bosy,
partyzanci kwatermistrze, komisarze spółdzielczy, pionierzy,
kołchoźnicy, rewolucjoniści moralni w walonkach.
Elendir / 2007-10-19 22:06 / Łowca czarownic
Warto idąc na wybory zastanowić się nad sposobem przyznawania mandatów poselskich. Wedle sondażu PiS ma tylko 5 razy większe poparcie niż PSL, ale jednak dostanie aż 15 razy więcej mandatów. LiD ma 40% poparcia PiS, a jedynie 32% jego mandatów.

Wyraźnie widać, że głos oddany na PSL ma znacznie mniejsze znaczenie niż głos oddany na 2 prowadzące partie (jak się porówna z głosem na PO to średnia różnica jest niemalże jak 1:3,2). Odrobinę lepiej wygląda sytuacja z LiD.

O wadze głosu oddanego na LPR, Samoobronę i PPP myślę, że można powiedzieć, że w najlepszym przypadku podzieli on słabość losu PSL (czyli że w sejmie będziemy oglądać głównie liderów tych ugrupowań).

Z sondażu wynika, że PiS samodzielnie nie będzie w stanie podtrzymać weta prezydenta, jednak, szczególnie z uwagi na sposób liczenia mandatów, całkiem niewiele mu do tego brakuje. Tym bardziej że elektorat PiS dotychczas był bardziej zdyscyplinowany.

Od sondażu do wyborów jest bardzo daleko. Nie tak dawno PO i jej wyborcy o tym zapomnieli. Czy tak będzie i tym razem? Czy po domowych konsultacjach nastąpi odwrócenie sytuacji?
Kurus / 2007-10-19 22:04
HAHA Kaczynizm sie skonczy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
żałujesznie? / 83.24.238.* / 2007-10-20 11:26
ale czy nastąpi powrót Ubekistanu, o to jest pytanie?
ANTYKACZ / 213.158.196.* / 2007-10-19 22:04
I CO ŚMIECI ??? KTO WYGRA Ł??? PLATFORMA WYGRAŁA I DA WAM TERAZ CZADU!!!
KACZYŚCI DO OBOZÓW PRACY!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ktos11 / 212.2.100.* / 2007-10-20 09:52
Sam jestes smieciem, wyrazajac sie w ten sposob o innych. Ta partie (czyt. PO) popieraja w wiekszosci takie osoby jak TY- chamy.
marek 19.53 / 83.24.66.* / 2007-10-19 22:12
I właśnie z tego powodu nie można, pod żadnym pozorem, dopuścić do wygranej Platformy.
To jest marzenie "elyt".
My, wybrańcy, jedyni świadomi do rządzenia a reszta do roboty.
Elendir / 2007-10-19 22:24 / Łowca czarownic
Dobrze wiesz, że politycy PO nie wypowiadają się w stylu "damy Wam czadu". To jest raczej w stylu polityków PiS gdy mówią o "rozliczeniach".

A jeżeli chcesz porównać język to popierający PO i tak wypowiadają się z dużo większą kulturą niż popierający PiS. I o tym również dobrze wiesz.

Więc po co zniekształcasz? Czyżbyś wzorem Dorna uprawiał słowotwórstwo? Wybacz, ale moim zdaniem nie wybrałeś sobie guru godnego naśladowania.
krzywelustroczyco? / 83.24.238.* / 2007-10-20 11:28
faktycznie, wypowiadają się w stylu - wyrżniemy hordy. Obrazwy styl niewątpliwie.
Elendir / 2007-10-21 11:29 / Łowca czarownic

wypowiadają się w stylu - wyrżniemy hordy

Do kogo piejesz? Do polityków? Jakoś nie słyszałem. Dalsza część jest równie zrozumiała.

Obrazwy styl niewątpliwie.
marek 19.53 / 83.24.66.* / 2007-10-20 01:16
Czym Pan uprawdopodobni sugestie o wybraniu guru. Zaczyna Pan uprawiać dość proste "wycieczki osobiste" - jestem rozczarowany. Dotychczas wyraźnie odstawał Pan od reszty towarzystwa. Pozytywnie. Proszę tego nie zmieniać.

