Patilogia będzie twać wiecznie i o jeden dzień dłużej.Państwo jest największym złodziejem i chroni małych złodziei którzy pracują dla nigo w budżetówce.Pobolszewickie państwo ustaliło że wystarczy mu 25 mln.ludzi którzy będą się utrzymywać z eksploatacji złóż, lasów,wyprzedaży majątku,eksploatacji frajerów itp.Stąd duża emigracja,gdyżl lepiej wyjechać niż być zutylizowanym.Podatki będą coraz wymyślniejsze np. od płotu, od komina, od numeru buta itd. Urzędników jest coraz więcej i więcej aty jak skończysz studia też będziesz chciał stałą pensję bo nie chcesz wrócić tam gdzie ci susza lub gradobicie zniszczy plony. Staraj się za granicą tak pracować żeby po powrocie nie prowadzić spraw w urzędach bo interpretacja przewpisów należy do urzędnika i dotąd jest dobrym pracownikiem dokąd nie udowodni mu się odnoszenia korzyści osobistych. Jeżeli nie zapłacisz podatku w polsce to będzie to określane: "państwo poniosło stratę" bo jesteś niewolnikiem i w ten sposób okradasz państwo {pracując}, Gdyby użyć określenia::"państwo nie zarobiło" to należałoby znaleźć winnych czyli politykow, urzędników, twórców rzepisów itd.W pierwszej kolejności człowiek pracuje dla siebie i swojej rodziny, wszystko inne jest na drugim planie. Ponieważ w naszym kraju niepracując nie okradasz państwa to wszelka chołota jest szanowana i finansowana a pracują na nich złodzieje unikający płacenia podatkow. Emigracja będzie wzrastać i to nie tylko z przyczyn ekonomicznych ale również politycznych kulturowych, i z powodu prześladowań religijnych. Gdy ostatni niewolnik wyjeżdżając zgasi światło , dosięgnie go zemsta urzędników ,zabiją go prądem.
Mam nadzieję że moje niezbyt zakamuflowane sugestie zrozumiesz. Świat oferuje tyle możliwości że grzech jest z nich nie korzystać.