Forum Polityka, aktualnościPolityka

Polska utrzymała weto przed rozmowami UE-Rosja

Polska utrzymała weto przed rozmowami UE-Rosja

Wyświetlaj:
grubasek / 2006-11-23 17:18 / -
Bezdenna glupota kaczorow i ich doradcow.Prezcie te kacze muskulki,ale i tak dostaniemy wszyscy w d****
Moga nam zrobic wszystko.Moga odciac rope i gaz calej Unii,a wtedy Unia moze nas po prostu wyrkluczyc.I tyle.
A mozna bylo PIERWSZEMU wykonac ruch.Podpisac im ten udzial w WTO.Tu nie chodzi oracje.Tu chodzi o dume.A co potrafi Rosja zraniona na dumie,mozemy sobie wyobrazic.
cynik9 / 81.164.115.* / 2006-11-24 02:26
Veto jest bardzo niebezpieczną bronia w UE bo zwykle nie obchodzi się bez ofiar. Dlatego też wszelkie kontrowersje załatwia się w kuluarach gdzie, w wypadku porażki, nie traci się twarzy i prestiżu. Można potem wyjść do prasy i nawinąć o "trudnym kompromisie". Nie wie tego zaściankowy premier, a trudno spodziewać się aby go poinstruowała jego min.spraw zagranicznych z IQ równym numerowi butów.

Na miejscu K. upewniłbym się czy moje argumenty w sprawie mięsa są na 100% wodoszczelne, i jeszcze raz sprawdził czy mogę wykazać że chodzi o czystą dyskryminację handlową Putina. Wtedy grajac va banque ma szansę przyprzeć Putina do muru. Ale jeżeli nie, to Polska straci prestiż i wszelkie wpływy w UE - przez lata nikt nie bedzie brał jej na serio.
Wiele o mięsie wiele nie wiem, ale jedno jest pewne - Kaczyński popełnił duży błąd łącząc sprawę mięsa (którą mógłby ewentualnie wygrać) z karta energetyczną, którą juz przegrał.
Ani bowiem Rosja ani UE jako całość nie mogą ze względów prestiżowych dopuścić aby
czyjeś veto wpłynęło na wynik długotrwałych, wielostronnych negocjacji dotyczących spraw energetycznych. To nie jest bilateralna kontrowersja gdzie można mówić o winie którejś ze stron.

Jak sie to skończy?
mięso - EU wyłoni komisję pojednawczą która przyzna Polsce większą część racji, ale potwierdzi również pewne obawy Rosji, zaapeluje do obu krajów o rozsądek, Rosja to podchwyci i embargo rzeczywiście zlikwiduje - ale nie od razu. Ale...

energia - Putin wykorzysta głupotę Kaczyńskiego i powie twardo njet EU i karcie energetycznej, wskazując Polskę jako faktycznego sprawcę zerwania rokowań. Na Polsce skrupi się odium pretensji reszty krajów EU widzących w niej główną winowajczynię. Zaś pod tą osłona Putin dokończy to co znacznie bardziej mu odpowiada i od jakiegoś czasu już robi - dwustronne porozumienie energetyczne Rosja-Niemcy.
Gladius / 83.7.151.* / 2006-11-23 18:57
Co będą jeść,jak przestaną sprzedawać ropę i gaz?To państwo na gazie i ropie stoi,bez dochodów z ich sprzedaży jest bankrutem.Kaczyńskich nie lubię,ale w tej sprawie mają całkowitą rację - Rosja dyskryminuje nas bez powodu,nie przestrzega umów z UE,wobec tego mamy pełne prawo stosować veto.Korzyść z tego może będzie chociaż taka,że do części ludzi w Europie dotrze prawda o Rosji.
rybka / 2006-11-23 21:26 / Tysiącznik na forum
Tak jak nie mam żadnego przekonania do Kaczyńskich, tak w tej kwestii uważam, że (być może przez przypadek) coś dobrego może z tego wyniknąć.
Putinowi to "kolesiostwo" ze Schrederem chyba odrobinę zaszkodziło i przyda sie kubełek zimnej wody. Skoro nic sobie nie robi z samej Polski, to Polska musi zadbać, aby nie była sama. Czy "stara" Unia tego chce, czy nie, ale będzie musiała cos z tym zrobić.
Putinowi powoli nerwy siadają, bo zaczyna już całej Europie embargiem grozić.
I jeszcze słowo do "eurosceptyków": Weto Polski pokazało, że w UE "malućki" może tyle samo co mocarz - NIE jednego i drugiego ma taką samą moc.
MP / 217.149.248.* / 2006-11-23 23:12
Tylko ciekawe co UE robila kiedy Polska od roku domagala sie od Rosji zniesienia embarga.
UE w tym czasie zwiekszylo eksport swojego miesa do Rosji zajmujac rynki opuszczone przez mieso z Polski.
To sie nazywa Europejska solidarnosc.
wezyzyr / 212.76.33.* / 2006-11-23 18:19
to leż,proś ruskich i dawaj im nawet jeśli nie żądają
byczy muskułku czy ty masz jakąś dumę?
Liberał / 2006-11-23 15:32 / Bywalec forum
Czasami dobro ogółu jest ważniejsze. Owszem, należy bronić naszych interesów w UE i na świecie ale należy także pamiętać, że w Unii nie jesteśmy sami.

Najnowsze wpisy