P.S. Właśnie politycy PO zapowiadali niedawno, że trzy miesiące zajmie im (najpierw) rozliczanie.
A statystycznie kultura wypowiedzi jest warta zbadania. Moja opinia jest inna. Prymitywizm, ordynarność dominuje raczej w wypowiedziach zwolenników PO. Znaczna część proPiSowskich jest głupia - ale nie tak chamska.

I proszę mi wyjaśnić jaki jest związek między liberalizmem a zamykaniem w obozach pracy za przekonania. I proszę mi pokazać jedną, choćby najgłupszą, wypowiedź zwolennika PiS sugerującą takie rozwiązanie.

I nie rozumiem, czemu Pan broni tak prostackiej wypowiedzi próbując przerzucić kamyczek do cudzego ogródka.
"damy Wam czadu". To jest raczej w stylu polityków PiS
gdy mówią o "rozliczeniach".


Raczej w stylu PiS - ale powiedział zwolennik PO.
Elendir / 2007-10-20 08:07 / Łowca czarownic

Czym Pan uprawdopodobni sugestie o wybraniu guru. Zaczyna Pan uprawiać dość proste "wycieczki osobiste" - jestem rozczarowany.

Na ten temat bym się nie wypowiedział, gdyby nie zniekształcone przez Ciebie słowo "elita" na "elyta". Widzę tu podobieństwo pomiędzy zniekształceniem słowa "wykształcony" na "wykształciuch". Zdaje się również metoda zniekształcenia jest podobna. Jeżeli osoba o której wspomniałem nie jest dla Ciebie wzorem, to dlaczego naśladujesz jej postępowanie? Wybacz, że trochę piszę na około, ale staram się "jako tako" zachować cisze przedwyborczą.

I proszę mi pokazać jedną, choćby najgłupszą, wypowiedź zwolennika PiS sugerującą takie rozwiązanie.

Dokładnie takiej w tej chwili nie pamiętam (i chyba istotą nie jest jej znalezienie), choć motyw zamykania się pojawiał tu i ówdzie. A w kwestii chamstwa to jak ocenisz wypowiedź osoby podpisującej się jako na pohybel wykształciuchom ;-)
"i wyślij swoją matkę do burdelu, a potem tłucz ją bo dziwka"

Moim zdaniem bije ona na głowę to, do czego się odniosłeś jeśli chodzi o chamstwo. Nie chcę powiedzieć że "wysyłanie do obozów pracy" jest właściwą formą dyskusji. Tym niemniej, odrzucając niewłaściwą formę można w treści dopatrzyć się "zabierzcie się do normalnej roboty". A czego, poza chamstwem, można dopatrzyć się w wypowiedzi na pohybel wykształciuchom ;-)? A bynajmniej nie jest to jedyna wypowiedź w tym stylu.

Poza tym patrząc na kulturę wypowiedzi zwróciłbym uwagę nie tylko na tych "bluzgających", ale również na tych, co mają coś ciekawego do powiedzenia (nawet jeżeli niezupełnie jest to w zgodzie z linią partii na którą będą głosować). Być może tutaj porównanie liczby, treści, wszechstronności, kultury wypowiedzi byłoby jeszcze wyraźniejsze.

I nie jest tak, że bronię prostackiej wypowiedzi, lecz skrytykowałem przypisanie jej jako typowej dla środowiska o którym napisałeś. I chyba sam przyznałeś, że było to nieuzasadnione. A tak nawiasem mówiąc, niekiedy jest trudno zachować kulturę wypowiedzi w rozmowie z osobami którym na tym bynajmniej nie zależy.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-08 14:59 / NiePOsPOlity Intelekt
Cieszę się, że tak jednoznacznie oceniłeś, iż zazwyczaj chamstwo wrogów Kaczorów (np. osobnika maa) bije na głowę wszystko inne:

"2007-02-14 19:57:09 | *.*.*.* | maa
(...)
Wyślij, o "wnikliwy" (im bardziej bezsensowne, wpisy tym bardziej pretensonalny podpis) swoja córke, matkę, siostrę(? przynajmniej matkę masz na pewno) do "burdelu na zarobek, a potem tłucz ją, bo dziwka."
Elendir / 2008-01-08 20:42 / Łowca czarownic

