podatnik
/ 217.11.139.* / 2008-04-23 11:30
Koszt zwrotu palety moze byc wyzszy od samej palety,obrót paletami jest mozliwy wyłacznie przy dużych obrotach pomiedzy wielkimi firmami , jak towar na paletach chodzi w dwie strony.
Czesto przewoźnicy maja problem , bo klient chce palety odzyskać , ale za transport nie zapłacić , czesto chodzą zlecenia z dyspozycją,że przewoźnik odbierając towar ma dać dostawcy swoje orginalne Euro palety a klient mu odda przy rozładunku.Wiele przewoźników to robi , nie zastanawiając się nad tym , czy to co ma na placu i da załadowcy to rginalna paleta Euro czy tylko podrobiona.
W tych przepisach chodzi o to aby nie było w obrocie palet bez atestu ale oznakowanych jako atestowane-to jest przestepstwo , miedzy innymi dlatego ,ze odbierze sie towar na orginalnych paletach , a zostawi podróbkę i narazi właściciela na straty.
Ale nikt nikogo nie zmusza aby każdy towar z Polski do Niemiec jeździł na paletach EURO , to jest sprawa umowy Handlowej stron i można wpisać w umowie takie opakowanie jakie się chce ponosząc koszty i odpowiedzialność.
Karani będą Ci ,którzy bę a na swoim produkcie bić znak EURO nieprawnie i Ci którzy wiedząc ,że są takie palety będą je wprowadzć do obrotu.
Opakowania to poważny problem dzisiejszych czasów , często ma związek z presja na obniżanie kosztów - ale nie można doprowadzać do tego ,że wszystko bedzie tanie i byle jakie. Mnie osobiście adrenalina rośnie , jak widzę drogie towary zapakowane w byle jakie tekturowe kartony, albo pozbijane z listewek podesty , które się łamią zaraz po załadunku na samochód - a jak jest szkoda to przewoźnik ma ją likwidować ze swojego OC , bo na ubezpieczeniu towaru na czas transportu też zaoszczedzono. Walczmy z byle jakością i to nie tylko przepisami , ale i działaniem.Przewoźnicy powinni odmawiać odbioru towarów byle jak zapakowanych.