Forum Forum dla firmKadry

Polacy znów ciągną na saksy

Polacy znów ciągną na saksy

Money.pl / 2009-05-26 09:02
Komentarze do wiadomości: Polacy znów ciągną na saksy.
Wyświetlaj:
starszynizwongiel / 77.253.130.* / 2009-05-27 16:12
Ciągną od początku lat 90-tych i zaprzestać nie zamierzają. Ostatnie badania donoszą, że w kraju wciąż pozostają najbardziej niepoprawni optymiści, fantaści i radykalni patrioci.
Julka Sz-n / 83.12.181.* / 2009-05-28 14:40
Nie uważam się za niepoprawną optymistkę fantaste ani też za radykalną patriotkę a jednak nie zamierzam wyjeżdżać. Może mam tyle szczęścia co osoby, które w celach zarobkowych nie wyjeżdżają. Mam w naszym kraju dobrą pracę mieszkanie małe dziecko rodzinę ...Uważam, że nie ma reguły ludzie w poszukiwaniu lepszego życia , lepszej pracy emigrują ... lecz nie wszyscy znajdują szczęście za granicą...a lata 90- te dały jedynie więcej możliwości w wyborze czy chcemy pracować w kraju czy za granicą ...Stając przed wyborem otrzymywania zasiłku dla bezrobotnych a pracy sezonowej za granicą ludzie często wybierają to drugie z wiadomych przyczyn...
Polacy znów ciągną na saksy [0]
Ciągną od początku lat 90-tych i zaprzestać nie zamierzają. Ostatnie badania donoszą, że
w kraju wciąż pozostają najbardziej niepoprawni optymiści, fantaści i radykalni patrioci.
sernes / 188.33.68.* / 2009-05-30 14:20
I ja też j.w. mam dobrą pracę, mieszkanie, zarabiam też na własnych projektach - no cóż wykształcenie grafika komputerowa to dobry zawód :)
Nie sernes / 149.254.58.* / 2009-11-25 21:45
Jasne, teraz bedzie wysyp wypowiedzi zawistnych poloczkow, zeby tym za granica za wszelka cene dopi eprzyc bo maja lepiej a tego juz poloczek nie zniesie. Jaka szkoda ze ta abolicja jednak przeszla, by sie jeden z drugim cieszyli ze emigrantow zlupia a tu dupa... za granica praca jest, pieniedzy wiecej a w gazetkach zawistne poloczki poczytac moga sobie debilne artykuly jak to Polak w Tesco grzebie po smietnikach, jak to mamusia przysyla pieniadze na zycie w UK i jest juz lzej na duszyczce po odebraniu wyplaty i oplaceniu polskich rachuneczkow. Pozdrowki zza wody
kaczordonald / 86.139.233.* / 2009-05-31 18:34
Zawsze od reguly jest wyjatek.
mirek3011 / 2009-05-26 10:15 / Tysiącznik na forum
A ja myślałem że będą wracać .........przecież Tusk obiecał!
pan władek / 212.87.25.* / 2009-05-26 12:11
jak tusk mówi to mówi
Pewnie znowu społeczeństwo nie dorosło do wizji premiera
man13 / 2009-05-26 15:17 / Tysiącznik na forum
A czyje to słowa o "społeczeństwie nie dorosłym do wizji premiera"?
Wydaje się że to PiSiorki manifestowały w ten sposób swe niezadowolenie z wyborów 2007 i swą przegraną.
teoretyk-praktyk / 2009-05-26 09:59 / portfel / Toddler giełdowy
Gdy kolejni Polacy wyjadą to mogą już w większości nie wrócić. I wtedy w Polsce będzie grozić potężne załamanie gospodarcze z powodu braku rąk do pracy.
Polak z Angli / 90.201.153.* / 2009-09-24 22:52
Nie ma obaw jeszcze sa Ruscy, Rumuni... Anglia przestanie wpuszczac to wszystko do nas przyjedzie :) tylko zeby Tusk pomyslal i ladnie opodatkowal prace cudzoziemcow zatrudnianych w Polsce a do roboty na czarno dolozyl lepsze kary to moze nasza gospodarka by wreszcie ruszyla i moze poraz pierwszy niekoniecznie kosztem rodakow....
zzzyczczliwy / 149.254.56.* / 2010-03-06 20:08
ta gospodarka to juz rusza jak tylko pamiecia siegne a juz cztery dychy na karku prawie. Ile mozna w ch walic..
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-05-26 10:06
To już widać po liczbie rąk wyciągniętych po socjal, które pracy się nie podejmą. Choć czasem jednak mają rację, bo jak masz iść do roboty na przykład na pół etatu za 638 zł brutto, kiedy miesięczny bilet na tramwaj kosztuje 60 zł, a utrzymanie mieszkania 500 zł to sam bym się załamał.
teoretyk-praktyk / 2009-05-26 10:27 / portfel / Toddler giełdowy
Według moich obserwacji z Polaków, którzy wyjechali do Zjednoczonego Królestwa około 90% nie wróci. Nie mają do czego: brak pracy, brak perspektyw rozwoju, brak mieszkań, trudne warunki zycia. Jak słucham wypowiedzi premiera Tuska to przypominają one gierkowskie wypowiedzi, które świadczą jak dalece władza jest daleka od rzeczywistości. Nawet gdyby kurs funta do złotówki był 1:1 to i tak nie wrócą bo tam jest inna struktura cen i dochodów, na które złotówka nie ma wpływu. W Polsce czekają ich te same problemy bez względu na kurs. Jedyne co można zrobić to stworzyć potężny rynek pracy i podnieść średnią pensję (liczoną jako średnia po obcięciu 30% najbogatszych Polaków) na 2000-3000 PLN netto miesięcznie. Jeśli zaś podnosi się argument, że jest to nierealne to żelazna rzeczywistość zmusi takie osoby to zmiany poczucia tego co realne.
