pikkonopo
/ 87.101.32.* / 2009-09-14 21:13
Witam, moja sprawa wygląda następująco
do 30 lipca 2009 samochód był ubezpieczony w firmie MTU na mojego ojca powiedzmy Jana Kowalskiego, współubezpieczonym była moja matka - Maria Kowalska. Jan Kowalski zmarł 31 grudnia 2008. 30 czerwca zostało listem poleconym wysłane wypowiedzenie OC, kserokopia aktu zgonu i decyzji o zakończeniu postępowania spadkowego. Niestety potwierdzenie nadania listu zostało zgubione, jedynym dowodem jest odesłanie przez MTU dotychczasowego przebiegu OC. Od 30 lipca 2009 samochód jest ubezpieczony w firmie Alianz na Marię Kowalską. Jednak dnia 14 września firma MTU przysyła pismo do Jana Kowalskiego w którym jest napisane o przedłużeniu się umowy, gdyż nie odnotowali wypowiedzenia. Pytanie teraz co robić? W normalnym przypadku zapewne trzeba by po prostu zapłacić co jednak jeśli Jan Kowalski nie żyje? Czy potwierdzenie przebiegu OC może być jakimkolwiek dowodem na to że wypowiedzenie wpłynęło?