Problemy-
I - trzech lwów pożerających nasze złotówki
II - oprócz kosztów cennikowych dochodzą koszty dodatkowe
koszty potwierdzenia tożsamości (od 20 do 60zł -netto)
koszt dojazdów do punktów rejestrowych lub potwierdzania tożsamości
III - koszt wdrożenia w swojej firmie (najczęściej zmiana lub aktualizacja oprogramowania- oczywiście wszystko płatne)
IV - co nam po e- fakturach, e-dokumentach, e-zeznaniach
jak nie będziemy mieli (lub korzystali z usług) składnic (oczywiście AUTORYZOWANYCH!!!) składnic (baz, serwerów) tych danych - a to nawet w najśmielszych wyobrażeniach przekracza sumy zdolne do wydatkowania przez mikro lub średniego przedsiębiorcę.
Zalety
mamy coś co na niewiele się zda
już nie raz wprowadzano rozwiązania Ustawowe
wygodne "dla niektórych" pod pozorem dostosowania przepisów do wymogów Unijnych - a te notabene najczęściej wcale nie były tak restrykcyjne.
Cud gospodarczy. Znów ktoś zarobi. Tylko dlaczego kosztem nas wszystkich??? !!!
Podpis niekwalifikowany do wysyłki deklaracji ZUS- owskich w zupełności wystarczał i tak powinno pozostać.
Jeżeli ktoś inne miałby życzenie czy potrzeby to jego wybór
na który pewnie go stać.
Wg moich wyliczeń pełny koszt otrzymania podpisu kwalifikowanego wraz z czytnikiem USB oraz całym procesem Autentykacji i potwierdzenia tożsamości to nie mniej niż 600zł (oferty niby tańsze - nie mówią całej prawdy o której dopiero dowiemy się w chwili wdrażania)