Nie sernes / 149.254.58.* / 2009-11-25 21:55
hm... cofam to co powiedzialem o poloczkach. Takich ludzi jak teoretyk-praktyk przepraszam. Mowisz rozsadnie a przede wszystkim realnie, bez emocji. Niestety wiekszosc Polakow to zawistnicy ktorzy nie mogac sie podzwignac z bagna chcieliby sciagnac w nie innych co jakos sie podzwigneli. W tym morzu blota takie glosy jak Twoj po prostu znikaja. Ale czytajac je mam skrawek nadziei ze moze ten bezmyslny tlum kiedys sie opamieta. Bo chcialbym calym sercem wrocic i miec normalne zycie - tak, bo emigracja to wiele lez i cierpienia w imie celow ktore sa wtedy realne do osiagniecia. Na koniec refleksja: Zlotowka do funta 1:1...Przy swobodnej wymianie towarow i uslug w UE - pewne bankructwo wszystkich polskich przedsiebiorstw i polskiej gospodarki a za chwile i panstwa. To do zwolennikow mocnej (dmuchanej sztucznie) zlotowki. pozdr..
kaczordonald / 217.43.138.* / 2009-05-27 22:32
racja
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-05-26 10:38
Dokładnie. Realne zarobki w Polsce nie pozwalają na godne życie. Gdybym mieszkając w Wielkiej Brytanii zarabiał nominalnie w funtach tyle co w złotówkach w Polsce, to realnie żyłbym na poziomie 3 razy wyższym niż tutaj - jak pączek w maśle. Ciągle jesteśmy zadupiastym krajem w Europie. Niestety.
kaczordonald / 217.43.138.* / 2009-05-27 22:33
niestety tak
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-05-26 10:44
A najciekawsze jest to, że jak chcesz kupić samochód kosztujący 20.000 euro, to musisz wydać 88.000 złotych. I tak na przykład Niemiec zarabia 2.000 euro a Polak 2.000 złotych. Wartość tego samochodu dla Niemca to 10 miesięcznych pensji, dla Polaka 44 miesięczne pensje (3,7 lat pracy!). I co? Rząd się dziwi, że po naszych drogach jeżdżą stare samochody? :) Dodam do tego, że marża na kredyty hipoteczne w Europie Zach. wynosi obecnie 1,5 p.p. (w roku 2007 od 0,3 do 0,5 p.p.) - w rodzimej walucie! A ile wynosi marża kredytu hipotecznego w Polsce? W złotówkach? A w euro? - przecież obsługują nas te same banki co Niemca, Holendra, Brytyjczyka? Dlaczego tak jest?
kaczordonald / 217.43.138.* / 2009-05-27 22:52
Trudno pojac.Ale rzeczywiscie tak jest.Wiele rzeczy jak np.odziez,elektronika sa w Wielkiej Brytanii realnie tansze niz w Polsce.Tu juz nie chodzi o kurs funta.["struktura cen i dochodow"- teoretyk-praktyk]. Dlaczego Polska rodzina kupuje komputer na 12 rat wartosci dwoch miesiecznych wynagrodzen netto a w UK sprzataczka pracujaca na pelny etat wydaje na podobny zakup tydzien lub dwa tygodnie pracy[dwa jezeli pracuje za najnizsza krajowa].Moze zamiast pitolic o nastrojach konsumentow ktos odpowie na pytanie.Dlaczego przez 5 lat od przystapienia do Unii Europejskiej zrownano nam standardy cenowe a zupelnie zapomniano o zarobkach?Dlaczego tak jest?
ZQW / 83.9.166.* / 2009-06-23 22:39
Jesteśmy na portalu "money.pl" . Wydawałoby się , że odwiedzają go ludzie mający trochę pojęcia o ekonomii. A tu pytania rodem z wiecu Samoobrony. Poczytaj troszkę literatury , to może zrozumiesz
ekonomię .
Polecam "Ekonomię i Politykę" Misesa - tam dokładnie i szczegółowo odpowiedział na zadane przez Ciebie pytanie.
Wina nie leży w rządzie czy bankach , ale tylko i wyłącznie w wielkości kapitału na głowę mieszkańca - głównie w sektorze wytwórczym . W Anglii jest dużo kapitału , to i zarobki wyższe. W Polsce mało kapitału , to i zarobki niższe.Polscy przedsiębiorcy żyją w otoczeniu , gdzie na każdym kroku podstawiana jest im noga , to i kapitału gromadzą niewiele. Dobrze , że napływa zagraniczny , to i zarobki trochę rosną.
man13 / 2009-05-26 15:20 / Tysiącznik na forum
A gdzie upatrujesz możliwości lepszych zarobków w Polsce. Jak byś to realizował na skalę kraju?
Pajchiwo / 2009-05-26 11:39 / Tysiącznik na forum
Dlatego, że nasze Banki nie dotknął kryzys - marża jest o wiele większa, więc i "margines bezpieczeństwa" wyższy.
Ostatnio byłem w PKO BP - około 15 osób kręciło się bez celu po pomieszczeniu do obsługi. Klient, który wszedł wcześniej był obsłużony po pół godzinie od mojego przyjścia, ja - jako drugi) po godzinie...
A tym wszystkim ludziom PKO przecież płaci niezłe w sumie pensje...
Co prawda ja już tam więcej nie przyjdę, ale są tacy co przyjdą...
To taka mała aluzja.

