szaren
/ 213.108.119.* / 2011-01-24 23:43
Od dłuższego czasu odnoszę wrażenie, że dla wielu "bojowników" tolerancja oznacza akceptację.
Otóż nie, tolerancja to nie akceptacja.
Źle jeżeli, dochodzi do naruszeń praw, jakiegokolwiek człowieka, z powodu tego człowieka odmienności.
Określeniu tolerancja, bliskie jest inne słowo np współistnienie , zgodne z powiedzeniem "żyj i pozwól żyć innym.
Ale od tolerancji do akceptacji droga bardzo daleka, o ile rozumiem nawoływania do tolerancji, to już o wiele mniej rozumiem nakłaniania do akceptacji wszelkich odmienności.
Jeszcze raz przypominam tolerancja to nie akceptacja.