Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Polacy oddali fiskusowi o 3,5 mld zł mniej niż przed rokiem.

Polacy oddali fiskusowi o 3,5 mld zł mniej niż przed rokiem.

Wyświetlaj:
madmad / 79.186.73.* / 2010-08-04 12:46
dalej niech podwyższają to będziemy przenosić firmy do krajów obok
m-53 / 83.24.18.* / 2010-08-04 01:13
cyt. "z danych resortu gospodarki wynika, że firm jest ok. 1,7 mln" - w tym tzw. osoby fizyczne. Gdzie indziej znalazłem, że prowadzących działalność gosp. jest ok. miliona.

I ten milion daje tylko 4% dochodów? Wręcz niewiarygodne.

Dochody z emerytur to 46% dochodów z pracy??? Siedem razy więcej niż z działalności gospodarczej???

Łączne dochody 550 mld i tylko 41,5 mld podatku? Średnio 7,5% ?

Ekstrapolując wykres podatków należnych mamy liniowy wzrost podatków (ich wartości). Stały i mocny. Nie widzę spadku.
W stosunku do 2006 wzrost o 12%, w stosunku do 2007 wzrost o 21%.
W stosunku do 2004 wzrost o 45%.
Daje to średni wzrost podatku z PIT 7,5% rocznie.

Dużo więcej niż wynika ze wzrostu gospodarczego.
itd.
JanuszPOlikot / 2010-08-03 22:08 / Tysiącznik na forum
Takie bajki to można opowiadać POletariatowi...........
jon_bon_jovi / 20.133.40.* / 2010-08-03 16:27
Srednia emerytura wynosi 1507 zl brutto, srednia pensja w Polsce wynosi 3650 zl brutto. Emerytow w Polsce jest obecnie ok. 10 mln (troche mniej), a osob w wieku produkcyjnym powinno byc prawie 23 mln.

W PIT-ach za ubiegły rok pokazali w nich dochody na poziomie prawie 340 miliardów złotych. Prawie 155 miliardów złotych wyniosły dochody z tytułu emerytur.

czyli teoretycznie ludzi pracujacych powinno byc 2,3 razy wiecej no i powinni oni zarabiac ok. 2,4 raza wiecej niz emeryci. Upraszczajac, przy zalozeniu zerowego bezrobocia i takich samych obciazen podatkowych oraz 90% zatrudnienia na umowe o prace, wplywow podatkowych powinno byc ok. 770 mld!
Biorac pod uwage studentow, bezrobotnych, rencistow itd. tak czy siak wychodzi ze prawie drugie tyle panstwo traci przez nielegalne zatrudnienie? Czyzby szara strefa byla tak ogromna?
Jesli tak, to ja proponuje dalsza podwyzke podatkow, i wciskanie sciem w stylu money.pl ze podatki placone w Polsce i tak sa niskie :)
niewierzący ateusz / 83.21.252.* / 2010-08-03 16:24
dzień wolności podatkowej był w tym roku o 9 dni później niż w roku ubiegłym?
janiszek72 / 2010-08-03 15:40 / Tysiącznik na forum
Panie Jacku Vincencie, to świadczy o tym, że nie jest tak dobrze, jakby się Platfusom wydawało. Rzeczywistości nie da się zmanipulować najnowocześniejszymi technikami PR-owskimi. Wasz czas przeminął, a konsekwencje Waszych zaniechań i haniebnych czynów nie zostaną Wam nigdy zapomniane i będą w odpowiedni sposób wykorzystane przeciwko wszystkim bez wyjątku członkom waszej przestępczej organizacji. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
love's_all_round / 78.131.159.* / 2010-08-03 14:30
Jest super, jest super wiec o co Wam chodzi? Wiec o co Wam chodzi? jest super, jest super ....
Sklave / 83.2.33.* / 2010-08-03 14:59

jest super, jest super ....

za mało by żyć za dużo by umrzeć .
m-53 / 83.24.18.* / 2010-08-04 01:17

za mało by żyć za dużo by umrzeć .

Jak za Gierka. Wtedy mieliśmy n-tą potęgą, teraz zieloną wyspą.
Panna Halina1971 / 77.255.49.* / 2010-08-03 13:31
Ekonomia synki to kalkulacja jest i robienie tego co się najlepiej opłaca w danym momencie! A największym "kapitałem" jest nie siła robocza, kapitał zwierzęcy / bydlęcy, a zdrowie!

Ale jak zalegalizujemy marihuanę to będziemy musieli jej dawki dopuszczalne dla kierowców we krwi ustal;ić jak ma to miejsce z alkoholem.

