Ameryki w tym artykule nie odkrył, powszechnie wiadomo bowiem, że skoro zasoby portfela "Kowalskiego" się kurczą to oczywistym efektem jest spadek wszelkiej konsumpcji z racji w/w braku środków. To że rosną raty kredytów walutowych poprzez kursy walut (które jednocześnie przekładają się na wszelkie produkty mniej lub bardziej pośrednio) wszyscy wiemy od dobrych kilku miesięcy. Zamrażanie płac, wzrost bezrobocia oraz podwyżki świadczeń itp logicznie wymuszają zaciskanie pasa bo z pustego i Salomon nie naleje......

Oczywista sprawa. Jeżeli frankowicze płacą wyższe raty to juz im nie zostaje na kupowanie

To nie ja, to on, ten podstępny kryzys !!!