Za 2008 rok rozliczaliśmy się do końca kwietnia tak w ogóle. Rozliczasz się w PIT-36 plus PIT/ZG. Jeśli jakiś podatek wychodzi (zakładam, że miałaś tylko dochody duńskie), to by jeszcze dołączyć PIT/O i skorzystać z ulgi z art. 27g (bo masz do niej prawo, a wtedy podatek wyjdzie zero). PIT złożony po terminie idzie do ukarania, mogą nałożyć mandat dlatego do PIT dołącz pisemko powołując się na czynny żal (czynny żal to zawiadomienie organu podatkowego o popełnieniu czynu zabronionego, co to jest dokładniej znajdziesz w necie).

PIT za 2004 rok przedawni się z końcem 2010 roku. Tak, co do roku 2004 należało się rozliczyć w Polsce z dochodów angielskich (szkoda, że nie skorzystałeś z abolicji, bo miałaby tutaj zastosowanie). Zawsze można złożyć zeznanie po terminie, ale jak wyjdzie jakiś podatek trzeba się liczyć też z odsetkami za nieterminową wpłatę. Hm... informacje zagraniczne z pracy wpływają do polskiego US :)

Witam, przebywam od 2 lat w Norwegii, gdzie pracuję i jestem zameldowana.Tutaj tez płacę podatki, jestem rezydentem podatkowym w Norwegii . W Polsce mam działalność gospodarczą ,którą doliczam też tutaj do dochodów i od całości płacę podatki.Czy nie popełniam jakiegoś błędu,czy w Polsce nie muszę się rozliczać z działalności gospodarczej?

Dochody angielskie nie podlegają opodatkowaniu w Polsce i jak się innych nie miało w roku podatkowym, to zeznań się nie składa. Czyli w takiej sytuacji z US będzie zaświadczenie o dochodzie zerowym, ale... taka osoba dysponowała dochodem zarobionym w 2008 roku za granicą, więc w rzeczywistości zerowych nie miała :)

Tak, z Anglią ma zastosowanie metoda wyłączenia z progresją.
ad. 1. Mając w całym roku podatkowym polskim (pokrywającym się z kalendarzowym) tylko dochody angielskie nie składasz zeznań w Polsce, bo dochody angielskie nie podlegają opodatkowaniu w Polsce i nie ma obowiązku się z nich rozliczać.
ad. 2. W zeznaniu od polskiego dochodu będzie obliczony podatek wg stopy procentowej wyliczonej od sumy Twoich dochodów ogólnoświatowych, czyli polskich i angielskich. Jak najbardziej masz prawo do korzystania z ulg w takim zeznaniu, jeśli do jakichś nabędziesz prawo.
ad. 3 Taka stopa procentowa jest zależna od wysokości dochodów (polskiego i angielskiego), średnio kształtuje się w granicach 16-24%. Czyli jak np Twój dochód polski będzie wynosił np 5.000 zł, to przyjmując stawkę 24% wyjdzie 1.200 zł minus składki na ubezpieczenie zdrowotne zapłacone w Polsce (7,75% podstawy). Tylko przy metodzie proporcjonalnego odliczenia można też odliczać składki zagraniczne. Czyli Ty nie będziesz mogła :)

ad. 1. No niestety czeka Cię żmudna praca. Masz odliczać 30% diety za każdy dzień, więc hurtem tego zrobić nie można. Czyli np pracowałaś od 5 stycznia do 20 lipca to:
za styczeń odliczasz 30% diety za 27 dni i co zostanie przeliczasz wg średniego kursu NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu (z dnia uzyskania przychodu funkcjonowało do 2008 roku)
za luty odliczasz 30% diety za 28 dni i przeliczasz wg średniego kursu NBP..... no itd za kolejne miesiące.

