belladonna
/ 2009-09-18 08:46
/
Tysiącznik profesjonalny
Na początku podkreślę, że doradcą podatkowym to ja nie jestem.
Wszystko rozbija się o to, gdzie jest Twoja rezydencja podatkowa. Jeśli w UK, to Polska nie ma nic do Ciebie (jedynie gdybyś miał dochody polskie, to z samych dochodów polskich rozliczasz się w Polsce, a w UK rozliczasz się z dochodów ogólnoświatowych, czyli wszystkich). No ale chcąc być rezydentem podatkowym UK należałoby mieć certyfikat zagranicznego rezydenta (czyli certyfikat wydany przez organ podatkowy UK).
Gdybyś był polskim rezydentem to za 2006 rok z dochodów z UK był obowiązek się rozliczyć w Polsce. Za 2007 i 2008 mając tylko dochody z UK nie musiałeś się rozliczać. A 2009? Mając dochody z UK i Libii należy się rozliczyć. Libijskie wykazuje się do opodatkowania (metoda proporcjonalnego odliczenia), a angielskie do stopy (metoda wyłączenia z progresją).
Polski fiskus wymaga certyfikatu, jeśli ktoś nie rozlicza się w PL. Bo w interpretacjach kierunek jest taki, że jeśli ktoś mieszka za granicą nawet 10 lat, ale nosi się z zamiarem powrotu do Polski (czyli nie wyjechał za granicę celem stałego pobytu), to będzie traktowany jako osoba mieszkająca w Polsce, a co za tym idzie w Polsce ma nieograniczone obowiązki podatkowe. Dlatego certyfikat rezydenta UK to podstawowa sprawa :)