Ciekawe ile kosztują i co robią te p************ których sponsorujemub w "biurze promocji" w indiach, bo ze statystyk widać, że wymiana handlowa odbywa się pomiędzy zakładami własnymi mittala i wśród hinduskich handlarzy szmatatami.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/