ad. 2 średni kurs NBP o czym przeczytasz w art. 11 ustawy pdof
Art. 11
3. Przychody w walutach obcych, z zastrzeżeniem art. 14 i art. 17 ust. 1 pkt 6, 9 i 10, przelicza się na złote według kursów z dnia otrzymania lub postawienia do dyspozycji podatnika, ogłaszanych przez bank, z którego usług korzystał podatnik, i mających zastosowanie przy kupnie walut. Jeżeli podatnik nie korzysta z usług banku, przychody przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu, z zastrzeżeniem ust. 4.
4. Jeżeli bank, z którego usług korzysta podatnik, stosuje różne kursy walut obcych i nie jest możliwe zastosowanie kursu, o którym mowa w ust. 3 zdanie pierwsze, lub bank nie ogłasza kursu walut, do przeliczenia przychodu uzyskanego przez podatnika na złote, stosuje się kurs średni walut obcych ogłaszany przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu.

Czyli kurs mający zastosowanie przy kupnie walut dotyczy banku, z którego usług korzystał podatnik, a co do NBP to średni kurs NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu (nie sądzę by się czepiali do średniego NBP).

ad.3 Musi być przykład
Dochody polskie 5.000
dochody zagraniczne 10.000
suma dochodów 15.000
Podatek od sumy dochodów wg skali to: 2.143,98 (15.000 x 18% - 556,02)
Stopa procentowa to podatek wg skali podzielony przez sumę dochodów x 100 = 14,29%
Opodatkowaniu podlega dochód polski czyli 5.000 zł
5.000 x 14,29% = 714,50 minus składki zdrowotne (7,75) zapłacone w Polsce = podatek, który pomniejszysz jeszcze o zaliczki odprowadzone przez płatnika w Polsce :)
Aha i normalnie za każdy miesiąc odliczasz miesięczne KUP, bo przeliczasz przychody zagraniczne pomniejszone o diety, a następnie jeszcze KUP za każdy miesiąc. Jeśli np w sierpniu masz dochody zagraniczne i polskie, to polski płatnik Ci KUP za ten miesiąc odliczy, więc nie można ich podwoić :)

Dochód angielski, to przychód angielski minus diety i KUP
Dochód polski, to przychód minus KUP minus składki na ub. społeczne odprowadzone przez płatnika polskiego
Co do zaliczek w Polsce płatnik je odprowadza, więc w PIT są one do porównania z podatkiem należnym
7,75 to oznacza, że płacone są 9%, a odliczamy 7,75%. Ale w polskim PIT-11 płatnik wykazuje 7,75%.
Nie możesz przychodu angielskiego pomniejszyć o składki społeczne zapłacone w Anglii oraz wykazać składki na zdrowotne zapłacone za granicą. To jest do wykazania przy tej drugiej metodzie, która tutaj nie ma zastosowania :)

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Dostawałam wypłatę comiesięczną. W moim mieście jest jedno biuro na dziesięć, które podejmuje się tego typu wyzwań!

Skandynawia to Szwecja, Norwegia oraz Dania, więc pytanie nie jest precyzyjne. Bo jeśli masz tylko dochody szwedzkie lub norweskie, to one nie podlegają opodatkowaniu w Polsce, a tym samym z nich się nie rozliczasz (nie mając w roku podatkowym tez dochodów polskich). Dochody duńskie natomiast podlegają opodatkowaniu i jako rezydent polski masz obowiązek rozliczyć się z nich w Polsce (ale podatek wyjdzie zero, bo jest ulga z art. 27g, jeśli podatek duński nie znajdzie pokrycia w podatku polskim) :)

Dochody angielskie można wykazać tylko i wyłącznie w PIT-36, w którym to wykazuje się dochody podlegające opodatkowaniu wg skali podatkowej. Dlatego dokąd nie osiągniesz dochodów podlegających opodatkowaniu wg skali, to nie wykazujesz dochodów angielskich z pracy. Gdybyś np wynajął jakiś budynek w Polsce i opodatkował to ryczałtem, to jest inny podatek i nadal nie wykazujesz dochodów angielskich z pracy. Lokaty nie są opodatkowane wg skali :-))