Cieszę się, że tak jednoznacznie oceniłeś, iż zazwyczaj chamstwo wrogów
Kaczorów (np. osobnika maa) bije na głowę wszystko inne:

Z czego to wnioskujesz? Szczególnie interesuje mnie słowo zazwyczaj w przypadku cytatu wypowiedzi sprzed roku oraz bicie wszystkiego innego na głowę (co autor miał na myśli?) w sytuacji gdy taką samą wypowiedzią pochwalił się zwolennik Kaczorów (o pierwowzorze nie wiedziałem, ale być może niektórym zwolennikom Kaczorów poza taktem brakuje również oryginalności).
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-10 08:10 / NiePOsPOlity Intelekt
"Moim zdaniem _bije ona na głowę_ to, do czego się odniosłeś jeśli chodzi o chamstwo"

Doprawdy, nie mnie prorokować, co jako autor miałeś w tym zdaniu na myśli - ale w przyjmijmy, że ja miałem to samo.

PS: zwolennik Kaczorów nie pochwalił się, lecz ZACYTOWAŁ - a to taka "subtelna" różnica. Jak widać, nie dla wszystkich...
Elendir / 2008-01-10 08:41 / Łowca czarownic
Nie masz zwyczaju odnoszenia się do treści wypowiedzi? Pytałem się o Twoje wnioskowanie i nie raczyłeś udzielić odpowiedzi.

Moje jest następujące - jeżeli komuś zdarzyło się coś powiedzieć raz na rok jako jedną z tysiąca wypowiedzi zawierającą obraźliwe sformułowanie to nie można generalizować, że jest chamem, a już tym bardziej że wszyscy którzy w jakiej części popierają jego poglądy są chamami. Natomiast jak ktoś później powtarza to samo na prawo i lewo i trudno uznać to za jednorazowy incydent. I jak najbardziej uważam się że termin "pochwalenie się" zawiera w sobie termin "zacytował".
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-10 09:32 / NiePOsPOlity Intelekt
Popatrz, i nie przeszkodziło Ci to "powtórzyć na lewo i prawo", że w twoim mniemaniu ktoś wykazał się _bijącym na głowę_ chamstwem? Co gorsza - nic Ci wcześniej nie dały do myślenia takie dwa dziwne znaczki: " ". Nie przeszkodziły Ci one potraktować tę wypowiedź jako wypowiedź autorską. Po zrozumieniu, że twoje zarzuty obróciły się przeciwko Tobie - postanowiłeś iść w zaparte: nie ten jest chamem kto użył _bijącego na głowę_ chamstwa, tylko ten, który ten fakt przypomina. Nie jest godny potępienia Tajny Współpracownik, tylko ten, który ten fakt przypomina. Analogia jak najbardziej na miejscu, bo równie analogicznie bandzior maa NADAL nie widzi w swojej wypowiedzi NIC ZDROŻNEGO (i właśnie dlatego warto mu o niej nieustannie przypominać - choć z pewnością bezskutecznie)
Elendir / 2008-01-11 12:06 / Łowca czarownic
Nie wiesz co oznacza sformułowanie "powtarzać na lewo i prawo"? Rozwodzisz się nad znaczeniem znaczków " we własnej wypowiedzi - jak bardzo są one istotne - a tym czasem nie zauważasz ich w oryginalnej wypowiedzi? Czyżbyś uważał, że prawo do znaczka " masz tylko Ty?

Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak kontekst? Wiesz, skoro tak perorowałeś odnośnie wypowiedzi sprzed roku to postanowiło zajrzeć do oryginału. I co się okazało? Że zwyczajnie nie zrozumiałeś sensu pierwotnej wypowiedzi, który był istotnie różny od obrażenia matki adwersarza. Uda Ci się odgadnąć jaki?

Natomiast jeżeli chodzi o sens dalszych, jak to nazywasz cytatów, to wyrwane z kontekstu nie dają możliwości domyślenia się o co więcej autorowi chodziło niż literalnie zostało zacytowane. Zresztą zdaje się zadałem pytanie cytującemu i jakoś nie udało mu się na nie odpowiedzieć.

