po sesji 24 października 2006
Jutrzejsza sesja nie zapowiada się różowo w konteksie dzisiejszej końcówki dodając do tego sesję w USA, ceny surowców, no i ta nieszczęsna TP SA której jutrzejsze wyniki raczej nie spełnią oczekiwań rynku o czym świadczy chocby dzisiejsze pozbywanie się tych akcji.
Na rynku robi się nerwowo, kontrakty tracą wiarę w dalsze wzrosty.
WIG20 stanął tuż nad wsparciem no . Poprzednio niskie obroty były zwiastunem wzrostów
a czy teraz nie będzie odwrotnie ?. Ale chyba największym zagrożeniem jest malejąca baza.
Jutro widzę wszystko w czarnych kolorach może dlatego też że zostałem na noc
(o zgrozo) na L od 3200 niczym nie zabezpieczone.
Chociaż pocieszam się, że skoro wiadomo że jutro będzie tak źle to może jednak tak nie będzie.
moim zdaniem systemy matematyczne mają sens dopiero przy dużym kapitale(takie mam zdanie na dzień dzisiejszy po poznawaniu tego tematu przez trzy ostatnie dni)
Dziś (i jutro także) nie mogłem uczestniczyć w sesji więc nie będę jej komentował
GABRIK, MORFEUSZ, FUTOREK
czytając Was z wczoraj...:
- jestem rocznik 1970:) znak baran
- mam dwoje dzieci
- na terminowym (opcje) gram raczej z kiepskim skutkiem, póki co (bodajże od czerwca) - popełniłem kilka oczywistych błędów, oczywistyczh z dzisiejszej perspektywy
pozdrawiam
Morfeusz
/ 2006-10-24 22:47
/
Tysiącznik na forum
Ja też jestem baran i rocznik 1970 to już mamy dwie wspólne cechy.
Może trzeba spróbowac grac tak jak Garbi łapiąc górki i dołki dzienne, ja do tego poszukuję wsparcia ze strony AT .
cóż, to byłaby kolejna nauka, czyli kolejne błędy, być może z późniejszej perspektywy banalne...
przymierzam się do kontraktów, ale w bardziej pewnych warunkach - odczekam, nawet jeżeli miałbym długo czekać;
faktem jest, że w typowaniach na sucho (gabrik świadkiem:))) 4:2 na moją korzyść;
ale to na sucho - psychika inaczej działa niż w realu
pozdrawiam
samuraj zrobisz jak chcesz ale to typowanie które masz na myśli to całkiem inna bajka (z sympatii do Ciebie powiem Ci to nie ma nic wspólnego z kontraktami)
to było jakieś tam przewidywanie ruchu...
w każdym razie nie biorę się teraz za kontrakty;
jak się wezmę (a myślę o tym poważnie), to dam znać
Morfeusz
/ 2006-10-24 23:15
/
Tysiącznik na forum
U mnie to jest jak narazie tak, że myślę dobrze a robię źle czyli takie wirtualne rozdwojenie osbowości.
to nie tak porównałem Twoje dzisiejsze ruchy z wykresem i musisz uważać bo nie ma w nich logicznej konsekwencji (jakby to nie brzmiało ,nnie mam absolutnie zamiaru Cię obrazić) sprzedałeś na drugiej górce (pawie) ale zamknąłeś nie wszystkie.Moim zdaniem masz kłopot z grą w obie strony ,mimo wszystko (może podświadomie) nastawiasz się na jeden kierunek ruchu indeksu.
Morfeusz
/ 2006-10-24 23:48
/
Tysiącznik na forum
Dokładnie jest tak jak piszesz dzisiaj podświadomie nastawiłem się na wybicie do góry w końcówce i zaliczyłem kolejną nauczkę.
musisz inaczej grać w takim układzie ale nie jestem w stanie w dwóch zdaniach tego przedstawić.Na dziś znikam bo jutro rano muszę wstać uważajcie na kontraktach na 3150
MORFI powiedz mi jedną rzecz o której dokładnie brałeś L jeśli to było dziś? (ja też baranek)
KANE niezal.
/ 83.30.11.* / 2006-10-24 23:14
to ja do was nie pasuje ;)
nie 1970, nie baran i nie mam dzieci.
Morfeusz
/ 2006-10-24 23:06
/
Tysiącznik na forum
Wziąłem L - 3200 dokładnie o godz.9:19:04 .
Morfeusz
/ 2006-10-24 23:11
/
Tysiącznik na forum
Z wczorajszych L branych na fixingu po 3198 wyrzuciłem się dzisiaj przy poziomie 3212.
Morfeusz
/ 2006-10-24 23:23
/
Tysiącznik na forum
Dokładnie o 12:39:37
Morfeusz
/ 2006-10-24 18:57
/
Tysiącznik na forum
system mechaniczny prezentowanu w eurobankierze ostatnio nadzwyczaj dobrze generuje sygnały kupna/sprzedarzy na FW. Polecam zwrócic na niego uwagę chociaż sam z niego nie korzystam ale może trzeba wypróbowac
Cokolwiek by się stało jutro czy pojutrze, dopóki DJI, NASDAQ etc nie padną, to u nas będzie niewiele znacząca korekta.
Spojrzałem na DJI za okres minionych 10 lat. Myślę, że robi wrażenie:
http://stooq.pl/q/?s=djia&c=10y&t=l&a=lg&b=0
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.