zx
/ 195.205.11.* / 2007-05-17 13:00
W sumie całkiem niegłupie posunięcie Pani Fotygi, o które bym jej nigdy nie podejrzewał (pewnie wymyślił to za nią Premier J.Kaczyński). Nie mamy i tak nic do stracenia, a być może dużo do wygrania. Jeżeli UE dalej będzie uważać, że stosunki jej członków z Rosją to ich sprawa i nie robić nic w tej sprawie to przecież i tak to niczego nie zmieni. Embargo będzie tak jak jest podobnie jak połajanki w mediach po obu stronach. Jeżeli natomiast UE przyjmie stanowiska, że również w stosunkach z Rosją reprezentuje interesy krajów członkowskich to tylko lepiej dla nas. Gorszych stosunków z Rosją i tak już nie będziemy mieli (nie mówię o stanie wojny ale do tego jeszcze kawałek) zatem co możemy stracić na tak krytykowanym posunięciu Pani Fotygi, a raczej Premiera J. Kaczyńskiego ? Rosja sama wpędziła się w tę sytuację i w gruncie rzeczy brakuje jej pomysłu jak dalej eskalować konflikt tak, aby odniosło to korzystny dla nich skutek. Zatem będzie tak jak jest lub tylko lepiej. Takie jest przynajmniej moje zdanie.