bolo191
/ 89.68.88.* / 2015-03-31 04:56
Wzrost przesyłek odbieranych z punktu o 500%, a dlaczego? A ponieważ nasza ukochana PP zamiast zatrudniać swoich listonoszy paczkowych, na swojej flocie bardzo lubi podpisywać umowy poprzetargowe z firmami zewnętrznymi, które to następnie podpisują umowy z podwykonawcami na ich pojazdach (które to ogólnie rzecz biorąc są tragiczne). A po co to robi? A po to moi drodzy, aby jak to ładnie ujmują panowie dyrektorowie ograniczyć koszty. Ok, ograniczamy koszty osobowe, ale niestety nie bierzemy jak zawsze kosztów społecznych. Przykład - najwieksze miasto w Lubuskiem, firma zewnętrzna wprowadzona od stycznia 2015, do końca miesiaca wprowadzenia zagininych bez wieści kilkaset paczek. Klienci, którym listonosz paczkowy zawsze doręczał przesyłki zaczęli odbierać je w punkcie lub przerzucili się na inne firmy kurierskie. Jak to bywa góra na PP zapomniała o podstawowej zasadzie handlu - zadowolony klient generuje 10 swoich znajomych, a niezadowolony zabiera ze sobą 20, ale tak to już jest jak nie ma się nawet podstawowych wiadomości z dziedziny handlu, ekonomii, marketingu, a co najważniejsze z normalnego podejścia do klienta i pracownika.