Reasumując, zamiast pogardzać wykształceniem, naucz się czytać ze zrozumieniem. Może wtedy stwierdzisz że rzeczywistość w której żyjesz różni się trochę od Twojego wyobrażenia o niej (o czym można się przekonać chociażby czytając Twoje wypociny powyżej).
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-11 18:36 / NiePOsPOlity Intelekt
Jak najbardziej uważam się że termin "powtarzać na lewo i prawo" zawiera w sobie to, co Ty raczyłeś uczynić. Hahaha...

A, czyli zauważasz w oryginale "cudzysłów" - którego tam nie ma, natomiast jednocześnie nie zauważasz tam nic niestosownego, a raczej chamskiego. Uważasz, że kontekst (który wg Ciebie niby robi za cudzysłów) - skutecznie odczarował to sformułowanie, które "normalnie" jest dla Ciebie _bijącym na głowę_ chamstwem, nieprawdaż? Hahaha...

"Pogardzać wykształceniem"?! O czym Ty bredzisz? Jeśli uporasz się już z własnymi problemami w trudnej sztuce rozumienia tekstu pisanego - to doczytaj sobie, kto to (wg laureata Nike) jest wykształciuch:
http://www.polishamericancongressnj.org/wyksztalciuchy.htm

Uuu, schodzimy na poziom wypocin, zatem dostosuję się do Twego poziomu:
Weź nerwosol i goń się, leszczu!!!
Hahaha...
Elendir / 2008-01-13 21:18 / Łowca czarownic

Uuu, schodzimy na poziom wypocin, zatem dostosuję się do Twego poziomu:
Weź nerwosol i goń się, leszczu!!!
Hahaha...

Mów (oraz pisz) za siebie. Sam wiesz najlepiej czy nie chcesz, czy też zwyczajnie nie potrafisz zrozumieć tekstu pisanego innego niż tego, którym sam się posługujesz.

Pusty śmiech. Ale Twoje kompleksy mnie nie interesują.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-15 12:13 / NiePOsPOlity Intelekt
i vice versa, misiu - w całej rozciągłości ;-)

Nadal nie wytłumaczyłeś postronnym, w jaki czarodziejski sposób kontekst przePOczwarzył chamstwem _bijącą na głowę_ wypowiedź - w wypowiedź kulturalną (tak kulturalną, jak i ty sam ;-)
Elendir / 2008-01-15 23:09 / Łowca czarownic
Ależ ja piszę za siebie. Nie wkładam Ci w usta jakiś swoich przemyśleń co uparcie, nawet w ostatniej swojej wypowiedzi, raczyłeś uczynić.

Ale przynajmniej w części mogę zaspokoić Twoje pragnienie zrozumienia. Napisz tylko jak zrozumiałeś pierwotną wypowiedź, a będę mógł dokonać precyzyjniejszej korekty.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-16 11:04 / NiePOsPOlity Intelekt
Ach, gdzieżbym śmiał wkładać Ci coś w usta:

"Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak kontekst? Wiesz, skoro tak perorowałeś odnośnie wypowiedzi sprzed roku to postanowiło zajrzeć do oryginału. I co się okazało? Że zwyczajnie nie zrozumiałeś sensu pierwotnej wypowiedzi, który był istotnie różny od obrażenia matki adwersarza. Uda Ci się odgadnąć jaki?"

Zatem do znudzenia (może za którymś razem zrozumiesz):
Nadal nie wytłumaczyłeś postronnym, w jaki czarodziejski sposób kontekst przePOczwarzył chamstwem _bijącą na głowę_ wypowiedź (o które to chamstwo - zresztą obłudnie, jak się powyżej okazało - rozdzierałeś swego czasu swe szatki) - w wypowiedź kulturalną (tak kulturalną, jak i ty sam ;-)
Elendir / 2008-01-16 22:25 / Łowca czarownic
A gdzie ja napisałem że wypowiedź przez to stała się kulturalna? Gdzie rozdzierałem swoje szatki? Gdzie napisałem że zazwyczaj chamstwo wrogów Kaczorów bije na głowę wszystko inne? To są tylko Twoje wymysły i nadinterpretacje. Bez ładu, bez składu.