Nawet gdybyś była polskim rezydentem (wygląda, że jesteś niemieckim, ale licho nie śpi) to tylko przy działalności na zasadach ogólnych trzeba by było wykazać dochody niemieckie z pracy. Ponieważ masz DG na podatku liniowym, to rozliczasz dochody z tej działalności w PIT-36L, w którym nie ma miejsca na dochody niemieckie z pracy. Jak zmienisz formę opodatkowania z działalności na zasady ogólne, które rozlicza się w PIT-36, to wówczas trzeba by sprecyzować Twoją rezydencję, aby odpowiedzieć na pytanie czy masz obowiązki wykazać w polskim PIT-36 też dochody niemieckie (ale podkreślam, przy działalności w Polsce opodatkowanej wg skali) :-))

Bardzo przepraszam, ale mam jeszcze ostatnie pytanie. Zapomnialam dodac, ze podatek liniowy mam dopiero od 01.01.09. Wczesniej bylam na rosnacym. W rozliczeniu podatkowym w Polsce nie sa ujete dochody zagraniczne. Rozliczenia w Niemczech mimo, ze pracuje juz tyle lat jeszcze nigdy nie robilam. Podatki od wyplaty odciagane sa juz z pensji. Dopiero teraz musze zlozyc. Co teraz ? Czytalam pozatem, ze urzedy sie porozumiewaja miedzy soba. Pozatem nie skladalam nigdy orzeczenia o zmianie rezydencji na Niemcy. Podejrzewam, ze jak zaczna sie doszukuwac to i z jedenj i z drugiej strony sie niewyplace z kar. A wszystko z niewiedzy i niekompetencji mojej ksiegowej w Polsce. Podejrzewam, ze sama nie ma pojecia ! Czy mozesz dac mi prosze jeszcze jakas rade ? Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz

Aha, dochody z Wielkiej Brytanii nie podlegają opodatkowaniu w Polsce od 2007 roku, bo do roku 2006 włącznie podlegały opodatkowaniu i był obowiązek się z nich rozliczać :-))

ad. 1. No z prawem podatkowym to zgodne nie będzie, bo art. 11 ust. 3 i 4 ustawy pdof określa jasno wg jakiego kursu się przelicza.
cyt:
Art. 11
3. Przychody w walutach obcych, z zastrzeżeniem art. 14 i art. 17 ust. 1 pkt 6, 9 i 10, przelicza się na złote według kursów z dnia otrzymania lub postawienia do dyspozycji podatnika, ogłaszanych przez bank, z którego usług korzystał podatnik, i mających zastosowanie przy kupnie walut. Jeżeli podatnik nie korzysta z usług banku, przychody przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu, z zastrzeżeniem ust. 4.
4. Jeżeli bank, z którego usług korzysta podatnik, stosuje różne kursy walut obcych i nie jest możliwe zastosowanie kursu, o którym mowa w ust. 3 zdanie pierwsze, lub bank nie ogłasza kursu walut, do przeliczenia przychodu uzyskanego przez podatnika na złote, stosuje się kurs średni walut obcych ogłaszany przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu.

ad. 2. Będąc polskim rezydentem masz adres zamieszkania polski, więc nie sadzę aby to był jakiś problem.

ad.3. Jeśli mówisz o urzędzie zagranicznym, to nie wiem co on będzie robił. Od polskiego dostaniesz zaswiadczenie na podstawie zeznania rocznego.

ad.4. Zeznanie podpisane przez Ciebie może przynieść ktokolwiek. Aby je podpisał ktoś inny powinien posiadać pełnomocnictwo notarialne od Ciebie. Co do zaświadczenia trzeba podpisać wniosek (opłata 17 zł za takie zaświadczenie). Upoważnić do wybrania zawsze kogoś można, ale może się okazać, że za takie upoważnienie tez trzeba zapłacić opłatę skarbową (interpretacje w tym zakresie są różne). Ale zawsze możesz w takim wniosku zwrócić się z prośbą o przesłanie tego zaświadczenia na adres za pośrednictwem poczty (wyślą).
A czy nie lepiej wybrać się do notariusza będąc w Polsce i dać komuś zaufanemu pełnomocnictwo do podpisywania dokumentów, reprezentowania przed US itp, itd?

ad.5. Poczytaj:
http://www.e-tax.pit.pl/aktualizacja_nip_praca_za_granica_1812.php
http://e-prawnik.pl/dzialalnosc-gospodarcza/dzialalnosc-gospodarcza-obcokrajowca-w-polsce-1,odpowiedzi,prawo-spolek

To co Ci przelewają na konto, to już dochód netto, a do celów podatkowych przeliczamy przychody (w których zawierają się podatki zagraniczne, ubezpieczenia itp). Korzystając z usług banku przeliczasz wg kursu mającego zastosowanie przy kupnie walut z dnia wpływu środków na konto :-))

Do PIT-36 i PIT/ZG przy metodzie wyłączenia z progresją wykazujesz dochód, a dochód zagraniczny, to przychód zagraniczny pomniejszony o diety i koszty uzyskania przychodu. Przychód zagraniczny pomniejszony o diety jest nadal przychodem, bo diety to nic innego jak pewna część przychodu zwolniona z podatku. Jeśli nie odliczysz KUP, to przychód = dochodowi. Zauważ, że PIT/ZG jest też do metody proporcjonalnego odliczenia i w nim powinien się znaleźć dochód wykazany w PIT-36 w kolumnie dochód, bo przychód to kwota przed pomniejszeniem o koszty uzyskania przychodu. Przy stosunku pracy od zagranicznego przychodu też się odlicza koszty jak i od polskiego przychodu :-))

Anglia np też ma inny rok podatkowy, ale do celów PIT interesuje nas ustawa polska, więc dla danego roku wykazuje się przychody zagraniczne uzyskane w polskim roku podatkowym.
Wg mnie zaczynamy od kwoty X. W Polsce też od dochodu w wysokości 3.091 nie wyjdą podatki, ale nie jest to dochód zwolniony z podatku, a dochód przy którym nie powstaną jeszcze obowiązki podatkowe.
Myślę, że polskiego fiskusa interesują polskie przepisy czyli przychód zagraniczny pomniejszony o diety (a w sumie diety to kwota niepodlegająca opodatkowaniu wg polskiego prawa), więc przychód jest pomniejszony o coś.
A którą do ZG? Wg mnie X minus 30% diety za każdy dzień pracy za granicą (stosunek pracy istotny, a nie dni robocze) minus KUP za każdy miesiąc pracy za granicą. Składki zagraniczne na ubezpieczenia można niestety odjąć od przychodów i podatku wg tej drugiej metody, czyli ma zastosowanie do dochodów zagranicznych podlegających opodatkowaniu w Polsce:-))

ad.2
30 pełnych diet było możliwe do 2006 roku. Od 2007 można odliczyć tylko 30% diety za każdy dzień kiedy osoba pozostawała w stosunku pracy i przebywała za granicą.

ad.3
KUP miesięczne odejmuje się przy stosunku pracy.

ad.1 Czyli pojęcia nie mam jakie Ty uzyskujesz dochody, tzn z jakiego tytułu :-))

Co do pytania pierwszego to nie bardzo wiem o co chodzi. Wysłałaś NIP-3 podając adres zamieszkania kanadyjski?

Co do dochodów kanadyjskich (pewnie już pisałam) nawet jak jesteś polskim rezydentem nie masz obowiązku się z nich rozliczać. Gdyby były polskie dochody, to wtedy kanadyjskie wykazać trzeba do stopy będąc polskim rezydentem.

Gdy US się zainteresuje skąd masz dochody na zakupioną nieruchomość to wtedy pewnie będziesz musiała się tam pofatygować. Ale pracując w Kanadzie nie musisz się z tych dochodów rozliczać, więc być może wystarczą informacje o dochodach z Kanady. Poza tym jak ich poinformowałaś, że masz adres zamieszkania w Kanadzie (NIP-3), to nie trudno się domyślić, że dochody masz, które nie podlegają opodatkowaniu w Polsce zgodnie z umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartą między RP i Kanadą. Nie panikuj :-)))

Ważne, że wysłałaś do jakiegoś US, a one już sobie z tym poradzą, jeśli zajdzie potrzeba przesłania wg właściwości miejscowej :-))