Co do płac to jest to efekt konsekwentnie forsowanej przez wszystkie rządy od 30 lat strategii taniej siły roboczej w Polsce.
Oni od tego nie odejdą, tylko uparcie będą w to brnąć, ponieważ sami nie pracują za psie pieniądze - więc nie ponoszą właściwie konsekwencji swojego uporu, bo sklerotyczny naród i tak da się nabrać na tych oszustów, którzy obiecają mu więcej socjalu w następnych (jak w większości poprzednich) wyborach...
taki tam / 87.205.71.* / 2009-05-26 09:40
No co, wy???? Za granicą przecież kryzys ponoć. A Duce zapowiadał:

"Już wkrótce Polacy zaczną wracać z emigracji, bo praca tu będzie się opłacać. Będą nas
leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki, dobrze zarabiający nauczyciele będą uczyć nasze dzieci, dobrze zarabiający policjanci będą dbać o nasze bezpieczeństwo. Przy polskich drogach wyrosną nowoczesne stadiony i pływalnie. Czy to możliwe? Udało się w Irlandii, dlaczego ma nie udać się w Polsce? Przecież Polacy to wielki i mądry naród. Polskę też stać na swój cud gospodarczy."
mumin666 / 188.33.26.* / 2009-05-26 10:07
chyba nie zrozumiałeś tego co mówił nasz Duce: "Będą NAS
leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki, dobrze zarabiający nauczyciele będą uczyć NASZE
dzieci, dobrze zarabiający policjanci będą dbać o NASZE bezpieczeństwo" .... a WAS i WASZE dzieci mamy w d...e.
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-05-26 10:00
Masz rację, ale moim zdaniem problem tkwi przede wszystkim w przedostatnim zdaniu: "Przecież Polacy to wielki i mądry naród". Naród może i spory, ale mądry? Powiedziałbym - cwany. Kto pamięta trochę z naszej historii to wie, że od XVI wieku u nas każdy sam sobie i dla siebie - jesteśmy narodem słowiańskich barbarzyńców :)
Nie seren / 149.254.58.* / 2009-11-25 22:02
cwaniactwo na poziomie malpy ktora podstepem ukradnie dzieciakowi banana i sp*(*&^&li na najblizsze drzewo, zadowolona ze swojej bystrosci umyslu...
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-05-26 09:02
Najważniejsze, że chcą pracować. Bo jak mówią - bez pracy nie ma kołaczy.

Najnowsze wpisy