Napisałem Ci również że mogę Ci nieco objaśnić kontekst słów maa i tego co chciał nimi wyrazić - wystarczy tylko jak opiszesz jak sam zrozumiałeś tekst maa. No ale z Twojej odpowiedzi wynika że w powtarzaniu do znudzenia nie znalazłeś przerwy by posłuchać (przeczytać) to co do Ciebie było skierowane. Propozycja jeszcze czas jakiś jest aktualna - pytanie czy z niej skorzystasz, czy też rozmowa z Tobą przypominać będzie rzucanie grochem o ścianę...
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-21 12:34 / NiePOsPOlity Intelekt
widzisz....
z głąbem, którego jedynym punktem zaczepienia jest insynuacja braku zrozumienia u interlokutora kontekstu omawianej wypowiedzi bandziora maa - nie warto specjalnie dyskutować...

Zatem EOT
Elendir / 2008-01-21 18:50 / Łowca czarownic
Pytanie było proste - jak zrozumiałeś wypowiedź. Twoja niechęć do odpowiedzi na nie świadczy o tym jak bardzo się wstydzisz zaprezentować to co zrozumiałeś. Choć oczywiście nie przeszkadzało Ci to rzucać obraźliwymi określeniami.

No cóż, niektórych na więcej nie stać...
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-22 08:55 / NiePOsPOlity Intelekt
"zwyczajnie nie zrozumiałeś sensu pierwotnej wypowiedzi, który był istotnie różny od obrażenia matki adwersarza"

Załóżmy, że twoja matka w rozmowie wyraziła odmienne od Ciebie zdanie np. na temat genezy problemów służby zdrowia. Zaproponuj jej pewien eksperyment, który szybko uzmysłowi jej, że błądzi. Będzie polegał na tym, że polecisz jej wybrać się do burdelu na zarobek, a potem stłuczesz ją, bo dziwka.

I jeśli dostaniesz po pysku - pójdziesz za ciosem i zasugerujesz jej, że jest doprawdy głupia, skoro zwyczajnie nie zrozumiała sensu pierwotnej wypowiedzi, który był istotnie różny od jej obrażania.

Buuuchachacha!!!
PS: Tym razem definitywny EOT, POrażający głąbie!
Elendir / 2008-01-23 08:58 / Łowca czarownic
Jeśli sens wypowiedzi jest różny od dosłownego to już nie jesteś w stanie go zrozumieć? Nie pomaga tu nawet cudzysłów świadczący o tym że przekaz może nie być dosłowny?

Maa starał się pokazać że lekarze biorą bo tak działa system, że to nie jest odosobniony przypadek. Człowiek się adaptuje do środowiska w którym pracuje i jeżeli tam to jest norma to obwinić bardziej należy system niż pojedynczego, losowo wybranego człowieka. Można by powiedzieć że władza skazuje lekarzy na "burdel", a potem ma do nich pretensje, że w tym burdelu zachowują się "jak dziwka" i chce za to karać.

Jest to bezsens sytuacji który maa starał się pokazać różnymi środkami, w tym i przez porównanie które mogłoby trafić bezpośrednio. Jego rozmówca, i Ty nie zastanowiliście się nad tym, że w sytuacji gdybyś czysto hipotetycznie członka swojej rodziny umieścił w burdelu, to odpowiedzialność za to że zachowuje się tam tak jak inne osoby spoczywałaby raczej na Tobie niż na temu członku rodziny. Jedynie stwierdziliście że jak pojawia się konotacja matka - burdel - dziwka to jest to obraza. Mimo że maa ani nie napisał, że "matka jest dziwką" ani iż "powinna iść do burdelu".

Można by krytykować maa za wulgarność wypowiedzi, jednak zważywszy na to, że sprawa miała miejsce rok temu i niezbyt jesteś w stanie podać inne przykłady jak dla mnie nie ma sprawy.

Najnowsze wpisy