Stuttgart
/ 159.41.1.* / 2010-02-22 14:58
Male porwnanie:
Napierw zmienilem dostawce energi w Niemczech: 1 wizyta na stronie www, 1 welcome letter, 1 bye letter od dotychczasowego dostawcy i po sprawie. Calosc trwala 2 tygodnie. Ostatnio zmienilem dostewce w Polsce: musialem wyslac wszystkie dokumenty firmowe: wpis do ewidencji, REGON, NIP, umowe w 3 egzemplarzach. Calosc trwala 4 miesiace bo dotychczasowy dostawca opoznial sprawe. Teraz mam co kwartal do zaplaty 2 rachunki. Trzeba miec doktorat z matematyki aby policzyc ile kosztuje 1 KWh: oplata stala sieciowa, oplata zmienna sieciowa...