Ci co mają firmy własne i tak kantują budżet państwa na grubą kasę, bo wiedzą jak to robić! Policja woli biednemu pijakowi mandat dać, skarbówkę nasłać czy obciążyć dochody lub komorasa wysyłać, gdy firmy lewe doją nas jak bydło razem z ZUS'em, mafią prawniczą i możemy im naskoczyć! wszystko zatuszują! Najłatwiej biedaka doić jak młodą jałówkę po pierwszym porodzie, aż z wymion krew leci zamiast mleka! Post-Komuno-Żydo-Polacy to kraj głupców! Głupi naród wybiera durni i głupcy pacanami rządzą! Czyli system optymalny dla rządzących i rządzonych! Do tego dojedzie, ze nie będziemy Polakami, a nawet ludźmi . . . tylko zmienimy się w bydło! Wszystko to praca syzyfowa i daremna jak mawiał mój ex-kochanek. Skoro marihuana ma być dostępna na dowód to alkohol też musi być spożywany przez osoby do tego predysponowane niczym zdrowie psych-fizyczne kandydata na prawo jazdy lub broń palną!
asdasda / 83.21.124.* / 2010-08-03 15:53
Polacy wybierają tych co są na liście a ci co są na liście wiedzą jak nie dopuścić nowych na liste.
pamiętliwy38 / 194.242.62.* / 2010-08-03 12:49
A gdzie jest podatek liniowy obiecywany przez Tuska w 2007 ?
A gdzie jest likwidacja podatku Belki - obiecywana przez Cudotwórce w 2007 (w kampanii wyborczej do sejmu).
zygfryd II / 83.15.245.* / 2010-08-03 13:28
2010-08-03 12:17:39 | 194.242.62.* | małgosia1972
no jaką w końcu masz płeć - pamiętliwy czy małgosia1972?
Po wój ta propaganda?
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2010-08-03 14:28
zyguś , jak jestem w robocie to w zasadzie nie piszę,bo brak czasu,ale czasami mi się zdarza,i zauważyłem, że z jakiego kompa bym nie pisał, to licza indetyfikacyjna postów na money jest taka sama,a kompów ci una jest ze cztwedzieśc i: ))))))))) i jakoś tak dziwnie, są podłaczene do sieci, nie można wykluczyć że pamiętliwa małgosia to dwie osoby na dwóch kompach ,ale jakoś tak dziwnie podłączone do sieci
czarna_chmura / 77.254.192.* / 2010-08-03 13:34

pamiętliwy czy małgosia1972

wszystko mi jedno pamiętliwy czy małgosia1972:
1. A gdzie jest podatek liniowy obiecywany przez Tuska w 2007 ?
2. A gdzie jest likwidacja podatku Belki - obiecywana przez Cudotwórce w 2007 (w kampanii wyborczej do sejmu).
...
100. pozostale
maxymili / 2010-08-03 14:02 / Tysiącznik na forum
Tusk nie obiecywał podatku liniowego w 2007 roku. Obiecywał go razem z Zytą G. w 2005 roku. Program PO do wyborów 2007 znacząco się zmienił.
door / 83.12.255.* / 2010-08-03 12:27
W 2007 Zyta Gilowska przeforsowała obniżenie stawki rentowej, która spowodowała praktyczne bezinflacyjny wzrost realnych dochodów o ok. 10% brutto. Gospodarka otrzymała tak potężny impuls stymulacyjny i od strony popytowej i inwestycyjnej, że w 2008, kiedy już rządziła Platforma wpływy budżetowe z tytułu podatków wzrosły odpowiednio:

Vat z 92 mld (2007) do 111,7 mld (2008)-wzrost o 21,4%

CIT z 22 mld (2007) do 27,15 mld (2008)-wzrost o 23,4%

PIT z 31,6 mld (2007) do 36,1 mld(2008)-wzrost o 14,2 %

Łącznie wzrost wpływów z podatków w stosunku do 2007 wyniósł 29,36 mld

Wzrost PKB w 2008 to 4,8%. Jednym słowe gospodarka "szalała" i gdy na świecie juz był kryzys, u nas dzieki obniżce stawki rentowej był boom.

Efekty obniżenia stawki rentowej przeniosły się jeszcze na rok 2009 i tylko dlatego byliśmy "zieloną wyspą".

W 2009 wpływy z podatków pomimo "masakry" gospodarczej na świecie dalej rosły!

Dane za rok 2009 :

Vat 116,9 mld

CIT 33,1 mld

PIT 40.2 mld

Łączny wzrost wpływów z podatków w stosunku do 2008 to 15,25 mld, a w stosunku do roku 2007 44,61 mld.

Łacznie, dzieki decyzji Zyty Gilowskiej w 2007 wpływy z podatków w latach 2008 i 2009 były wyższe o 73,97 mld, czyli średnio o 37 mld rocznie więcej niż w roku 2007. Te 37 mld to ok. 3.3 PKB.

Obecnie Platforma twierdzi, ze decyzja Zyty Gilowskiej spowodowała brak 42 mld wpływów z tytułu podatków.

