niech rzad zacznie myslec bo do wyborow niedaleko,a po tusku i calej tej bandzie sladu nie zostanie/

Kolejny sposób na wyłudzenie pieniędzy pod pozorem ekologii.A jaki bedzie efekt?Będziemy kupować totalne rozbitki z Niemiec byle świeży rocznik a potem tona szpachli,tanie zamienniki i heja na drogę. A jeśli mam kupić nowe auto to niech państwo zapłaci mi odszkodowanie za stan naszych dróg.

Wyprowadzam się do Namibi,gdzie jest normalniej jak w Polsce.

Takie cos nie przejdzie. Jak oni wprowadzą ten podatek to dojdzie do tego jak nie dawno mówili że w jakims kraju ludzie podpalili sejm. Szczerze mówiąc to i u nas by to sie przydało. Jak są tacy tępi to niech wezną przykład chodźby od naszych sąsiadów. Niemiec jak odda swój stary samochód na złom to dostanie 2,5tyś euro na ręke, troche dopłaci i ma nową furę, a u nas trzeba by było zapłacić 3tyś zł a jak oddasz samochód na złom to jeszcze 500zł za utylizacje trzeba dać. I jak tu mamy rówać się z europą? I jeszcze jak wejdzie euro to wogule drugą "argentyne" tu bedziemy mieli.

Kto i jakie samochody w naszym kraju posiada to każdy z nas doskonale sobie zdaje sprawę. Propozycja "naszych" polityków ma znamiona odwrotnie "bandyckiej" działalności Janosika. Dokopać uboższym i dać jak najwięcej elitarnym swojakom.
To jest tak samo mądre jak podatek pana profesora Religi, który potrafił sięgnąć do kieszeni kierowców, ale do własnej to już niekoniecznie. Podatku na leczenie chorób spowodowanych paleniem tytoniu nie wprowadził, chociaż leczenia jego choroby kosztowało fortunę i sam się do takiego stanu doprowadził paląc papierosy.
Jednego jestem pewien – na partie, które poprą tak drakońskie podatki, do końca swojego żywota głosu w żadnych wyborach nie oddam, chyba, że będzie to głosowanie nad ich delegalizacją!
Pozdrawiam wszystkich posiadaczy przeciętnych aut.

Ludzie w Rządzie opamiętajcie się wreszcie !!!! Ten kraj zaczyna przypominać obóz koncentracyjny gdzie na każdym kroku za wszystko wszystkich każą !!! Nie długo zaczniecie pobierać podatek od oddychania. I tak już płacimy po kilka podatków za to samo a tu następny i to na dodatek płatny co roku. Akcyza i tak już jest opłacana w każdym litrze paliwa masz duży silnik , dużo jeżdzisz więcej płacisz proste. A co z ludzmi których po prostu nie stać na lepszy samochód, albo z tymi którzy mają stary samochód z miłości do starych samochodów auto takie jest przeważnie w idealnym stanie i używane w Niedziele. Tacy też bedą musieli zapłacić 2000 -3000 tysiące za samo posiadanie takiego auta i trzymanie go w garażu !! Doprowadzicie do tego ,że Ci którzy jeszcze mogą wyjechać wyjadą inni zaczną kombinować jak to w Polsce co zrobić z tak kretyńskim przepisem suma sumarum nikt na tym nie skorzysta a już na pewno nie środowisko. Róbcie tak dalej nie długo sami tu zostaniecie i bedzięcie płacić od wszystkiego podatki. Ale wcześniej wasze słupki zanotują glebę w ciągu 3 tygodni bo jak kilka milonów ludzi użytkujących samochody w wieku12-15 lat bo takich jest 70% w Polsce pokaże w sondażach swoje nie zadowolenie to szybko sie opamiętacie to jedyny sposób na Was bo na pewno nie troska o obywatela i środowisko. Ludzie piszcie na forach negatywne opinie za wczasu żeby ten popieprzony pomyśl zniszczyć w zarodku.

zarabiam 1000zł jestem studentem 2 roku ekonomi .... chciałem kupic sobie samochód rok 92-95 bo na taki mnie stać ......i nie kupie bo nie opłaca sie dac 3000zł zbieranych przez dwa lata i dotego pół tego czyy 300 zł podatku jaki on będzie ......
czy nie lepiej wprowadzic porządnekontrole przeglądów podnieśc przeglad np do 5lat -100 do 10 lat 200zł do 15 lat 300zł do 20 lat 400zł i w tym by był podatek a jednoczesnie ałta musiały bhy być bezpieczny by były podbite i mjiały przglad i bezpieczne bo sprawdzone zaroibia złomowiska bo auta w wartosci do 1000zł pójda na złom bo sie nie opłaca do nich robic przeglądu a od 3000 czy 2000 auta będa sprawne i warte tej ceny .... jak nie kupie samochodu to nie zyska mechanik ( i czesci oleje itp wiadomo kto zyska) panstwo podateki c ubezpieczyciel e nie kupie auta nowego bo ie stac mnie zato WIĘCEJ MÓJ SAMOCHÓD STRACI NA WARTOSCI NIZ ZAROBIE NA ZYCIE STRACI PANSTWO BO JESLI JA NIE BEDE MÓGŁ GODNIE ŻYC TO WYJADE NA ZACHÓD BY MIEC GODNE ZYCIE ZAŁUJE ZE NIE WYJECHAŁEM WCZESNIEJ BOP ANI NIE MAM SAMOCHODU ANI NIEMAM EMERYTURY A ZDROWIA TEZ NIE MAM BO ZA CO SIE LECZYUC NIEPEŁNOSPRAWNY STUDENT PS AUTOBUSY MI LIKWIDUJA WIEC CZY MAM NA UCZELNIE DOJEZDZAC ROWEREM 100 KM .....................................................................................................WIEM ZADZWONIE PO SAMOLOT PREMIERA

Fajnie, że dbamy o środowisko... Nasze auta tak strasznie je zatruwają... Nie to, co debilne przeloty premiera z prezydentem (a właściwie osobno)... Ciekawe, ile samochodów musiałoby zapracować na taką emisję, jaka powstała np. podczas lotu Tuska do Kamienia Pomorskiego, gdzie przecież okazał się niezbędny w tych trudnych dla pogorzelców chwilach, niósł szlachetną, bezinteresowną pomoc... Kpina. Wożą sobie tyłki autami, których nikt nie pyta, jak wiele emitują spalin. I to jest w porządku. I mimo, iż finansujemy to z naszych wspólnych pieniędzy, oni mają jeszcze czelność wyciągać rękę po więcej, pozbawiając nas prawa głosu w tej sprawie.