Ja też mam świetną teorię, ba. Może nawet najlepszą :-). Też chciałem ją badać poprzez naukę tradycyjną... więc zacząłem pukać od drzwi do drzwi. Pukałem tak 7 lat. Teraz mam odcisk na palcu. Tyle mi z pukania zostało.
A kiedy byłem już całkiem zrezygnowany, właśnie brak pieniędzy doprowadził mnie do największego odkrycia w życiu: znalazłem zastosowanie swojej teorii w praktyce, i to takie, które samo na siebie zarabia.
Więc z mojego doświadczenia, to właśnie brak pieniędzy może być źródłem odkrycia naukowego.