Forum Forum prawneKarne

Poczta polska i pobranie należności za niewykonaną usługę.

Poczta polska i pobranie należności za niewykonaną usługę.

Tomek777 / 193.46.187.* / 2011-02-04 11:22
Wysłałem paczkę. Paczka była wysłana w formie "za pobraniem" z przelewem na konto. Za wysłanie paczki zapłaciłem 23,5zł. Adresat odmówił odebrania paczki i wróciła ona do mnie gdzie musiałem za jej odbiór zapłacić 13zł. Moje pytanie w związku z tą sytuacją brzmi: Co się stało z pieniędzmi które zapłaciłem za wykonanie usługi pobrania należności od odbiorcy i przelania jej na wskazane przeze mnie konto, skoro takiej usługi poczta nie wykonała?

W tej chwili rozumiem to jako nieprawne przywłaszczenie sobie tejże kwoty przez pocztę.
sajgon70 / 94.75.78.* / 2011-02-08 20:40
podam realne wyjaśnienie jakie przyszło mi do głowy na podstawie kilku lat obserwacji druków awizo w mojej skrzynce pocztowej - dwa powtarzające się typy zdarzeń
1 - jestem w domu, rano sprawdzam skrzynkę - pusta, nie wychodzę na krok cały dzień, sprawdzam wieczorem, jest awizo antydatowane, nikt ni e dzwomił... nie pukał...
2 - w nawiązaniu do [1] znajduję w skrzynce awizo z datą próby doręczenia sprzed kilku dni, mimo że codziennnie rano i wieczorem zaglądam do skrzynki, bo oczekuję na ważną dla mnie przesyłkę
3 - przy odbiorze na poczcie próbuję zgłosić działalność oszusta/fałszerza/cwaniaka, słyszę ze to nie możliwe bo to obca firma

wnioski:
'donosiciel' jest sprytny pobiera przesyłki z punktu pocztowego, ale nie traci czasu i paliwa na ich dowóz, wypisuje fikcyjne awiza, bez wizyty o odbiorców a paczki wieczorem odwozi na pocztę: same korzyści, nie traci czasu, paliwa i nie musi targać tych paczek (czasami ciężkich) bo leżą w samochodzie.
kiedy zbliża się termin przepadnięcia przesyłki, albo drugiego awizo, dostarcza tamto wystawione tydzień temu awizo, albo awizo powtórne, po cichu podrzucając je do skrzynki (przecież nie będzie targał tych kilogramów)
no i w rezultacie klient, znajduje 8 lutego w skrzyne awizo z datą 3 lutego 16:00 mimo że tego popołudnia był w domu.
i 'wszyscy' są zadowoleni poczta ma 'papiery' że była próba doręczenia, doręczyciel jest jedynym świadkiem że ta próba była, a klient ... całuje klamkę w urzędzie, bo nie ma ścieżki reklamacji.
Myślę że Poczta Polska jest świadoma tego procederu i wie że doręczyciele nie wożą paczek tylko antydatowane awiza, przy okazji doręczania (wsadzania do skrzynek) innych listów. Od ponad 20 lat nie zdarzyła mie się wizyta współpracownika poczty polskiej z listem poleconym zawsze są to awiza w skrzynkach - to nie może być przypadek - i dlatego ta firma razem z PRL powinna być w końcu pogrzebana

Najnowsze wpisy