Jedźcie tam , tam już uchodźcy czekają , na tych co będą na ich socjale pracować , co ja mówię , zap....ć . To jest już , to już było , sytuacja przybiera inny obrót . To nie to samo co było do tej pory , chcesz to się przekonaj na swojej skórze .

a ja zarabiam powyżej 1800 euro do 2000 przy 180 do max 200 godzin miesięcznie i nie jakieś tam brutto tylko na rękę i wcale się nie wysilam i nie zrywam ścięgien nie mam ukończonych niemieckich szkół ale znam się na tym co robię a niemcom to wystarcza i mój pesel nie ma kompletnie znaczenia w przeciwieństwie do warunków w polsce gdzie trzeba mieć 25 lat i min 5 lat doświadczenia i znajomość kilku języków za nędzne 1800 do 2000 ale nie euro tylko złoty w dodatku tu mam umowę o pracę a nie śmieciówkę koszta utrzymania są zbliżone a czasem nawet niższe niż w polsce po odliczeniu zakwaterowania zostaje mi po przeliczeniu 7000 zł a najmiej 6500 zł wyżywienia nie wliczam bo gdybym pracował w polsce też ponoszę te koszta bo nikt mi za darmo chleba nie da pracuję w niemczech od 2008 roku i chciałem wrócić do polski ale zarobki i warunki zatrudnienia szybko sprowadziły mnie na ziemię obawiam się w nadchodzącej dziesięciolatce nic się nie zmieni i będę służył swoją fachowością służył niemcom bo oni mnie doceniają a polscy pracodawcy to mobbing straszenie zwolnieniem brak godziwych zarobków a i wiek ma decydujące znaczenie choć to w innych europejskich krajach jest kompletnie niezrozumiałe i jak opowiadam o tym niemieckim kolegom po prostu wytrzeszczają oczy i nie rozumieją tego