Przecież tu podają jakieś bzdury, jestem oficerem rezerwy właśnie piechoty zmechanizowanej. Chciałbym poznać nazwiska tych "ekspertów", którzy opowiadają brednie o potrzebie lekkich formacji.1. Używany w naszej armii BWP-1 waży 13 ton, a Patria waży 20... o czym mówimy?BWP-1 są przestarzałe, mają słabe uzbrojenie na które składa się armata 73mm o marnej celności i słabym zasięgu (ok. 1300m), oraz rakiety kierowane (na kablu!). BWP-1 był rewelacją w roku 1967, kiedy rozpoczynano produkcję. W porównaniu do "nowoczesnej" Partii ma jednak kilka ciekawych rozwiązań. Np. silnik wielopaliwowy (polski patent z WSO Wrocław), BWP pojedzie nawet na nafcie, czy spirytusie. Ma świetny system przeciwpożarowy, a także zabezpieczenia przed bronią masowego rażenia i system nadciśnienia, dzięki czemu doskonale pływa, nawet jeżeli jest podziurawiony pociskami wroga. Panu generałowi radzę zrobić jeden eksperyment, który można zrobić w BWP-1, na środku jeziora otworzyć, jedno skrzydło przedziedziału desantowego. BWP częściowo przytopiony popłynie dalej!!! Pasażerowie Patrii powinii natomiast dobrze pływać.W końcu lat 70-tych rozpoczęto produkcję BWP-2, w którym wyeliminowano większość wad BWP-1. Szybciej pływa, jest lepiej uzbrojony, także do walki ze śmigłowcami.W roku 1990 Rosjanie wypuścili BWP-3, którzy bije na głowę sprzęt niemiecki, czy brytyjski nie mówiąc już o amerykańskim, czy fińskiej Patrii. Prawie dwukrotnie zwiększono moc silnika, a uzbrojenie BWP-3 przypomina już bardziej lekki czołg, niż transporter opancerzony (np. armata 100mm o zasięgu 4km)A teraz najlepsze... Zgadnijcie jakiego sprzętu używa armia fińska? Otóż BWP-2, który jest chyba najpopularniejszym wozem bojowym w Azji i dawnym bloku wschodnim, używają go także Indie i kraje arabskie. Jaki jest wniosek...ktoś wziął w łapę...ciekawe czy miał na sobie mundur generalski, czy garnitur od Armaniego