Poniżej rządowa prognoza wpływu z podatków na 2010 :

Vat 106 mld

CIT 26 mld

PIT 36 mld

Zakładane wpływy z podatków na rok 2010 bedą niższe o 21,9 mld niż w roku 2009 i o 6,65 mld niż w roku 2008


W międzyczasie rząd zwiekszył w latach 2008 i 2009 zatrudnienie o 40 tys. urzędników, co przy bardzo delikatnych szacunkach przekłada się na wzrost kosztu funkcjonowania "taniego" państwa o ok 2 mldrocznie.
Tornado+ / 79.162.144.* / 2010-08-03 15:04
Od momentu objęcia władzy rząd PO-PSL prowadzi nieodpowiedzialną politykę fiskalną. Za czasów tego rządu udział wydatków sektora finansów publicznych w PKB przekroczył 47 proc., najwyższy poziom w historii Polski. To za czasów tego rządu w latach 2008 – 2009 zatrudnienie w administracji publicznej wzrosło o 40 tys. etatów - pisze w "DGP" prof. Krzysztof Rybiński.
realista46 / 194.242.62.* / 2010-08-03 12:45
Zyta Gilowska uratowała polska gospodarkę w latach krezyzysu 2008-2009. Przypominam, to była Minister w rządzie PIS i cały rząd musiał te zmiany akceptować !
kukariusz / 94.75.84.* / 2010-08-03 12:19
gdzie podatek liniowy 3x15? zamiast tego Vat 23%? cuda...cuda..
małgosia1972 / 194.242.62.* / 2010-08-03 12:17
A kto zarobi na moją emeryturę ? Siedziłam 15 lat w Straży Granicznej tak jak mąż policjant ,a ten kraj musi nam wypłacić co najmniej 1 mln zł emerytury do końca życia. Kto w końcu w tym kraju napędza konsumcję, przecież nie baba w kasie czy robol w fabryce co zasuwa 10 godzin za 1300zł he, he, he.
zygfryd II / 83.15.245.* / 2010-08-03 13:27
2010-08-03 12:49:18 | 194.242.62.* | pamiętliwy38

no jaką w końcu masz płeć - pamiętliwy czy małgosia1972?
Po wój ta propaganda?
czarna_chmura / 77.254.192.* / 2010-08-03 13:46

no jaką w końcu masz płeć - pamiętliwy czy małgosia1972

Wszystko mi jedno jaka plec.

PISiory tylko obniżały składki i podatki [1]
A kto zarobi na moją emeryturę ? Siedziłam 15 lat w Straży
Granicznej tak jak mąż policjant ,a ten kraj musi nam wypłacić
co najmniej 1 mln zł emerytury do końca życia. Kto w końcu w tym
kraju napędza konsumcję, przecież nie baba w kasie czy robol w
fabryce co zasuwa 10 godzin za 1300zł he, he, he.
kom. / 93.105.6.* / 2010-08-03 12:12
co się dzieje z krajem, że ludzie nie są w stanie w nim zarabiać na życie?.
kom. / 93.105.6.* / 2010-08-03 12:35
Wysokość niemieckiego podatku dochodowego od osób fizycznych w roku 2008.
Dochód roczny do 7664 EUR = kwota wolna od podatku / podatek = 0,00 EUR
Od pierwszych 7 664 EUR, które zarobimy w roku nie zapłacimy podatku dochodowego. Przy wyższych dochodach podatek zaczyna się od 15% i rośnie wg skali zmiennej do wysokości 42% dla dochodu, który przekracza 52 152 EUR rocznie oraz 45% od dochodów ponad 250 000 EUR rocznie.
czarna_chmura / 77.254.192.* / 2010-08-03 12:16
nie narzekaj, bedzie gorzej
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2010-08-03 12:05
Polacy oddali fiskusowi o 3,5 mld zł mniej niż przed rokiem A DZIEŃ WOLNOŚCI PODATKOWEJ WYPADŁ 9 DNI PÓŹNIEJ niż rok temu

CUDA CUDA OGŁASZAJĄ
nie myśl za dużo / 91.213.71.* / 2010-08-03 11:58
Mniejsze wpływy z tytułu podatków to przede wszystkim wzrost bezrobocia i polityka zwolnień prowadzona przez większe firmy, a przede wszystkim spółki skarbu państwa. Gdyby stawki podatku utrzymane zostały na poprzednim poziomie, zwolnienia byłyby jeszcze większe, a wpływy do państwowej kasy mniejsze. Podobnie będzie z podniesieniem podatku WAT. Popyt na towary (a szczególnie luksusowe) spadnie, a wpływy do państwowej kasy będą mniejsze, a nie jak zakłada się większe. Podatki w Polsce już dawno przekroczyły barierę maksymalnej dochodowości i jedyne rozsądne rozwiązanie to obniżanie obciążeń podatkowych co zwiększy znacząco popyt i ożywi produkcję, a co za tym idzie cała gospodarkę.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy