I to się nazywa powolna ale bardzo skuteczna exterminacja Narodu Polskiego. Przyrost naturalny populacji maleje. Jest więcej zgonów i to zarówno naturalnych jak i nie naturalnych niż narodzin. A nasze kochane państwo ma głęboko gdzieś swoich obywateli i robi, co tylko może aby pozbyć się jak największej ich liczby. I to nie ważne w jaki sposób. Byle do przodu i im mniej tym lepiej. Ciekawe tylko w czyim imieniu to robi? Założę się, że to jest odwrotnie. 60% Polaków z całą pewnością by wyjechało z tego "raju" gdyby tylko mieli taką możliwość. Bo to nie sztuka wyjechać. Trzeba mieć jeszcze za co i gdzie, ponieważ jazda w ciemno jeszcze nikomu na dobre nie wyszła. Przynajmniej w teraźniejszych czasach. I jak tak dalej pójdzie staniemy się narodem po woli znikającym z mapy Europy. Zdaje się, że komuś, kiedyś o to właśnie chodziło. Nie dało się tego dokonać siłą, to wynaleziono całkiem przyzwoitą i humanitarną metodę wyeliminowania narodu. I co najważniejsze raz jeszcze podkreślam skuteczną w 100%.